Kurs EUR/USD na najwyższych poziomach od 14-stu miesięcy
2013-01-31 13:53
EUR/USD, interwał dzienny © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Umocnienie kursu EUR/USD
To najgorszy odczyt tego wskaźnika od lipca 2009 r., kiedy opublikowane zostały wstępne dane PKB za II kw. ’09. Na pogorszenie wskaźnika główny wpływ miała kumulacja zapasów w sektorze detalicznym, hurtowym i wytwórczym oraz znaczne ograniczenie wydatków rządowych na zbrojenia (-22.2% w ujęciu rocznym). Ekonomiści są zdania, że jest mało prawdopodobne by sytuacja ta mogła się powtórzyć w kolejnym kwartale. Wyniki sprzedaży sugerują bowiem konieczność odbudowania zapasów, co będzie napędzało gospodarkę w I kw. tego roku. Po wykluczeniu tych dwóch czynników, wydźwięk danych można odczytywać jako optymistyczny. Wzrost konsumpcji prywatnej sięgnął 2.2%, podczas gdy w III kw. wyniósł 1.6%, pozytywnie ocenić można też wzrost inwestycji w biznesie. Wcześniej opublikowany został raport ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym. W grudniu zatrudnienie wzrosło o 192 tys., podczas gdy rynek oczekiwał wzrostu o 164 tys., w dół do 185 tys. z 215 tys. zrewidowano natomiast odczyt za listopad. Co oznacza w ostatecznym rozrachunku odczyt zgodny z oczekiwaniami.Wieczorem opublikowany został także komunikat z posiedzenia FOMC. Zgodnie z oczekiwaniami FED nie zmienił założeń prowadzonej polityki monetarnej, podtrzymał zapowiedzi pozostawienia bez zmian rekordowo niskich stóp procentowych na poziomie 0.0-0.25% do czasu kiedy bezrobocie nie spadnie poniżej 6.5%, a prognozy inflacji nie przekroczą 2.5%. Program luzowania ilościowego (QE3) ma zaś, zgodnie wcześniejszymi deklaracjami, być kontynuowany do momentu poprawy na rynku pracy. Można więc oczekiwać, że to właśnie dane z rynku pracy będą znajdowały się w centrum zainteresowania inwestorów przez najbliższe miesiące. Dzisiaj opublikowane zostaną cotygodniowe dane na temat liczby złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz dane o wysokości dochodów i wydatków Amerykanów. Już w piątek o 14:30 natomiast poznamy dane na temat sytuacji na amerykańskim rynku pracy w styczniu.
W Europie najważniejsze dane opublikowane wczoraj to odczyty hiszpańskiego PKB w IV kw., który okazał się nieznacznie gorszy od oczekiwań: -0.7% k/k i -1.8% r/r, wobec prognoz na poziomie -0.6% k/k i -1.7% r/r. To już szósty kolejny kwartał kiedy hiszpańska gospodarka kurczy się. W tym kontekście ważne stają się zapowiedzi premiera Hiszpanii Rajoya, który zapowiedział zaprezentowanie w nieodległej przyszłości założeń pakietu symulacyjnego dla gospodarki. Dzisiaj rano z kolei poznaliśmy słabe dane dotyczące sprzedaży detalicznej w Niemczech: -1.7% m/m, wobec prognozy 0.1%. W dalszej części dnia opublikowane zostaną jeszcze dane na temat styczniowej inflacji w Niemczech.
fot. mat. prasowe
EUR/USD, interwał dzienny
W ujęciu technicznym para EUR/USD porusza się od listopada ubiegłego roku w dość wąskim kanale wzrostowym, z kilkoma fałszywymi wybiciami dołem. W tym tygodniu kurs przebił 50 proc. zniesienie Fibo, kilkunastomiesięcznej fali spadkowej z przełomu 2011 i 2012 r. w tym miejscu można też spodziewać się najbliższego istotnego wsparcia dla kursu EURUSD. Możliwy zasięg obecnego ruchu w średnim terminie to 61.8 proc. zniesienie Fibo, wspomnianej wcześniej fali.
fot. mat. prasowe
Notowania rynkowe
Większa korekta na GBP/USD?
fot. mat. prasowe
GBP/USD, interwał 4 godzinowy
Silne osłabienie Funta w stosunku do wszystkich walut wygląda na chwilo powstrzymane, co możemy zaobserwować na wykresie GBP/USD, gdzie zarysowuje się obecnie korekta. Trwająca od 10 stycznia fala spadkowa na GBP/USD, zapoczątkowana konferencją po ogłoszeniu pozostawienia stóp procentowych na niezmienionym poziomie, wzmocniona została następnie słabszymi od oczekiwań danymi z brytyjskiego przemysłu oraz zawirowaniami wokół przyszłości Wielkiej Brytanii w UE, wydaje się być wyhamowana. Pokonane zostało górne ograniczenie kanału spadkowego oraz udało się domknąć lukę powstałą 27 stycznia. W tej sytuacji należałoby się spodziewać ruchu w stronę poziomu 38.2% Fibo, który znajduje się na poziomie 1.5868. Poziom ten ze względu na zakres poprzednich spadków powinien zostać pokonany i kurs powinien zmierzać w okolice 50% Fibo czyli powyżej 1.5920, gdzie możemy spodziewać się zakończenia korekty.
Ewentualne pokonanie tego poziomu mogłoby być sygnałem do odwracania się trendu średnioterminowego na tym walorze. Podążanie kursu na północ powinno być wspierane przez silną presję na wzrosty obecną na światowych rynkach. Jeżeli w najbliższych dniach zobaczylibyśmy korektę na amerykańskich parkietach, wtedy możemy spodziewać się powrotu GBP/USD do spadków. Obecnie poziomy wsparcia można ulokować w okolicach 1.574 gdzie znajduje się linia trendu obecnej korekty oraz 11.5677 czyli na poziomie ostatnich minimów. Pokonanie tych poziomów będzie sygnałem do dalszych spadków nawet poniżej 1.555. Kalendarium danych z Wielkiej Brytanii nie powinno przynieść istotnych sygnałów dal kursu. Istotne mogą okazać się piątkowe dane o PMI dla przemysłu za styczeń oraz publikowana 7 lutego decyzja o stopach procentowych oraz konferencja po posiedzeniu Banku Anglii, która podobnie jak styczniowa może nadać kierunek parze GBP/USD.
Wycena złota XAU/USD znacząco w górę
fot. mat. prasowe
XAU/USD, interwał dzienny
Wczorajsze dane o PKB w Stanach Zjednoczonych przyniosły dynamiczne wzrosty na rynek złota oraz srebra. W przypadku tego pierwszego, ciągle znajdujemy się w bardzo ciekawym obszarze. Wyraźnie zarysowany na wykresie zawężający się trójkąt powinien dać odpowiedź co do długoterminowego zachowania się złota. Należy jednak pamiętać, że podobna sytuacja miała już miejsce w sierpniu 2012 roku, kiedy nastąpiło wybicie z podobnego układu, które nie przyniosło zgodnego z teorią zdynamizowania trendu i zmusiło posiłkujących się analizą techniczną do ponownego nakreślenia kształtującego się klina. Na powyższym wykresie widzimy, że kurs XAU/USD znajduje się blisko dolnego ograniczenia klina, w niedużej odległości od z kolei górnego ograniczenia średnioterminowego kanału spadkowego, w którym pozostaje od października. Obserwowany w ostatnim czasie spadek wycen złota, wspierany był przez odejście od aktywów uważanych powszechnie za bezpieczne, jednak rynek powinien powrócić do ich kupowania, w obliczu zbliżającej się nieubłaganie korekty na rynkach akcyjnych.
Najbliższy poziom oporu znajduje się na poziomie 1694.7 USD za uncję, gdzie znajdują się ostatnie szczyty z 2 i 23 stycznia oraz górne ograniczenie kanału spadkowego. Kolejnym oporem jest poziom 1753, w którego okolicach znajduje się obecnie górne ograniczenie klina.
W przypadku realizacji scenariusza spadkowego i kontynuacji trwającej trzy miesiące korekty najbliższych wsparć należy szukać w okolicach 1653 USD i 1630, którego przekroczenie będzie silnym sygnałem sprzedaży. Długoterminowe perspektywy dla złota z punktu widzenia analizy technicznej są jednak wciąż wzrostowe.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Dominik Murlak, Kamil Maliszewski / BRE FOREX ECN
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)