Lepsze dane o zamówieniach z USA nie pomogły GPW

Przeczytaj także: Dalsza słabość złotego i WIG20

Spokojne otwarcie na poziomie 2534 pkt. notowań na WIG20, szybo zamieniło się w sesje spadkową. Tuż po godzinie 10:00 główny indeks WIG20 zaczął obniżać swą wartość, ostatecznie kończąc poniedziałkowe notowania na poziomie 2512 pkt. z obrotami na poziomie 600 mln PLN. Obroty okazały się mniejsze od tych obserwowanych w poprzednim tygodniu, z uwagi na mniejsze zainteresowanie papierami PKO BP. To handel na walorach tej spółki był powodem większych niż normalnie obrotów, które na ostatnich sesjach przekraczały 1 mld PLN. W poniedziałek akcje tej spółki wzrosły o 0,29 proc. i osiągnęły obroty w wysokości 183,6 mln PLN. Zachowanie zachodnich giełd w stosunku do warszawskiego parkietu było nieco lepsze. Niemiecki DAX zakończył dzień spadkiem o 0,31 proc., londyński FTSE wzrósł o 0,16 proc., a francuski CAC40 zamknął notowania 0,07 proc. na plusie. Stosunkowo niewielkie zmiany europejskich indeksów były pochodną sprzecznych informacji zza oceanu.

O godz. 14:30 polskiego czasu, poznaliśmy lepsze od oczekiwań dane o zamówieniach na środki trwałe, które w grudniu wzrosły o 4,6 proc. m/m w stosunku do poprzedniego wzrostu o 0,7 proc. Spokojny nastrój popsuła publikacja indeksu podpisanych umów kupna domów za miesiąc grudzień, który spadł o 4,3 proc. w stosunku do poprzedniego wzrostu tej wartości o 1,6 proc. m/m. Gorsze dane spowodowały spadki na większości giełd, a zwłaszcza amerykańskiego indeksu S&P500, który na otwarciu był powyżej 1500pkt. I tak z rekordowych poziomów w tym roku główne amerykańskie indeksy obniżyły swą wartość odpowiednio: Down Jones o 0,10 proc. , S&P500 o 0,18 proc., tylko Nasdaq wzrósł na zamknięciu o 0,21 proc.. Wczorajszym tematem numer jeden wśród amerykańskich spółek była publikacja wyników spółki Caterpillar, która zanotowała w IV kwartale 2012r. zysk 1,46 USD na akcję. Analitycy natomiast spodziewali się zysku 1,70 USD na akcję.

Najważniejszą informacją we wtorek będzie publikacja wstępnych szacunkowych danych dotyczących PKB za 2012 r. dla polskiej gospodarki. Większość analityków określa tą wartość na poziomie 1,9 proc. r/r. Od naszych zachodnich sąsiadów, dowiemy się jaka była wielkość indeksu zaufania niemieckich konsumentów – GfK. Poprzednia wartość to 5,6 pkt., spodziewana 5,7 pkt. Z hiszpańskiej gospodarki napłyną dane o sprzedaży detalicznej podawanej w stosunku r/r, której poprzedni spadek wynosił 7,8 proc. w grudniu. Popołudniu amerykanie poinformują o Indeksie cen domów S&P/Case-Shiller oraz indeksie zaufania konsumentów – Conference Board.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.