Wall Street: neutralna sesja blisko szczytów

Przeczytaj także: Neutralne rozpoczęcie tygodnia na Wall Street

Ostatecznie indeksy giełd amerykańskich zakończyły notowania na następujących poziomach: S&P500 - 1472,34 pkt. (+0,11%), Nasdaq - 3110,78 pkt. (-0,22%) oraz DJIA - 13534,89 pkt. (+0,20%).

Poprawie nastrojów sprzyjały dziś publikowane dane makroekonomiczne. Najpierw poznaliśmy odczyt miesięcznej zmiany sprzedaży detalicznej za grudzień, który wyniósł +0,5% wobec spodziewanych 0,2%. Dodatkowo listopadowy wynik skorygowano w górę z 0,3% do 0,4%. Również po wyłączeniu środków transportu dane okazały się być pozytywne i powyżej konsensusu (+0,3% wobec +0,2%). Oczekiwań nie spełnił za to indeks NY Empire State, mierzący ocenę otoczenia gospodarczego przez managerów ze stanu Nowy Jork. Wskaźnik na poziomie -7,78 pkt oznacza spadek w stosunku do poprzedniej wartości (-7,7 pkt.), mimo że analitycy prognozowali przekroczenie granicznego progu 0 pkt. Warto dodać, że był to już szósty kolejny miesiąc spadku tego wskaźnika. Wysokość inflacji cen producentów była praktycznie zgodna z szacunkami (1,3%).

Wśród spółek szczególną uwagę zwracały akcje Apple, które straciły tylko w tym roku już prawie 10%, a od szczytu swoich notowań ok. 30%. Przyczyną spadków są obawy o słabą sprzedaż nowego produktu - iPhone 5. Zyskiwały za to, i to ponad 5%, akcje producenta komputerów Dell, do czego przyczyniła się informacja o potencjalnym wykupie spółki. W ramach sezonu wyników jutro poznamy bardzo dużo ważnych raportów - swoje sprawozdania opublikują m. in. Goldman Sachs i JPMorgan Chase.

Rentowność obligacji dla papierów 10-letnich pozostała na takim samym poziomie jak w poniedziałek, czyli 1,85%. Lekkie spadki zaliczyły notowania ropy i miedzi, podrożały za to metale szlachetne - złoto i srebro zyskały prawie 1%, a platyna ponad 2%.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.