eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzeDebiut Kurody, EURO PMI i Cypr w tle

Debiut Kurody, EURO PMI i Cypr w tle

2013-03-21 13:43

Debiut Kurody, EURO PMI i Cypr w tle

USD/JPY, interwał czterogodzinny © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (4)

Środowa sesja pozwoliła złapać oddech wspólnej walucie. Eurodolar zakończył dzień na poziomie 1.2933, czyli 80 pipsów powyżej wtorkowego zamknięcia. Co ciekawe, odbywało się to w otoczeniu niesprzyjającym – sytuacja Cypru w żaden sposób nie uległa wczoraj zmianie. Przedstawiciele UE twierdzą, że nie będzie renegocjacji warunków udzielenia pomocy, natomiast przedstawiciele Cypru rozważają plan B, czyli pomoc ze strony Rosji. Takie rozwiązanie byłoby zdecydowanie najmniej korzystne dla Strefy Euro podkreślając jej bezradność w rozwiązywaniu problemów, a tym samym stawiając pod wielkim znakiem zapytania sens utrzymywania w swoich szeregach takich członków jak Cypr (a być może jakichkolwiek członków). EBC deklaruje dostarczanie płynności cypryjskim bankom na dotychczasowych zasadach, które zakładają możliwość pożyczek dla banków wypłacalnych. Problem w tym, że cypryjskie banki niedługo mogą stracić ten przywilej, zwłaszcza kiedy otworzą we wtorek drzwi swoim klientom.

Przeczytaj także: Wzrost wahań na rynku walutowym

Wczorajsza sesja na parach funtowych pokazała niezdecydowanie inwestorów. Nie należy się temu dziwić po przeczytaniu założeń budżetowych przedstawionych wczoraj przez Osbornea. W ogromnym skrócie – nic się nie zmieniło. Prognoza niskiego wzrostu gospodarczego, wyższy dług, wyższa inflacja. To co najbardziej interesowało rynki, czyli modyfikacja mandatu BoE mogło nieco rozczarować. MPC będzie od teraz ogłaszać nie tylko prognozy odnośnie wysokości inflacji, ale także horyzontu czasowego w jakim dany poziom powinien występować. Co ważniejsze, Komitet będzie mógł rozważyć wprowadzenie w swojej polityce tymczasowych celów obok celu inflacyjnego. Brzmi znajomo? Zdecydowanie taką drogę obrał wcześniej FED wyznaczając utrzymywanie luzowania ilościowego, dopóki stopa bezrobocia nie osiągnie 6.5%. Biorąc pod uwagę niezbyt jasny przekaz odnośnie modyfikacji mandatu BoE, będziemy musieli zaczekać na działania przyszłego szefa (Carneya), które pozwolą na potwierdzenie trendu spadkowego funta w dłuższym terminie.

FOMC nie zmienił decyzji ws. stóp procentowych oraz programu skupu aktywów. Na konferencji prasowej Ben Bernanke podkreślił, że wiele ryzyk, w tym ryzyko fiskalne nie ustało, a obecnie Komitet wyznaczać będzie wielkość skupu w skali miesiąca, a nie jak poprzednio w skali roku. Pozwala to utrzymać elastyczność względem obecnych warunków ekonomicznych. Jeśli okaże się, że gospodarka, a przede wszystkim rynek pracy doświadczają poprawy, program skupu będzie zmniejszany. Jednocześnie, pogorszenie warunków makro w kolejnych miesiącach sprowadzi program skupu na poprzednie poziomy.

Dzisiejszy kalendarz obfituje w dane PMI dla europejskich gospodarek. Tradycyjnie najważniejszy będzie odczyt niemiecki. O 10:30 poznamy dane o sprzedaży detalicznej UK. O 13:30 nadejdą dane z Kanady o sprzedaży detalicznej oraz wnioski o zasiłek dla bezrobotnych w USA. O 15:00 poznamy także sprzedaż domów na amerykańskim rynku wtórnym oraz wskaźnik Philly FED dla przemysłu.

Największym bodźcem dzisiejszego dnia może okazać się pierwsze wystąpienie szefa BoJ Haruhiko Kurody. Oczekiwania są spore – rynek chciałby, aby Kuroda rozpoczął nielimitowany skup aktywów jeszcze przed 2014 rokiem oraz rozszerzył durację skupowanych obligacji z obecnych 3 do 5 lat.

fot. mat. prasowe

USD/JPY, interwał czterogodzinny

USD/JPY, interwał czterogodzinny


Jeśli Kurdoa sprosta oczekiwaniom, będziemy testować ostatnie szczyty (96.66). Brak zdecydowanych działań może sprowadzić parę USD/JPY nawet do poziomu 94.21.

fot. mat. prasowe

Notowania rynkowe

Notowania rynkowe


Dobre dane z Nowej Zelandii pozwoliły na odreagowanie NZD

fot. mat. prasowe

AUD/NZD, interwał dzienny

AUD/NZD, interwał dzienny


Na przełomie lutego i marca kurs AUD/NZD przemierzył całą szerokość kanału, w którym poruszał się od prawie półtora roku. Po trwającym od połowy lutego rajdzie pary Dolara Australijskiego do Dolara Nowozelandzkiego w ostatnich dniach mamy do czynienia z wyraźną konsolidacją. Od początku tego tygodnia kurs poruszał się w wąskim paśmie wahań, czekając na ważniejsze komunikaty z gospodarek obu krajów. Dużą zmienność w kwotowaniach NZD przyniosły opublikowane wczoraj w nocy dane na temat Produktu Krajowego Nowej Zelandii w IV kw. Dane bardzo pozytywnie zaskoczyły rynek, PKB w IV kw. wzrósł o 1.5% w ujęciu k/k i 3% r/r, podczas gdy oczekiwania rynkowe zakładały wzrost na poziomie 0.9% k/k i 2.3% r/r. Dolar Nowozelandzki szybko zyskał na wartości, znosząc z nawiązką wczorajsze całodzienne wzrosty.

Ważnym czynnikiem fundamentalnym, który będzie w średnim horyzoncie rzutował na zachowanie nowozelandzkiej waluty, będą z pewnością efekty trwającej obecnie suszy, która sieje spustoszenie w lokalnym rolnictwie, będącym ważną gałęzią krajowej gospodarki. Z jednej strony nieurodzaj w uprawach i hodowli będzie napędzał inflację, co będzie sprzyjało umocnieniu NZD, z drugiej jednak strony spadnie eksport żywności, chwiejąc bilansem handlowym. Kolejne ważne odczyty z gospodarki Australii poznamy zaś dopiero w pierwszym tygodniu kwietnia. Opublikowane zostaną wtedy m.in. dane o PMI dla przemysłu i usług, sprzedaży detalicznej oraz nowych domach oddanych do użytku. Drugiego kwietnia zapadnie także decyzja Banku Australii w sprawie stóp procentowych.

W ujęciu analizy technicznej kursowi AUD/NZD przydałaby się korekta, co najmniej do pierwszego (23.6 proc. – poziom 1.2515) lub drugiego (38.2 proc – poziom 1.2447) istotnego zniesienia Fibo ostatniej fali wzrostowej. Po takim odreagowaniu AUD/NZD mógłby podjąć próbę ataku szczytów z połowy marca i jednocześnie przebicia niepokonanej od 2 lat linii trendu spadkowego.

GBP/USD – dalsza droga na południe otwarta

fot. mat. prasowe

GBP/USD, interwał dzienny

GBP/USD, interwał dzienny


Dzisiejsza publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia Banku Anglii zachwiała notowaniami Brytyjskiego Funta. Ożywienie inwestorów wywołała kolejny raz informacja o tym, że trzech z dziewięciu członków BoE opowiedziało się za zwiększeniem brytyjskiego programu QE. Podobnie jak na poprzednim posiedzeniu w grupie zwolenników znalazł się m.in. szef Banku Anglii Mervin King. Orędownicy powiększenia wartości programu luzowania ilościowego, wnioskowali o wzrost programu do kwoty 400 mld GBP, z obecnego poziomu 375 mld GBP. Bezpośrednio po publikacji protokołu BoE GBP umacniał się wobec Dolara Amerykańskiego i wspólnej europejskiej waluty. Dzień jednak zamknął się na GBP/USD w pobliżu poziomu otwarcia. W ciągu reszty dnia także Euro odrobiło straty wobec Funta i znalazło się na poziomie sprzed publikacji protokołu BoE.

W ujęciu technicznym po publikacji raportu kurs zbliżył się w okolice 23.6 zniesienia Fibo, po południu systematycznie jednak tracił na wartości, by na zamknięciu osiągnąć poziom z otwarcia wczorajszego dnia. Podobna sytuacja utrzymuje się od początku tego tygodnia. Jak widać uwagę inwestorów odwróciło zamieszanie wokół udzielenia pomocy Cyprowi i głosowania nad przyjęciem opodatkowania depozytów. Obecnie brakuje wyraźniejszych impulsów do bardziej zdecydowanego ruchu. Rozstrzygnięcia nie przyniosło także wczorajsze wstąpienie Bena Bernanke, posiedzeniu FED. Zadecydować wobec tego może technika, a ta nieuchronnie prowadzi do kontynuacji rozpoczętego w połowie grudnia ubiegłego roku stromego ruchu spadkowego.

Dzisiaj warto zwrócić uwagę na publikację wyników sprzedaży detalicznej z Wielkiej Brytanii za luty. Dzisiaj także poznamy cała serię danych z gospodarki amerykańskiej, w tym najważniejsze: liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (13:30), indeks PMI dla przemysłu (14:00) i sprzedaż domów na rynku wtórnym (16:00).

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Zniżki na GPW

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: