Inwestycja w akcje czy w obligacje?
2012-12-03 10:22
Przeczytaj także: Dobry moment na zakup akcji
Niemal równocześnie, od zaledwie dwóch-trzech lat, na naszym rynku kapitałowym pojawiły się dwie interesujące tendencje. Z jednej strony mamy coraz bardziej liczną grupę spółek, które regularnie dzielą się zyskiem z posiadaczami ich akcji, wypłacając dywidendę, której wysokość ma istotne znaczenie w inwestycyjnych kalkulacjach i decyzjach. Z drugiej zaś, dynamicznie rozwija się rynek obligacji korporacyjnych, czyli papierów dłużnych firm, których nabywcy otrzymują za użyczenie im kapitału wynagrodzenie w formie odsetek. Nominalne oprocentowanie obligacji spółek bywa konkurencyjne nie tylko w porównaniu do zarobku z papierów skarbowych czy lokat bankowych, ale także inwestycji w akcje. Co więcej, do rzadkości nie należy sytuacja, gdy rozpatrując inwestycję w daną spółkę, stajemy przed wyborem, czy kupić jej akcje, czy obligacje. A przy tego typu wyborze stajemy przed dylematem porównania skali potencjalnego zysku i ryzyka. Od niedawna możemy patrzeć na oba parametry z bardzo praktycznej perspektywy.fot. mat. prasowe
Stopa dywidendy* i wysokość odsetek od obligacji** spółek
Nominalne oprocentowanie obligacji spółek bywa konkurencyjne nie tylko w porównaniu do zarobku z papierów skarbowych czy lokat bankowych, ale także inwestycji w akcje.
Z zestawienia, dotyczącego siedmiu spółek, które jednocześnie płaciły dywidendę z zysku za 2011 roku oraz oferowały pożyczkodawcom odsetki od obligacji, trudno wyciągać jednoznaczne wnioski. W czterech przypadkach stopa dywidendy, liczona jako stosunek wysokości dywidendy do kursu, po jakim można było kupić akcje spółki w miesiącu, w którym walne zgromadzenie akcjonariuszy decydowało o jej wysokości, przewyższała wielkość odsetek płaconych z tytułu obligacji (pod uwagę braliśmy stopę oprocentowania w bieżącym okresie odsetkowym; wielkość ta zmienia się w czasie, gdyż do jej ustalania z reguły bierze się stawkę WIBOR, powiększoną o stałą marżę). Zarówno liczba występujących przypadków jednoczesnego wypłacania dywidendy i odsetek od obligacji, jak i trudność obserwowania tego typu tendencji w czasie, uniemożliwiają formułowanie jakichkolwiek uogólnień.
fot. dundersztyc - Fotolia.com
Inwestycja w akcje czy w obligacje?
W przypadku coraz większej liczby spółek mamy interesującą możliwość wyboru. Możemy kupić ich akcje, licząc na dywidendę, lub zainwestować w obligacje czekając na odsetki.
Można jedynie dostrzec pewne prawidłowości, wynikające z rynkowych warunków, stawianych emitentom obligacji korporacyjnych. Mają one związek z wielkością i oceną wiarygodności emitentów oraz ich przynależnością do określonej branży. W tym pierwszym zakresie obowiązuje racjonalna i intuicyjnie zrozumiała zasada, że im większa spółka i im większym zaufaniem inwestorów się cieszy, tym niże odsetki oferuje nabywcom emitowanych przez siebie obligacji. Co do polityki dywidendowej, jakiekolwiek ścisłe zależności nie obowiązują. To, czy spółka dzieli się zyskiem z akcjonariuszami i jaką część tego zysku przeznacza na dywidendę, zależy od wielu czynników, takich jak choćby plany i potrzeby inwestycyjne firmy, koniunktura rynkowa, czy struktura akcjonariatu (duży udział w nim skarbu państwa w ostatnich latach z reguły przesądza o wypłacie wysokiej dywidendy, ale z podobną tendencją często mamy do czynienia w spółkach, w których znaczący udział ma jeden prywatny inwestor).
![Oszczędności Polaków lokowane najczęściej na oprocentowanych kontach [© Peter Atkins - Fotolia.com] Oszczędności Polaków lokowane najczęściej na oprocentowanych kontach](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/oszczedzanie/Oszczednosci-Polakow-lokowane-najczesciej-na-oprocentowanych-kontach-257711-150x100crop.jpg)
oprac. : Roman Przasnyski / Open Finance
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)