Włochy w centrum uwagi inwestorów na Wall Street
2013-02-26 10:55
Przeczytaj także: Dalsze spadki za oceanem. S&P500 obronił poziom 1 500 pkt.
Przyczyną wyprzedaży akcji była niepewność odnośnie przyszłej stabilności finansów Włoch i strefy euro, po tym jak wyniki wyborów okazały się być nadspodziewanie korzystne dla partii byłego premiera Berlusconiego. Ostatecznie indeksy giełd amerykańskich zakończyły notowania na następujących poziomach: S&P500 - 1487,85 pkt. (-1,83%), Nasdaq - 3116,25 pkt. (-1,44%) oraz DJIA - 13784,24 pkt. (-1,55%).W kalendarzu publikacji makroekonomicznych nie było dziś żadnych informacji, dlatego uwaga rynków skupiła się na włoskich wyborach do parlamentu. Duża liczba głosów partii Berlusconiego może utrudniać kontynuację reform i naprawy finansów Włoch, co spowoduje kolejne zawirowania na rynkach obligacji. Podniosło to awersję do ryzyka i skłoniło wielu inwestorów do wyprzedaży akcji. W efekcie wszystkie indeksy branżowe S&P zamknęły się na minusie. Niewiele spółek zakończyło dzień powyżej piątkowych poziomów. Jedną z nich była technologiczna firma Zynga, która zapowiedziała redukcję zatrudnienia i optymalizację kosztową. Podrożały również walory Hertz, dzięki lepszym od oczekiwań zyskom kwartalnym oraz zapowiedzi dobrych wyników w 2013 r.
Spadki dotknęły też rynek obligacji skarbowych, przez co rentowność 10-letnich papierów wzrosła do 1,99%, czyli o 2 punkty bazowe. Zwyżkę zaliczyły za to metale szlachetne - złoto srebro i platyna. Mocno odbiły notowania gazu, który zyskał ponad 5%.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Tomasz Manowiec / Noble Funds TFI S.A.
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)