Złoty nie lubi poniedziałków
2005-04-25 19:16
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Nerwowy początek tygodnia na rynkach wschodzących
Handel rozpoczął się przy 4,18 za euro i 3,21 za dolara. Po południu kurs EUR/PLN sięgnął 4,2170, a USD/PLN 3,2510. Dolar był wtedy najdroższy od pięciu miesięcy.Na złotego negatywnie oddziaływało kilka wydarzeń: umocnienie dolara do euro, słabe dane makroekonomiczne z Polski i kolejny sondaż poparcia wyborczego, wskazujący po raz kolejny na PiS jako lidera.
Rano poznaliśmy dane o sprzedaży detalicznej i bezrobociu w marcu. Sprzedaż detaliczna spadła w ujęciu rocznym o 0,3 proc. (prognoza -1,2 proc.), a stopa bezrobocia spadła do 19,3 proc. Publikacje tych wskaźników nie miały bezpośredniego wpływu na rynek, nie są też żadną przeszkoda do obniżek stóp procentowych przez RPP już w środę. GUS spodziewa się także dalszego spowolnienia wzrostu gospodarczego.
W południe resort finansów nie miał kłopotu ze sprzedażą bonów skarbowych. Przy ofercie 0,8 mld zł, popyt wyniósł 2,63 mld zł, średnia rentowność spadła do 5,231 proc.
Złotemu w ciągu dnia nie sprzyjała też sytuacja na rynkach regionu. Na Węgrzech utrzymywała się niepewność przed decyzją banku centralnego o obniżce stóp procentowych, ostatecznie stopy spadły o 25 pkt. W Czechach oficjalnie do dymisji podał się zaś premier Gross.
O godz. 15.30 euro kosztowało 4,20, a dolar 3,23 zł.
fot. mat. prasowe
Krótkoterminowa prognoza
Na korzyść złotego przemawiał w poniedziałek spokój na rynku obligacji i zachowanie warszawskiej giełdy. Czy to jednak nie tylko wyczekiwanie na decyzję RPP?
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Przez całą sesję wyraźnie zyskiwał dolar, co było echem weekendowych, sprzecznych komentarzy dotyczących uwolnienia chińskiego juana i słabym odczytem niemieckiego indeksu IFO. Kurs EUR/USD spadł w ciągu dnia z poziomu 1,3060, pokonując po drodze wsparcia na 1,30 i 1,2980 do minimum na 1,2956. W kwietniu indeks klimatu gospodarczego instytutu IFO wyniósł 93,3 pkt i był najniższy od 19 miesięcy. Rynek prognozował natomiast wzrost indeksu do 94,6 pkt z 94 pkt w marcu. Za spadek odpowiedzialne były przede wszystkim słabsze oczekiwania co do rozwoju koniunktury w najbliższych miesiącach.
O godz. 15.30 euro kosztowało 1,2990 dolara
fot. mat. prasowe
Krótkoterminowa prognoza
We wtorek figurą dnia będzie indeks zaufania konsumentów w USA. Do tego czasu można spodziewać się konsolidacji przy 1,30.
oprac. : Marek Węgrzanowski / WGI Dom Maklerski