Wzrost cen mieszkań w Wielkiej Brytanii
2012-08-10 13:53
Za sprawą silnego wzrostu cen mieszkań w Londynie ich średnia cena w Wielkiej Brytanii osiągnęła najwyższy poziom od 4 lat.
Przeczytaj także: Chińska gospodarka wciąż spowalnia
Rynki finansowe
Kolejny dzień trwa stagnacja na europejskich rynkach akcji. Kolejna porcja danych z chińskiej gospodarki nie była w stanie wyrwać inwestorów z marazmu. Wciąż mają wątpliwości, jak traktować sygnały świadczące o pogłębiającym się spowolnieniu koniunktury w Chinach. Czy jako zapowiedź trudności z przezwyciężeniem negatywnych zjawisk w gospodarcze, czy dalszego stymulowania koniunktury? Negatywny wydźwięk miał lipcowy spadek nadwyżki handlowej Chin do 25,1 mld USD z 31,7 mld USD miesiąc wcześniej i 34,3 mld USD spodziewanych przez ekonomistów. Tempo wzrostu eksportu zwolniło do 1% w ujęciu rocznym, co było najsłabszym wynikiem od stycznia tego roku. Prognozowano poprawę o 8,6%. Wzrost importu rozminął się z szacunkami mniej, bo wyniósł 4,7%, a nie jak zakładano 7,2%. Niższy od oczekiwanego był również lipcowy przyrost nowych kredytów w Chinach, który wyniósł jedynie 540 mld juanów, najmniej od września 2011 r. Liczono, że będzie to 690 mld juanów wobec blisko 920 mld juanów w czerwcu.
Najmocniej na doniesienia z Państwa Środka zareagowały surowce. Ropa, czy miedź tracą po ponad 1%, co prowadzi do wybicia w dół z ponad 2-dniowych konsolidacji i zapowiada dalsze osłabienie. Pod presją pozostaje euro, które spada poniżej 1,23 USD. To przekłada się na zniżkę złotego oraz naszych obligacji. W przypadku 10-latek przez chwilę rentowność nawet wyszła ponad 5%, choć dopiero co była poniżej 4,8%. Trudno wciąż jednak jeszcze mówić, by w perspektywie kilku tygodni trendy na tych rynkach ostatecznie się zmieniły w porównaniu z kierunkiem, jaki dominuje od ponad 2 miesięcy.
Rynki nieruchomości
Lipiec charakteryzowało niewielkie spowolnienie na brytyjskim rynku nieruchomości komercyjnych. Było ono słabsze niż miesiąc wcześniej. Wskaźnik opracowywany przez Markit i Savills podniósł się z minus 9,6 pkt w czerwcu do minus 3 pkt. W dalszym ciągu w segmencie publicznym koniunktura była znacznie słabsza niż w prywatnym, w którym można raczej mówić w ostatnich 2 miesiącach o stagnacji niż regresie.
Wciąż jasnym punktem na mapie był Londyn, w którym obserwowano pozytywne tendencje. Mimo lipcowej poprawy oczekiwania są coraz słabsze. Lipiec był drugim kolejnym miesiącem negatywnych oczekiwań, a sytuacja w tym względzie pogarsza się nieustannie od kilku miesięcy.
Najgorsze oczekiwania dotyczą biur, pesymistycznie perspektywy oceniane są również w segmencie handlowo-rozrywkowym, a w części przemysłowej nie oczekuje się zmian.
Według Acadametrics ceny mieszkań w Wielkiej Brytanii wzrosły w lipcu do najwyższego poziomu od 4 lat. Zwyżka wyniosła 0,2% w skali miesiąca, a w ujęciu rocznym 3,2%. Najbardziej do tego wyniku przyczynił się Londyn ze wzrostem cen o 11,8% w skali roku.
HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:
- Niski wzrost chińskiego eksportu odbierany jest jako potwierdzenie słabości globalnej koniunktury gospodarczej
- Za sprawą silnego wzrostu cen mieszkań w Londynie ich średnia cena w Wielkiej Brytanii osiągnęła najwyższy poziom od 4 lat
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Mieszkaniówka napędza amerykańskie budownictwo
oprac. : Home Broker
Więcej na ten temat:
rynki finansowe, rynki nieruchomości, nieruchomości, ceny nieruchomości, ceny nieruchomości na świecie
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)