eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzeMFW tnie prognozy

MFW tnie prognozy

2013-04-17 12:27

MFW tnie prognozy

EUR/USD © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (2)

Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył prognozę wzrostu dla globalnej gospodarki na ten rok z 3,5 do 3,3%. Na rynku nie widać reakcji na tę publikację, choć... i tak może ona być zbyt optymistyczna. Nastrojom we wtorek pomogły nieco lepsze dane z USA oraz publikacje raportów spółek. Dziś w USA Beżowa Księga, w Wielkiej Brytanii minutes Banku Anglii, zaś w Polsce dane z rynku pracy.

Przeczytaj także: Czy złoto rozpoczęło globalną korektę na rynkach finansowych?

MFW tnie prognozy, ciągle zbyt dużo optymizmu?

Fundusz jest przede wszystkim pesymistyczny w odniesieniu do Europy. Prognozy dla Włoch i Francji zostały obniżone po 0,4% pp. i na ten moment MFW przewiduje w obydwu tych krajach recesję - na poziomie odpowiednio 1,5% i 0,1%. Jeszcze głębszą recesję Fundusz widzi w Hiszpanii (1,6%). Lepiej sytuacja ma kształtować się w USA (wzrost o 1,9%), lecz i tu prognoza została obniżona o 0,2 pp. Natomiast warto zwrócić uwagę, że i te prognozy mogą okazać się zbyt optymistyczne. Po pierwsze prognoza dla Japonii została podniesiona z 1,2 do 1,6%, co jest wyrazem optymizmu wobec efektów polityki BoJ (które faktycznie krótkoterminowo mogą się pojawić w wyniku słabszej waluty). Natomiast najwięcej wątpliwości budzi prognoza dla Chin zakładająca wzrost odpowiednio 8 i 8,2% na ten i przyszły rok. Tymczasem w pierwszym kwartale tempo wzrostu zwolniło do 7,7% i nie bardzo widać źródło jego przyspieszenia, a wobec przegrzanego rynku nieruchomości istnieje niemałe ryzyko, że faktycznie wzrost będzie znacznie wolniejszy.

Wreszcie lepsze dane z USA

Po dość długiej serii rozczarowań, wczorajsze dane z USA okazały się lepsze od oczekiwań. Pozytywnie zaskoczyły głównie dane z rynku nieruchomości. Liczba budów nowych domów była o 7% wyższa niż w lutym i aż o 47% wyższa w relacji do marca 2012 roku. Pomimo mniejszej ilości pozwoleń na budowy łączna ilość nowych budów i pozwoleń była najwyższa od czerwca 2008 roku. Rynek ten ewidentnie zatem doświadcza ożywienia. Produkcja przemysłowa wzrosła o 0,4% w skali miesiąca i 3,5% w skali roku - minimalnie powyżej oczekiwań. Spadła natomiast inflacja - ceny w relacji miesięcznej spadły o 0,2%, w wyniku czego roczna inflacja wyniosła jedynie 1,5% - najmniej od lipca ubiegłego roku. Niska inflacja to dla Fed wygodny argument aby utrzymać obecną politykę monetarną.

Minutes, Beżowa Księga kluczowymi pozycjami w kalendarzu

Dziś o 10.30 opublikowane będą minutes Banku Anglii. Bank na poprzednim posiedzeniu nie zmienił polityki monetarnej. Rynek będzie oczekiwał rozkładu głosów 3-6 za ekspansją. Gdyby okazało się, że rozkład ten wynosił 4-5, oznaczałoby to przecenę funta. Wydaje się to mało prawdopodobne, ale jeszcze mniej prawdopodobny byłby rozkład poniżej 3-6, dlatego publikacja raportu jest pewną szansą na ruch na parze GBP/USD przy niewielkim ryzyku.

W USA o 20.00 opublikowana będzie Beżowa Księga opisująca postęp w ożywieniu gospodarczym. Wcześniej (o 15.30) wystąpienie Bullarda z Fed, o 16.00 decyzja Banku Kanady (zmiana polityki nie jest oczekiwana), w Polsce zaś o 14.00 dane z rynku pracy. Na froncie wyników spółek dziś spokojniej - po sesji raport opublikuje AmEx.

Na wykresach:

fot. mat. prasowe

EUR/USD

Wykres kursu EUR/USD


EUR/USD, D1 - pomimo słabego odczytu niemieckiego indeksu ZEW (spadek z 48,5 do 36,3 pkt.) euro zyskiwało wczoraj w relacji do dolara; z technicznego punktu widzenia testowany obecnie poziom 1,3170 odgrywa bardzo istotną rolę; gdyby rynek w tym miejscu zawrócił, spadki zapewne sięgnęłyby przynajmniej poziomu 1,2738, ale co więcej rynek mógłby uznać, iż obecny szczyt jest prawym ramieniem formacji RGR, co mogłoby doprowadzić do znacznie głębszych spadków; z kolei pokonanie tego oporu oznaczałoby wyjście z rynku inwestorów grających pod taki scenariusz i wzrost przynajmniej do 1,33

fot. mat. prasowe

GBP/USD

Wykres kursu GBP/USD


GBP/USD, D1 - para GBP/USD od ponad miesiąca znajduje się w kanale wzrostowym; w tym czasie notowania wzrosły z poziomu 1,4820 w okolice 1,54; kanał ten jest bardzo regularny, a strefa 1,5230/70 z oporu zmieniła się ponownie (były to dołki z lat 2011 i 2012) we wsparcie; to mocne argumenty dla byków; zagrożeniem dla nich jest relatywnie niewielka dynamika zwyżki, szczególnie wobec skali wcześniejszych spadków; może się okazać, iż jest ona przerwą w trendzie spadkowym, w którym para jest od momentu wyjścia dołem z dużej formacji trójkąta (widocznej na interwale tygodniowym); gdyby minutes negatywnie zaskoczyły rynek, kurs powinien zareagować spadkiem przynajmniej do 1,5230

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

oprac. : Przemysław Kwiecień / X-Trade Brokers DM S.A. X-Trade Brokers DM S.A.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: