Rajd na Funcie Brytyjskim

Przeczytaj także: Nieudana próba ustanowienia nowego maksimum na S&P500

W poprzednim kwartale brytyjska gospodarka skurczyła się o 0.3% m/m, i wzrosła o 0.2% w ujęciu r/r. Korzystne odczyty makro sprawiają, że odsuwa się kwestia zwiększenia przez Bank Anglii programu skupu aktywów. Bezpośrednio po publikacji kurs GBP/USD wystrzelił do góry, odrabiając straty z kilku poprzednich dni i wznosząc się na dwumiesięczne szczyty. W ujęciu technicznym kurs przebił 38.2 procentowe zniesienie Fibo fali spadkowej z I kwartału tego roku, dając szansę na kontynuację wzrostów z zasięgiem docelowy, w okolicach poziomu 1.56, gdzie przebiega 50% zniesienie Fibo wspomnianej fali spadkowej. Na razie jednak kurs zatrzymał się przed strefą oporu wyznaczoną przez 100-sesyjną średnią kroczącą. Ważniejsze dane z brytyjskiej gospodarki to publikacja kwietniowych indeksów PMI dla przemysłu i usług odpowiednio we środę i piątek w przyszłym tygodniu.

Ze wczorajszych danych na uwagę zasługuje także publikacja liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Odczyt na poziomie 339 tys., wobec prognozy na poziomie 352 tys. to najlepszy wynik od sześciu tygodni. Dzisiaj w nocy poznaliśmy z kolei pakiet informacji z Japonii. Zgodnie z oczekiwaniami rynku Bank Japonii nie zmienił warunków prowadzonej polityki pienięznej. BoJ podtrzymał też decyzję o prowadzeniu operacji otwartego rynku, tak, aby baza monetarna wzrastała w przedziale 60-70 bln Jenów rocznie. Opublikowane zostały także dane na temat inflacji. Deflacja CPI w rejonie Tokio wyniosła -0.3%, podczas gdy prognoza zakładała -0.4%. Opublikowane dane zaważyły o odreagowaniu na Japońskim Jenie. USD/JPY koryguje się do poziomu 98.5. Prawdopodobne jest pogłębienie spadków w okolice 96.3, a potem powrót na ścieżkę wzrostową. Najbliższe ważne dane makro z Japonii w przyszły wtorek: kwietniowy PMI dla przemysłu, produkcja przemysłowa orz sprzedaż detaliczna w marcu.

Dzisiaj w centrum uwagi znajdą się publikacje ze Stanów Zjednoczonych dotyczące PKB w I kw. oraz kwietniowy Indeks Uniwersytetu Michigan. Zainteresowani sytuacją na Franku Szwajcarskim powinni śledzić publikację Indeksu instytutu KOF zaplanowaną na godz. 09:00 oraz zapowiedziane na 10:00 wystąpienie szefa Szwajcarskiego Banku Narodowego Thomasa Jordana.

Nadszedł czas kiwi?

Ze względu na fakt, że gospodarka Europy nie przestaje negatywnie zaskakiwać wzrastają szanse, że ECB obetnie stopy procentowe na najbliższym posiedzeniu. Jeszcze ważniejszy od rzeczywistej decyzji będzie komunikat Mario Draghiego zwłaszcza, jeżeli nieść on będzie zapowiedź agresywniejszych działań.

Bank centralny o gołębim nastawieniu, spowolnienie gospodarcze, którego końca nie widać oraz niepewność polityczna: to trzy główne czynniki, które negatywnie oddziaływać będą na wspólną walutę
w nadchodzącym okresie.

Z drugiej strony dolar nowozelandzki korzystnie wyróżnia się na tle walut krajów rozwiniętych i wiele wskazuje, że aprecjacja NZD względem walut krajów G10 będzie się utrzymywać w średnim-terminie. Nowa Zelandia zdaje się być zaprzeczeniem Strefy Euro: atrakcyjny rynek stopy procentowej, dodatni bilans handlu zagranicznego (niezwykle pozytywne zaskoczenie: 718 mld NZD, wobec oczekiwanych 472 mld NZD) oraz bank centralny o lekko jastrzębim nastawieniu. Powyższe czynniki wspierać będą kwotowania NZD, zwłaszcza w warunkach wysokiej płynności
i rekordowo niskich stóp procentowych.

Podczas gdy, ostatnimi czasy spadające ceny surowców działały na niekorzyść tzw. commodity currencies (a za taką tradycyjnie uważany jest dolar nowozelandzki), korekta na rynku produktów rolnych nie była, aż tak dotkliwa, jak np. na rynku surowców. Ze względu na fakt, iż terms-of-trade Nowej Zelandii są bardziej narażone na zmiany tzw. miękkich surowców, kiwi powinno skorzystać z powyższej rozbieżności i umacniać się nie tylko względem wspólnej waluty, lecz też względem dolara australijskiego.

Dalsza deprecjacja Forinta prawdopodobna

Patrząc na ceny opcji walutowych dość można do wniosku, iż rynki spodziewają się, iż forint węgierski kontynuować będzie deprecjację względem dolara amerykańskiego.

Za powyższym scenariuszem przemawia fakt, iż Narodowy Bank Węgier najprawdopodobniej nie poprzestanie na ostatniej obniżce stóp procentowych (w tym tygodniu NBH obciął stopy o 25 bp).

Wysokie pozostaje również ryzyko, iż NBH w celu pobudzenia gospodarki zechce stosować inne, niekoniecznie konwencjonalne narzędzia polityki monetarnej (po rynku krążą plotki, jakoby rozważane były niesterylizowane zakupy papierów).

Dane ekonomiczne spływające z US nadal zawodzą, budząc podejrzenia, że trajektoria wzrostu może diametralnie zmienić swój kształt. Co więcej, chiński wzrost także spowolnił, przez obawy o dynamikę globalnego wzrostu mogą spowodować krótkoterminową korektę ryzykownych aktywów, a tym samym wesprzeć dolara amerykańskiego. Paradoksalnie w kontekście długich pozycji na parze USD/HUF złe wieści ze Stanów, to dobre wieści.

W przyszłym tygodniu szczególnie ważne okazać się mogę dane nt. dynamiki PKB oraz indeks ISM dla przemysłu publikowany w poniedziałek 1 maja. Warto również zwrócić na dzisiejszy odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan za kwiecień.

Równie ważne, co dane liczbowe będzie komunikat FOMC po najbliższym spotkaniu (01.05) FOMC będzie musiał orzec bowiem, czy „warunki na rynku pracy poprawiły się znacząco”, co może rzucić nowe światło na strategię wychodzenia z QE3.

Ostatnie wydarzenia

• Nowa Zelandia: bilans handlu zagranicznego znacznie powyżej oczekiwań 718 mld NZD wobec prognozy w wysokości 472 mld NZD
• Japonia: inflacja bazowa CPI w rejonie Tokio powyżej oczekiwań: -0.3% (r/r) wobec prognozy wysokości -0.4%, poprzednio -0.5%

Kalendarz na najbliższe godziny

CHF 09:00 Indeks instytutu KOF za kwiecień, prognoza 0.98, poprzednio 0.99

USD 14:30 Wstępne PKB za I kw., prognoza 3.1%, poprzednio 0.4%

USD 15:55 Indeks Uniwersytetu Michigan za kwiecień, prognoza 72.3, poprzednio 72.3

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.