Zakup gotowego mieszkania korzystniejszy
2012-09-23 00:12
Nowe mieszkania © Kybele - Fotolia.com
Przeczytaj także: Kupno nieukończonego mieszkania to oszczędność
Najbardziej atrakcyjne lokale znajdują nowych właścicieli jeszcze przed wbiciem pierwszej łopaty na placu budowy. Wiele innych mieszkań jest nabywanych w trakcie kolejnych stadiów inwestycji. Osoby kupujące nieukończone lokum powinny się zastanowić przed podjęciem ostatecznej decyzji. Eksperci firmy Conse zwracają uwagę, że nabywcy gotowych mieszkań odnoszą dwie korzyści. - Pierwsza z nich to możliwość szybszej przeprowadzki, a druga wiąże się z mniejszym obciążeniem domowego budżetu – wyjaśnia Andrzej Brudzyński z Conse Doradcy Finansowi.Kredyt na mieszkanie w budowie – jakie są różnice?
Krajowe banki w ciągu ostatnich dwóch lat wyraźnie złagodziły swoje podejście do kredytowania nieukończonych mieszkań. Niektóre z nich są skłonne, by sfinansować zakup lokalu nawet przed rozpoczęciem prac budowlanych. W przypadku większości kredytodawców wymaganym minimum jest etap „dziury w ziemi” lub stan zerowy (ukończone fundamenty). Oczywiście istotne są takie aspekty jak doświadczenie dewelopera oraz skala jego działalności. Warto dodać, że niektóre banki posiadają listy preferowanych przedsiębiorstw. Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości portalu RynekPierwotny.com uważa, że osoby korzystające z usług największych firm deweloperskich nie powinny mieć kłopotów z uzyskaniem kredytu nawet wtedy, gdy inwestycja znajduje się w stanie zerowym.
Klienci, którzy ubiegają się o sfinansowanie nieukończonego lokum powinni zdawać sobie sprawę z faktu, że bank będzie ich traktował inaczej niż nabywców gotowych mieszkań.
fot. Kybele - Fotolia.com
Nowe mieszkania
- Wypłata kapitału w transzach – środki, które przysługują nabywcy powstającego lokalu są uruchamiane w kilku częściach. Każda wypłata następuje po ukończeniu określonego etapu budowy. Bank przekazuje kapitał zgodnie z harmonogramem przewidzianym w umowie deweloperskiej. Projekty, których sprzedaż rozpoczęła się po 28 kwietnia bieżącego roku podlegają bardziej restrykcyjnym regulacjom prawnym. Wedle nowych zasad bank deponuje wypłacane środki na specjalnym rachunku powierniczym. W przypadku rachunku otwartego deweloper otrzyma kolejną transzę, jeżeli obowiązkowa kontrola pracownika banku potwierdzi zrealizowanie przewidzianego etapu budowy (wcześniej banki same decydowały o tym czy kontrola będzie przeprowadzona). Mniej skomplikowany wariant (rachunek zamknięty) zakłada wypłatę całości środków po przeniesieniu prawa własności do lokalu. Dzięki nowym przepisom banki zyskały dostęp do dokumentacji i rachunków dewelopera. Takie rozwiązanie ma pozytywnie wpłynąć na bezpieczeństwo klientów.
- Kosztowne ubezpieczenie pomostowe – docelowe zabezpieczenie w postaci hipoteki może być ustanowione tylko w sytuacji, gdy dany lokal posiada księgę wieczystą. Wyodrębnienie nieruchomości lokalowej i założenie dla niej księgi wieczystej jest możliwe dopiero po ukończeniu inwestycji. Dlatego kredytodawcy rekompensują sobie zwiększone ryzyko kredytowania powstających mieszkań poprzez ustanowienie przejściowego zabezpieczenia. Taką rolę pełni ubezpieczenie pomostowe, którego koszt jest przerzucany na klienta. Banki najczęściej naliczają składkę poprzez tymczasowe podniesienie oprocentowania (od 0,5 p.p. do 2 p.p.). Niektóre z nich umożliwiają również opłacenie polisy za pomocą okresowych wpłat (uzależnionych od wielkości kredytu). Z ubezpieczenia pomostowego muszą korzystać także posiadacze nowych nieruchomości, którzy oczekują na wpis do księgi wieczystej. W takim przypadku polisa dotyczy jednak znacznie krótszego okresu. Dzięki temu nabywca gotowej nieruchomości ponosi niższe koszty.
- Karencja – to rozwiązanie sprawia, że pierwsze raty są niższe. Dzieje się tak, ponieważ spłata kapitału jest zawieszana na pewien okres (od 12 do 36 miesięcy), a postawa naliczania odsetek rośnie w miarę wypłacania kolejnych transz kredytu. Dzięki temu nabywca budowanego mieszkania może bez przeszkód na pokryć koszty, które wiążą się z wynajmem tymczasowego lokum. Problem w tym, że większość banków nie pozwala na rezygnację z minimalnego okresu karencji. Takie rozwiązanie nie jest satysfakcjonujące dla wszystkich kredytobiorców, ponieważ zawieszenie spłaty kapitału zwiększa koszty odsetkowe.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)