Lekka przewaga optymizmu na rynkach akcji
2013-01-10 18:13
Indeksy giełdowe i Fixing NBP © fot. mat. prasowe
Czwartkowa sesja przyniosła niewielkie zmiany indeksów. Na parkietach dominowały zwyżki, jednak nie wniosły one nic nowego do sytuacji na rynkach. WIG20 nadal pod poziomem 2600 punktów.
Przeczytaj także: S&P500 spadł o 0,3 procent
Pierwsze godziny czwartkowej sesji były pomyślne dla posiadaczy akcji. WIG i WIG20 rozpoczęły dzień od wzrostu po około 0,2 proc. Wskaźnik średnich spółek wystartował niemal 0,4 proc. powyżej środowego zamknięcia i radził sobie przez większą część dnia zdecydowanie lepiej niż pozostałe indeksy. Wczesnym popołudniem zyskiwał niemal 1 proc.Spora w tym zasługa zwyżkujących o 5,5 proc. akcji tarnowskich Azotów. To efekt informacji, że skarb państwa zamierza objąć papiery spółki przeznaczoną dla akcjonariuszy Puław. Walory Puław drożały o ponad 1 proc. Po pozytywnej rekomendacji, wydanej przez JP Morgan o ponad 4 proc. w górę szły walory Eurocash. Niewiele ustępowały im papiery KOV. Po ponad 2 proc. rosły akcje między innymi Kęt, Ciechu, Enei i Orbisu. Przez większą część dnia kłopoty z utrzymaniem się nad kreską miał sWIG80.
fot. mat. prasowe
Indeksy giełdowe i Fixing NBP
WIG20 po przedpołudniowej zwyżce, w wyniku której zdołał dotrzeć w okolice 2590 punktów, w drugiej części sesji zaczął wykazywać oznaki zadyszki. Liderem w gronie blue chips były rosnące o ponad 4 proc. akcje TVN i zwyżkujące o niemal 3 proc. papiery Kernela. Bardzo dobrze sprawowały się zyskujące ponad 2 proc. walory Lotosu i niewiele ustępujące im papiery GTC. Po 1,5 proc. w górę szły też akcje Asseco, PGNiG i PKN Orlen. O ponad 1,5 proc. taniały natomiast walory PZU. Po południu akcje PGNiG zwiększyły skalę zwyżki do 3,5 proc., osiągając najwyższy poziom od ponad pięciu lat.
fot. mat. prasowe
Wibor i Libor, Notowania Surowców
Na głównych giełdach europejskich sytuacja była dość zróżnicowana. Najsłabiej radził sobie wskaźnik w Paryżu. Po porannym spadku o 0,5 proc. miał wyraźne trudności z powrotem nad kreskę. Indeksy we Frankfurcie i Londynie zdołały już przed południem wyjść na niewielki plus. Nieźle raziły sobie rosnące przed południem po około 0,8 proc. indeksy w Bukareszcie i Sofii, po 0,7 proc. traciły wskaźniki w Atenach i Stambule.
Nastroje na rynkach uległy poprawie po konferencji prasowej prezesa Europejskiego Banku Centralnego, jednak przełomu to nie spowodowało, a radość okazała się niezbyt trwała. Być może na jej ograniczenie wpłynęła też publikacja danych zza oceanu. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła 371 tys. i była o 5 tys. wyższa niż się spodziewano.
Wypowiedź Mario Draghiego nie wniosła istotnych nowych elementów. Jego zadaniem poprawy sytuacji w gospodarce można spodziewać się pod koniec roku, w związku z czym EBC będzie kontynuował dotychczasową politykę.
Handel na Wall Street rozpoczął się od zwyżki indeksów o 0,3-0,5 proc. i w pierwszych minutach nie było widać chęci do większych zmian.
Na godzinę przed końcem sesji indeks naszych największych spółek bronił się przed spadkiem pod kreskę, WIG rósł o 0,1 proc., a mWIG40 o 1 proc. Wskaźnik małych firm tracił kilka setnych procent. Obroty wynosiły 770 mln zł.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
oprac. : Roman Przasnyski / Open Finance
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, komentarz walutowy, surowce
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)