Kolejne pogorszenie koniunktury na brytyjskim rynku mieszkaniowym
2012-12-11 14:06
Nieznacznie pogorszył się odczyt wskaźnika obrazującego tendencje cenowe na brytyjskim rynku mieszkaniowym. Indeks opracowywany przez RICS spadł w listopadzie do minus 9 pkt z październikowych minus 7 pkt.
Przeczytaj także: Dalsze pogorszenie koniunktury na brytyjskim rynku budowlanym
Rynki finansowe
Gwałtowny wzrost optymizmu niemieckich analityków i inwestorów instytucjonalnych odnośnie do przyszłego stanu tamtejszej gospodarki nastąpił w listopadzie. Indeks ZEW podskoczył do 6,9 pkt z październikowych minus blisko minus 16 pkt. To pierwszy dodatni wynik od maja tego roku.
Jednocześnie jednak niewiele zmieniły się oceny bieżącej sytuacji w niemieckiej gospodarce. Wskaźnik je obrazujący podniósł się do 5,7 pkt z 5,4 pkt miesiąc wcześniej. Na początku tego roku wskaźnik ocen bieżącej sytuacji miał 28,4 pkt, a w najlepszym momencie 2012 r. 44,1 pkt (w maju). Indeks oczekiwań natomiast miał w szczytowym momencie kończącego się roku 23,4 pkt (w kwietniu). Minimum wypadło na poziomie minus 25,5 pkt (w sierpniu). Widać więc wyraźnie, że inwestorzy i analitycy mają trudność z dostosowaniem oczekiwań, które od wiosny bardzo silnie się wahają. To przekłada się na zmiany cen aktywów.
JUż dziś szeroko komentowane są oczekiwania związane ze środowym posiedzeniem Rezerwy Federalnej. 48% badanych przez Bloomberga ekonomistów oczekuje powiększenia programu skupu aktywów o zakupy papierów skarbowych. Może na to przeznaczać po 45 mld USD miesięcznie, oprócz 40 mld USD wydawanych na skup obligacji powiązanych z rynkiem hipotecznym. W efekcie bilans Rezerwy Federalnej mógłby zbliżyć się do 4 bln USD. Obrazuje on skalę wsparcia gospodarki USA przez władze monetarne w ostatnich latach. Nadzieje na dalsze działania Rezerwy Federalnej oraz dobry odczyt ZEW wynoszą indeksy giełdowe w Europie do nowych tegorocznych szczytów.
Rynki nieruchomości
Nieznacznie pogorszył się odczyt wskaźnika obrazującego tendencje cenowe na brytyjskim rynku mieszkaniowym. Indeks opracowywany przez RICS spadł w listopadzie do minus 9 pkt z październikowych minus 7 pkt. Odczyt indeksu jest pochodną ocen osób zawodowo zajmujących się nieruchomościami. Ujemny rezultat oznacza, że więcej z nich wskazuje na regres cen niż ich wzrost. Jednocześnie zauważalne w minionym miesiącu było mniejsze zainteresowanie kupujących. Wskaźnik zapytań ze strony nowych klientów obniżył się z 17 pkt do 11 pkt. Pozostałe elementy badania też nie napawały optymizmem. Wskaźnik bieżącej sprzedaży poszedł w dół do 6 pkt wobec 19 pkt miesiąc wcześniej. Natomiast oczekiwania cenowe obniżyły się zarówno w perspektywie 3, jak 12 miesięcy. W pierwszym przypadku wskaźnik zszedł do minus 6 pkt z minus 3 pkt, a w drugim - do minus 7 pkt z minus 3 pkt.
W listopadzie najwyższy od 2007 r. wzrost cen mieszkań odnotowano w Nowej Zelandii. Wyniósł 7,3% w skali roku. Zwyżkę napędzało Auckland, największe miasto w tym kraju, gdzie wzrost sięgnął 13%.
HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:
- Nadzieje analityków i inwestorów na poprawę stanu niemieckiej gospodarki stoją w sprzeczności z prognozami Bundesbanku mówiącymi o stagnacji koniunktury w 2013 r.
- W listopadzie wyraźnie zmniejszyło się zainteresowanie kupujących mieszkania w Wielkiej Brytanii
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Mieszkaniówka napędza amerykańskie budownictwo
oprac. : Home Broker
Więcej na ten temat:
rynki finansowe, rynki nieruchomości, nieruchomości, ceny nieruchomości, ceny nieruchomości na świecie
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)