Złoty stracił korelację z euro

Przeczytaj także: Odwrót od złotego

Aukcja bonów skarbowych niczego nie wyjaśniła. Zostały bez problemów sprzedane, ale problem jest z długiem o dłuższym terminie zapadalności – zobaczymy jak w środę przebiegnie aukcja na obligacje 5-letnie za 2,5 mld złotych. Nasza waluta po aukcji zaczęła mocniej tracić. Najwyraźniej czekano czy aukcja coś pomoże, a skoro nie pomogła to złoty ruszył w kierunku zgodnym z nowym trendem.

We wtorek zostaną opublikowane raporty o PPI (inflacja produkcji sprzedanej) i dynamice produkcji. Dane jednak nie powinny być zaskoczeniem. Inflacja będzie mała, a dynamika może być nawet ujemna z powodu wysokiej bazy z zeszłego roku. Ekonomiści mówią, że od maja będzie dużo lepiej (kwiecień będzie fatalny) – sprawdzimy. Mówi się o szybszych obniżkach stóp, ale to w tej chwili już chyba zaczyna od złotego odpychać, a nie przyciągać do niego spekulantów chętnych zarobku na rosnących cenach obligacji. Normalną w tej sytuacji reakcją byłoby osłabienie złotego i akcji po złych danych, a wzmocnienie po dobrych. Jednak dużo zależy również od inflacji w USA. Gdyby okazało się, że dynamicznie rośnie to nastąpiłby skok rentowności obligacji, a to osłabiłoby waluty rynków rozwijających się.

WGPW w poniedziałek od początku poszła za giełdami Eurolandu otwierając kolejne, tym razem duże okno bessy. Słabnący złoty wyraźnie sygnalizował, że wychodziła kolejna partia inwestorów zagranicznych. Co prawda nie widziałem w tym spadku agresywności podaży, a obrót przy przełamywaniu linii dwuletniego trendu na WIG był niezbyt duży (jednak zdecydowanie większy niż w piątek). Sytuacja techniczna indeksów jest bardzo niekorzystna dla byków, ale indeks cenowy jest już wyprzedany, więc czas korekty się zbliża. We wtorek, po wynikach Texas Instruments, indeksy ruszą do góry. Jednak zarówno na rynku walutowym jak i akcji dużo zależy dzisiaj od danych o inflacji z USA. Jeśli będzie niewielka to jest szansa na mocniejsze odbicie pod warunkiem, że wyniki spółek też pomogą bykom.

EUR/PLN opuścił roczny kanał trendu i utworzył formację podwójnego dna, która często zmienia trend. Opuszczenie kanału trendu to sygnał, że nadeszła korekta całego rocznego ruchu. Przełamanie oporu na 4,1600 PLN może dać osłabienie nawet do 4,40 PLN, a z olbrzymim prawdopodobieństwem ruchu przynajmniej do 4,28 PLN. Wsparcie jest na 4,16 PLN. Dolar pokonał roczną linię trendu i wybił się z prowzrostowej flagi, co może dać wzrost nawet do 3,500 PLN, a z olbrzymim prawdopodobieństwem przynajmniej do 3,35 PLN. Opór jest na 3,2550 PLN. Wsparcie jest na 3,1400 PLN.