eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzeBoJ wspiera europejski rynek długu

BoJ wspiera europejski rynek długu

2013-04-09 12:16

BoJ wspiera europejski rynek długu

EUR/GBP, interwał dzienny © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (4)

Portugalski Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż cztery z planowanych przez rząd drastycznych środków oszczędnościowych uwzględnionych w budżecie na rok 2013 są niekonstytucyjne i w związku z tym, nie mogą zostać wprowadzone w życie. Oznacza to, iż w portugalskim budżecie zabraknie 3.1 mld EUR, tj. około 0.8% PKB.

Przeczytaj także: Sezon wyników przyniesie korektę na US500 oraz EUR/USD?

Rząd ogłosił, iż brakującą kwotę uzyska poprzez, na razie bliżej nie określone, cięcia w wydatkach na cele społeczne, służbę zdrowia i edukacje. Premier Portugali Pedro Passos Coelho ogłosił również, iż w bieżącym roku podatki nie zostaną już podwyższone. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego stwarza zagrożenie, iż w wyniku niemożności ustalenia budżetu rząd zostanie rozwiązany i dojdzie do przedterminowych wyborów. Istnieje również niebezpieczeństwo, iż Portugalia zgłosić się będzie musiała po podatkową pomoc. Niezależnie od sytuacji politycznej Portugali nie uda się osiągnąć zamierzonego celu fiskalnego.

Co ciekawe rentowności obligacji krajów Strefy Euro, w tym krajów peryferyjnych zmniejszają się za sprawą wsparcia od strony Japońskich inwestorów: rentowności dziesięciolatek włoskich spadły o 30 punktów bazowych, dziesięciolatki Francji i Hiszpanii podążyły śladem wyznaczonym przez włoski dług. Nie powinno to jednak odwracać uwagi od fundamentalnych problemów Europy, których nie rozwiąże niższy koszt zaciągania kredytu na rynku długu. Biorąc pod uwagę niepokoje związane z przyszłością wspólnej waluty podsycone przez sytuację w Portugali warto rozważyć ucieczkę z euro w stronę stabilniejszych walut, takich jak np. funt brytyjski – choć i ten zdaje się cierpieć na problemy wizerunkowe a jego status jako bezpiecznej przystani jest ostatnio coraz częściej poddawany w wątpliwość.

fot. mat. prasowe

EUR/GBP, interwał dzienny

EUR/GBP, interwał dzienny


Od strony makroekonomicznej warto przypomnieć, iż produkcja przemysłowa w Wielkiej Brytanii zanotowała wyraźne spadki w styczniu, co po części tłumaczyć można efektem bazy (wysokie poziomy sprzedaży w Grudniu, okazały się nie do utrzymania) oraz silnymi opadami śniegu. Ze względu na niezwykle niskie poziomy sprzedaży w styczniu spodziewać się można silnego skoku w lutym, który odzwierciedlałby powrót do „normalności”. Z powodu powyższych oczekiwań reakcja rynku na opublikowane dane może okazać się asymetryczna: odczyt potwierdzający prognozy stanowić będzie nieporównywalnie słabszy sygnał, niż potencjalne dalsze spadki w poziomie produkcji. Kolejnym dzisiejszym „market-mover” ma szansę być bilans handlu zagranicznego w Wielkiej Brytanii za luty, szczegóły w „Kalendarzu na najbliższe godziny”. Wspólna waluta natomiast „czekać” będzie na wystąpienie publiczne członka zarządu ECB Jörga Asmussen’a.

fot. mat. prasowe

Notowania rynkowe

Notowania rynkowe


Okazja do S na GBP/USD

fot. mat. prasowe

GBP/USD, interwał dzienny

GBP/USD, interwał dzienny


O 10:30 poznamy dane z brytyjskiej gospodarki. Publikacje dotyczą miesięcznej produkcji przemysłowej (oczekiwany wzrost o 0.4%) oraz bilansu handlu zagranicznego (oczekiwany deficyt na poziomie 8.5 mld funtów).

Ostatnia retoryka EBC oraz FED pozwoliła funtowi odbić się od 2-letnich minimów, jednak należy pamiętać, że sytuacja brytyjskiej gospodarki nie zmieniła się, a dodatkowy program skupu aktywów to tylko kwestia czasu, chociaż większość komentatorów wskazuje na podjęcie działań dopiero wraz z nadejściem Marka Carneya. Akceptacja wyższego poziomu inflacji przez Bank Anglii będzie umożliwiała dalsze luzowanie, ale obawy o zbyt niski poziom kursu funta również pozostają w grze. Przypomnijmy, że nowy szef BoE obejmie stanowisko w czerwcu, ale rynki będą dyskontowały kolejny skup aktywów już wcześniej (część takiego scenariusza na pewno już jest w cenach).

Technicznie, opór wynikający ze zniesienia Fibo (23.6) skutecznie powstrzymał dalszą aprecjację funta wobec dolara. Ostatnia fala spadkowa została już zniesiona w ponad 30% i wygląda na to, że możliwy jest powrót w stronę ostatnich minimów. Dzisiejsze dane mogą okazać się dobrym ku temu pretekstem. Wszelkie odczyty gorsze od konsensusu zwłaszcza w odniesieniu do produkcji przemysłowej pozwolą testować ograniczenie wynikające z 25-sesyjnej średniej kroczącej w okolicach 1.5133.

NZD/JPY – trend wzrostowy nabiera impetu

fot. mat. prasowe

NZD/JPY, interwał tygodniowy

NZD/JPY, interwał tygodniowy


Z zeszłym tygodniu nowy szef Banku Japoni Haruhiko Kuroda ogłosił rozszerzenie programu skupu aktywów, często nazywanego w przypadku Japonii QQE (quantitaive and qualitative easing) , czyli luzowanie ilościowe oraz jakościowe. Obecnie BoJ będzie skupował papiery wartościowe za 5.5 biliona jenów miesięcznie, co praktycznie podwoi bilans tego banku centralnego do 2014 roku. Pan Kuroda rozszerzył też spektrum skupowanych papierów (luzowanie jakościowe), co będzie skutkowało skupowanie nawet obligacji 40-letnich.

Z drugiej strony możemy doszukać się również gospodarek, gdzie rynek swap wycenia podwyżkę stóp procentowych jeszcze w tym roku. Taką gospodarką jest Nowa Zelandia. Notowania NZD wspierać będzie także rosnący popyt ze strony Chin na produkty mięsne oraz mleczne, które importowane są właśnie z Nowej Zelandii. Kluczowym czynnikiem ryzyka pozostają warunki pogodowe w tym kraju oraz globalny sentyment, chociaż ten obecnie sprzyja kupowaniu ryzyka.

W świetle powyższych argumentów, można rozważyć długie pozycje na NZD/JPY. Para wybiła się pod koniec ubiegłego roku z konsolidacji trwającej blisko trzy lata, osiągając kolejno poziomy 71.00, 77.00. Biała, tygodniowa świeca o długim korpusie sugeruje wzrosty i w najbliższym czasie możliwy jest poziom 86.53. Najbliższe silne wsparcie znajduje się na poziomie 79.66

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: