W oczekiwaniu na dane makroekonomiczne z USA
2013-06-25 10:28
USD/PLN, interwał godzinny © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Tydzień uspokojenia na rynkach finansowych?
W czasach globalnego prosperity rosnące rentowności wynikają raczej z wyższych oczekiwań inflacyjnych, które są pokłosiem solidnego wzrostu. W tym wypadku wzrosty rentowności obrazują panikę wynikającą z wycofania taniego pieniądza. Środki z QE wpływały nie tylko na rentowności obligacji skarbowych, ale pośrednio także na obligacje korporacyjne – nadpłynność pozwalała zaakceptować niższą marżę kredytową wobec emitenta, który w normalnych warunkach finansowałby się po wyższej stopie. Wraz z papierami skarbowymi rosną rentowności papierów komercyjnych, stąd nawet przy odrabianiu strat przez inne aktywa (EUR, GBP, AUD), amerykański rynek akcji może mieć problemy w najbliższych dniach.Inwestorzy będą szczególnie śledzić dane makro z USA, mając na uwadze słowa Bena Bernanke. To twarde dane z gospodarki będą decydować o postępie wycofywania środków QE, a następnie zacieśniania polityki monetarnej (wzrost stóp prawdopodobnie dopiero w 2015 roku). W dzisiejszym kalendarzu szczególnie ważny będzie Indeks Zaufania Konsumentów Conference Board. Kolejny raz przypomnijmy, że obok poprawy na rynku pracy wszyscy oczekują, że Amerykanie zaczną wreszcie więcej wydawać. Lepszy od prognoz odczyt wskaźnika wyprzedzającego może potwierdzić siłę gospodarki USA i w efekcie wzmocnić dolara. Warto wspomnieć, że ostatnie wskazanie na poziomie 76.2 pkt było najlepszym od 5 lat. Istotne będą również zamówienia na dobra trwałego użytku (zwłaszcza dane bez środków transportu, gdyż ostatni odczyt ogólny został mocno zniekształcony przez zamówienia Boeinga). Na dokładkę poznamy jeszcze sprzedaż domów na rynku pierwotnym w USA, ale inwestorzy podobnie jak FED skupiają się obecnie na danych dotyczących rynku pracy i konsumenta, stąd wyłącznie odczyty wysoce odbiegające od konsensusu mogą spowodować większe ruchy.
fot. mat. prasowe
USD/PLN, interwał godzinny
O 10:00 poznamy także kondycję polskiego konsumenta, zobrazowaną przez sprzedaż detaliczną w maju oraz stopę bezrobocia. Oczekuje się wzrostu sprzedaży 0.2% w porównaniu do zeszłego roku, a stopa bezrobocia powinna obniżyć się do 13.7%. Lepsze dane pomogłyby złotówce odreagować ostatnie wzrosty na USD/PLN, ale oczywiście ważniejsze będą dzisiejsze dane z USA. W ciągu sesji warto zwrócić uwagę na poziom 3.2950 oraz 3.2835, gdyż ich przełamanie pozwoliłoby testować 3.2593. W przypadku dobrych danych z USA, przebicie oporu 3.2333, może doprowadzić parę w okolice 3.3680.
fot. mat. prasowe
Notowania rynkowe
Deprecjacja rupii i liry podkopuje złoto
fot. mat. prasowe
GOLD, interwał tygodniowy
Cześć analityków sugerowała, iż kurs złota odrobi straty które poniósł podczas kwietniowej korekty wynikającej z umorzeń w funduszach ETF. Czynniki natury fundamentalnej powodują jednak, iż powyższy scenariusz wydaje się mało prawdopodobny.
W szczególności wartość inflacji w Stanach Zjednoczonych (złoto tradycyjnie służy jako instrument zabezpieczający przed inflacją waluty w której jego cena jest wyrażona) pozostawała na stałym poziomie, co więcej oczekiwania inflacyjne wykazują trend spadkowy.
Kolejnym czynnikiem wywierającym presje spadkową na złoto są rosnące rentowności rządu USA, które przekładają się na niekorzystny dla złota sentyment. Dodatkowo wraz z przetworzeniem przez rynki ostatniej konferencji FOMC rozpoczął się proces zamykania pozycji w aktywach krajów rozwijających się, co doprowadziło do znacznej deprecjacji lokalnych walut względem dolara. W szczególności ucierpiała lira turecka oraz rupia indyjska, tj. waluty krajów tradycyjnie zgłaszających znaczny popyt na fizyczne złoto, co tylko pogłębiło spadki ww. kruszec.
Przypomnijmy, iż Bernanke wyraźnie podkreślał, iż polityka FED jest uzależniona od spływających danych (tak jak pisaliśmy, rynki wyceniły przyrost nowych miejsc pracy na 175 tys. miesięcznie i odchylenia od tej wartości będą wpływać w sposób istoty na ton następnych komunikatów FED’u) a skala zakupów aktywów nie uległa zmianie, można się zatem spodziewać, iż luzowanie ilościowe jeszcze doprowadzi do tymczasowego osłabienia dolara powodując krótkie rajdy na złocie.
W krótkim okresie jednak sentyment jest wyraźnie niekorzystny dla złota a na horyzoncie nie widać końca korekty.
Inflacja poniżej celu na Węgrzech, MNB zadecyduje o stopach
fot. mat. prasowe
USD/HUF, interwał czterogodzinny
W bieżącym tygodniu dane spływające z krajów rozwijających się będą mieć zdecydowanie mniejszy wpływ na wartość waluty krajowej wyrażonej w dolarze amerykańskim niż zazwyczaj, ze względu na fakt, iż inwestorzy ciągle nie zakończyli procesu dostosowywania pozycji.
Na kursie pary USD/HUF zdecydowanie zaważą dzisiejsze dane makro ze Stanów takie, jak: zamówienia na dobra trwałego użytku, sprzedaż nowych domów i indeks zaufania konsumentów Conference Board (szczegóły w kalendarium na najbliższe godziny). Zdecydowanie warto również śledzić przemówienia członków FOMC (czwartek, piątek).
Co prawda osłabienie się walut krajów rozwijających się zawęziło pole manewru dla Banków Centralnych w kierunku ewentualnego luzowania polityki monetarnej, to część ekonomistów spodziewa się, iż dziś Narodowy Bank Węgier (węg. Magyar Nemzeti Bank, MNB) dokona obniżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych (co ciekawe, jeszcze parę miesięcy temu rynki szacowały obniżkę stóp procentowych o nawet 1.25 punktu procentowego), chociażby ze względu na fakt, iż poziom inflacji spadł poniżej celu 3% (inflacja spadła do poziomu 1.8%, podczas gdy na początku roku wynosiła około 5%).
Spadek inflacji wynikał po części z zaordynowanych przez rząd obniżek cen energii elektrycznej i gazu ziemnego. Dodatkowo spadkową presję na inflację wywierały spadające globalnie ceny żywności i ropy. Kolejnym czynnikiem wspomagającym spadek cen jest fakt, iż forint umocnił się znacznie od początku roku, doprowadzając do spadku cen towarów importowanych.
Na Węgrzech zachodzą pozytywne, pod względem ekonomicznym, zmiany: deficyt budżetowy został sprowadzony znacznie poniżej granicznych 3% PKB a forint znajduje wsparcie w dodatnim saldzie handlu zagranicznego.
Ostatnie wydarzenia
- Niemcy: Indeks instytutu Ifo za czerwiec wyniósł 105.9, prognoza 106, poprzednia 105.7
Kalendarz na najbliższe godziny
PLN 10:00 Wyniki sprzedaży detalicznej za maj, prognoza 0.2% r/r, poprzednio -0.2% r/r
Stopa bezrobocia; prognoza 13.7%, poprzednio 14%
HUF 14:00 Decyzja ws. stóp procentowych za czerwiec, prognoza 4.25%, poprzednia 4.5%
USD 14:30 Zamówienia na dobra trwałego użytku za maj, prognoza 1.8% (m/m), poprzednia 3.5% (m/m)
Zamówienia na dobra trwałego użytku (z wyłączeniem środków transportu) za maj, prognoza 0.1%, poprzednia 1.5%
USD 16:00 Sprzedaż nowych domów za maj, prognoza 460 tys., poprzednio 454 tys.
USD 16:00 Indeks zaufania konsumentów – Conference Board za czerwiec, prognoza 76.6, poprzednia 76.2
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Dominik Rożko, Wojciech Stokowiec / BRE FOREX ECN
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)