Zaciągnięcie kredytu: co warto sprawdzić?
2013-02-20 10:10
Zakup mieszkania na kredyt trzeba przemyśleć © Kurhan - Fotolia.com
Przeczytaj także: Kredyty hipoteczne coraz niższe
34-letnia Katarzyna z Warszawy blisko cztery lata temu zaciągnęła kredyt na kawalerkę. – Wtedy liczyła się dla mnie tylko wysokość raty. Kiedy więc bank wyliczył, że miesięczna rata wyniesie mnie 1,1 tys. zł od razu się zdecydowałam na trzydziestoletni kredyt. Dziś przy zaciąganiu kredytu i wyborze nieruchomości byłabym mądrzejsza. Na pewno zgromadziłabym 20 proc. wkładu własnego (wtedy wpłaciłam tylko 10 proc.), bo wysokość całego kredytu byłaby niższa. Zamiast pokoju z kuchnią o blisko 36 m kw. powierzchni kupiłabym mieszkanie dwupokojowe, bo na dłuższą metę funkcjonowanie w jednym pokoju jest męczące – mówi Kaśka. - Niestety czasu nie cofnę. Biorąc kredyt byłam tak szczęśliwa, że zamieszkam na swoim, że nie przemyślałam wielu kwestii – dodaje.Większość transakcji zakupu mieszkania zawierana jest przez ludzi stosunkowo młodych. Często jest to pierwszy i jak dotąd najważniejszy tak poważny zakup w życiu. Wiąże się zazwyczaj z poważnymi zmianami takimi jak opuszczenie rodzinnego gniazda albo założenie własnej rodziny. Decyzji o kupnie własnego M towarzyszą często duże emocje. Silna chęć posiadania i wyobrażenia związane z własnym mieszkaniem w połączeniu z realną możliwością zakupu często sprawiają, że decyzje nie do końca oparte są na ściśle racjonalnych przesłankach. Warto zatem decydując się na tak poważny krok jak wieloletnie zobowiązanie finansowe uzbroić się w cierpliwość i spróbować podejść do tematu na chłodno. Z uwagą warto analizować oferty kredytowe i ogólną sytuację na rynku finansowym. Nie bez znaczenia w chwili obecnej są kolejne obniżki stóp procentowych wprowadzane przez Radę Polityki Pieniężnej. Ma to bezpośrednie przełożenie na wysokość rat kredytu. Warto również śledzić kolejne rekomendacje Komisji Nadzoru Finansowego, które z kolei regulują zasady udzielania kredytów przez Banki – wyjaśnia Agnieszka Grotkowska, Dyrektor ds. Projektów Specjalnych. Domiporta.pl. Należy pamiętać, że pośpiech nie jest nigdy dobrym doradcą. Z bankiem również można negocjować warunki udzielenia kredytu. Przede wszystkim można próbować ugrać coś na marży banku. Dodatkowo można negocjować wysokość dodatkowych opłat związanych np. z wcześniejszą spłatą części lub całości kredytu. Przy negocjacjach warto wykorzystać również fakt swojej wieloletniej współpracy z bankiem i dobrej historii RORu i wcześniejszych kredytów. Dobrym pomysłem jest również skorzystanie z pomocy wyspecjalizowanych firm doradczych pośredniczących w uzyskaniu kredytu. Posiadają one zazwyczaj przekrojową ofertę, z którą są w stanie dostosować się do możliwości klienta. Mają również wynegocjowane bardzo dobre warunki, które nierzadko nie są możliwe do uzyskania przez indywidualnego kredytobiorcę, dodaje Agnieszka Grotkowska.
fot. Kurhan - Fotolia.com
Zakup mieszkania na kredyt trzeba przemyśleć
Ile kredytu bierzesz na barki?
Przeciętny kredytobiorca rzadko patrzy na rzeczywiste oprocentowanie. Najważniejsza jest wysokość miesięcznej raty, marża kredytowa i brak kosztów udzielenia kredytu – wynika z ankiety przeprowadzonej wśród doradców Home Broker (rata – w skali od 1 do 5 - uzyskała średni wynik na poziomie aż 4,8). - Najbardziej martwi fakt, że niewielka liczba klientów interesuje się oceną całkowitego kosztu kredytu i pomija kwestie dodatkowych opłat (ubezpieczeń, prowizji) składających się przecież na koszt zaciąganego na wiele lat długu. Pamiętajmy, że jeśli bank każe kredytobiorcy korzystać też z konta i karty kredytowej, za które pobiera opłaty w sumie w wysokości np. 20 zł miesięcznie, to rocznie daje to koszt na poziomie 240 zł – mówi Bartosz Turek z Home Broker.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)