eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansoweNa kredyt z dopłatą na dom trzeba poczekać

Na kredyt z dopłatą na dom trzeba poczekać

2013-04-29 10:42

Na kredyt z dopłatą na dom trzeba poczekać

Na kredyt z dopłatą na dom trzeba poczekać © Sergej Khackimullin - Fotolia.com

Z ofertą kredytów z dopłatami na budowę i zakup energooszczędnych nieruchomości banki ruszą na dobre dopiero w III kwartale. Na 30-50 tys. zł dotacji warto jednak poczekać.

Przeczytaj także: Kredyt na budowę domu ciągle popularny

Kredyty z dopłatami Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na energooszczędne nieruchomości miały być dostępne w I kwartale tego roku. Zapowiada się jednak, że część banków najwcześniej będzie gotowa w połowie drugiego kwartału, a na wszystkie siedem, które uczestniczą w programie, klienci będą mogli liczyć dopiero w trzecim kwartale. Start jeszcze przed wakacjami zapowiadają: Bank Ochrony Środowiska, Bank BPS, Nordea oraz Getin Noble Bank. W DB PBC kredyty z dopłatami będą przyznawane nie wcześniej niż w III kwartale. O kredyty z dofinansowaniem można będzie również zabiegać w BZ WBK oraz w SGB, nie udało nam się jednak ustalić od kiedy.

Potencjalni zainteresowani dopiero od tego tygodnia mają komu przedstawić projekt domu do zatwierdzenia. Lista licencjonowanych weryfikatorów właśnie ukazała się na stronie internetowej NFOŚiGW, a także na stronie Związku Banków Polskich. Aby rozpocząć starania o kredyt z dopłatą, trzeba mieć w ręku projekt domu zaakceptowany przez weryfikatora. Od opinii wskazanych przez banki i NFOŚiGW ekspertów zależy też później ocena standardu budynku i uzyskanie dotacji.

Od 11 tys. zł na mieszkanie do 50 tys. zł na dom

Dla budynków jednorodzinnych, energooszczędnych ze zużyciem energii nie większym niż 40 kWh/m2. w ciągu roku w grę wchodzi otrzymanie 30 tys. zł, a dla domów pasywnych ze zużyciem energii nie większym niż 15 kWh/m2. w ciągu roku – 50 tys. zł. Warunek to zaciągnięcie kredytu co najmniej w wysokości dopłaty i zakończenie budowy w ciągu maksymalnie trzech lat od podpisania umowy kredytowej. Dotacje nie zależą od wielkości ani kosztu domu, czy mieszkania.

Dla mieszkań w budynkach wielorodzinnych będzie to w zależności od standardu odpowiednio 11 lub 16 tys. zł.

Korzystający z dotacji muszą się liczyć również z opodatkowaniem otrzymanych pieniędzy, a także dwukrotną opłatą dla weryfikatorów w granicach 1,5 tys. zł za każdą opinię. Program wart jest 300 mln zł i potrwa od 2013 do 2018 r.

fot. Sergej Khackimullin - Fotolia.com

Na kredyt z dopłatą na dom trzeba poczekać

Kredyty z dopłatami Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na energooszczędne nieruchomości miały być dostępne w I kwartale tego roku. Zapowiada się jednak, że część banków najwcześniej będzie gotowa w połowie drugiego kwartału, a na wszystkie siedem, które uczestniczą w programie, klienci będą mogli liczyć dopiero w trzecim kwartale.


Energooszczędne domy to wciąż rzadkość

Osoby, które chciałyby kupić mieszkanie o wyższych parametrach energooszczędności, mają trudniejsze zadanie niż zainteresowani domami, bo takich lokali na rynku prawie nie ma. Deweloperzy w obawie, że nie sprzedadzą droższych mieszkań, nie ryzykują i nie podejmują się takich inwestycji. Dlatego z dopłat na mieszkania pasywne (16 tys. zł) i na energooszczędne (11 tys. zł), skorzystają nieliczni. Dotacje trafią przede wszystkim do kupujących i budujących domy.

NFOŚiGW zakłada, że dofinansuje co najmniej 12 tys. inwestycji. Biorąc pod uwagę dane GUS, że liczba inwestycji zrealizowanych przez klientów indywidualnych to rocznie około 80 tys., to plany Funduszu wyglądają bardzo skromnie, jednak w kontekście popularności budynków energooszczędnych w Polsce, wygląda to zdecydowanie lepiej.

- Z badań wynika, że co czwarty Polak, który chce budować dom zastanawia się nad budynkiem energooszczędnym lub pasywnym – zwraca uwagę Witold Maziarz, rzecznik NFOŚiGW. Jak na razie jednak w większości kończy się na rozważaniach, bo budowa domów energooszczędnych i pasywnych to rzadkość. - Może najwyżej jeden na sto to dom pasywny, a energooszczędnych budowanych jest kilka na sto – zwraca uwagę Kajetan Kupść, właściciel firmy specjalizującej się w budowie domów pasywnych i energooszczędnych.

 

1 2

następna

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: