Ranking kont osobistych wg Open Finance V 2013
2013-05-14 10:53
Obecnie można zyskać na koncie w siedmiu z 27 prezentowanych banków © ullrich - Fotolia.com
Przeczytaj także: Ranking kont osobistych wg Open Finance XI 2012
W którym kierunku podążają zmiany opłat za użytkowanie rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych, najlepiej pokazuje ostatnia analiza NBP „Porównanie wysokości prowizji i opłat związanych z rozliczeniami pieniężnymi w złotych w polskim sektorze bankowym”. Według banku centralnego, w ciągu drugiego półrocza 2012 r. średnia miesięczna opłata za prowadzenie standardowego rachunku bankowego dla klientów detalicznych w polskich bankach wzrosła o 7 proc. – z 4,57 zł w czerwcu 2012 r. do 4,89 zł na koniec grudnia. Powód? Oczywisty – chęć zwiększania źródeł stałych przychodów. Choć nie wszystko w kontach drożeje równomiernie. Główny ciężar podwyżek dotyczy usług przeprowadzanych w placówkach i przez telefon. Z drugiej strony ceny usług w Internecie – za przelew, polecenie zapłaty czy zlecenie stałe – prędzej są obniżane niż podwyższane.Banki kontynuują też politykę skłaniania klientów do większej aktywności i uzależniają koszt wybranych usług, np. opłaty za prowadzenie rachunku bądź za użytkowanie karty od intensywności używania – podkreślają autorzy raportu.
Spostrzeżenia NBP potwierdzają zmiany jakie zaszły w kontach z rankingu Open Finance między listopadem 2012 r. a majem 2013 r. Banki przeważnie okrawają moneyback za wydatki kartą, zrobiły tak Millennium i Meritum, czy zwrot za płatności w Internecie – w Alior Sync. Obniżają oprocentowanie kont: Eurobank, Toyota Bank. Podwyższają opłaty za kartę – w Alior w miejsce jednorazowej kwoty 10 zł za wydanie, weszło 5 zł co miesiąc za użytkowanie. Wprowadzają prowizję za wypłaty z obcych bankomatów, jak Idea Bank, czy z bankomatów zagranicą – BOŚ. Podwyższają również limit transakcji bezgotówkowych kartą pozwalających uniknąć miesięcznej opłaty za plastik – ING BSK, mBank. Ewentualnie biorą drożej za przelew z konsultantem telefonicznym – MultiBank, choć jednocześnie bank ten obniżył o 50 gr. opłatę za konto. Z kolei mBank przestał pobierać 1 zł za polecenie zapłaty.
Skurczyła się też lista banków płacących klientom za korzystanie z konta. Z dziewięciu po sześciu miesiącach pozostało siedem. Wypadł z niej przejęty przez BZ WBK Kredyt Bank, ale także Meritum po zakończeniu sprzedaży konta z moneybackiem.
fot. ullrich - Fotolia.com
Obecnie można zyskać na koncie w siedmiu z 27 prezentowanych banków
Obecnie można zyskać na koncie w siedmiu z 27 prezentowanych banków. Jednocześnie, tak jak w listopadzie siedem banków pozwoli za konto nie płacić, oczywiście pod warunkiem umiejętnego korzystania. W 13 kolejnych bankach nasz modelowy klient musi już wyjąć co nieco z kieszeni na opłaty i prowizje. W najdroższych instytucjach: Invest Banku, MultiBanku oraz Pocztowym roczne koszty utrzymania ROR-u przekroczą 140 zł.
Jeszcze na początku maja, nasz ranking bezapelacyjnie wygrałby BZ WBK. Bank nowym klientom, za założenie i aktywne używanie Konta Godnego Polecenia był gotów zapłacić nawet 700 zł. Promocja skończyła się jednak 10 maja i aktualnie ROR BZ WBK znalazł się na 15. pozycji. Nasz przykładowy, średnio aktywny klienta (pełny opis na końcu tekstu) wszystko będzie miał tam za darmo, z wyjątkiem wypłat z obcych bankomatów.
W efekcie nasz ranking wygrało Konto z Premią Banku BGŻ, które na tle odpuszczającej nieco konkurencji daje sporo zarobić. Przy naszych założeniach, przykładowemu klientowi, po odjęciu kosztów bank dorzuci do portfela, a może bardziej konta, prawie 280 zł rocznie. Jednocześnie system bonusowy jest prosty, a dodatkowe wymagania niewielkie i nieskomplikowane. Klient otrzymuje 1 proc. zwrotu najwyższych w danym miesiącu wpływów na konto. Maksymalnie może to być 50 zł. W zamian musi przeprowadzić miesięcznie co najmniej trzy transakcje kartowe i zapłacić co miesiąc 5 zł za używaną kartę.
oprac. : Halina Kochalska / Open Finance
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (1)