Inwestowanie: tylko akcje dają zarobić
2013-07-04 10:31
Akcje bez konkurencji, surowce w odwrocie © bercikns - Fotolia.com
Przeczytaj także: Rynek surowców czuje spowolnienie
Pierwsze półrocze 2013 r. przyniosło kontynuację i pogłębienie tendencji, widocznych już w pierwszym kwartale roku. O ile na początku roku w gronie dwudziestu najlepszych inwestycji można było naleźć trzech reprezentantów rynku surowcowego, to obecnie czołówka w całości zdominowana jest przez indeksy giełdowe. Pod koniec stawki znalazłby się jedynie sok pomarańczowy. Kontrakty na ten surowiec zyskały 9,5 proc. Sięgające od 3 do 6 proc. zwyżki przyniosły jeszcze jedynie inwestycje w gaz ziemny, ryż, bawełnę i rzepak. Ceny większości surowców znalazły się pod kreską lub pogłębiły spadki. Wśród nich prym wiodły taniejące o 35 proc. srebro i zniżkujące o 26,5 proc. złoto. Wśród najbardziej przecenionych znalazła się też miedź, która straciła 16 proc. Od 15,5 do 22 proc. zniżkowały notowania najważniejszych surowców rolnych, takich jak pszenica i kukurydza. Ceny ropy naftowej spadły o ponad 8 proc.Nic nie wskazuje na to, by sytuacja na rynku surowców miała w najbliższych miesiącach zmienić się na lepsze w sposób trwały. Wszystko, na co można liczyć, to korekcyjne odbicie cen. Odwrócenia tendencji można będzie spodziewać się dopiero wówczas, gdy globalna gospodarka mocniej ruszy w górę, a poprawa koniunktury przeważy nad obawami, związanymi z wycofywaniem się Fed z ultra luźnej polityki pieniężnej. Hossa może nadejść wówczas, gdy wyjaśni się i ustabilizuje sytuacja w Chinach. Nawet jeśli nie dojdzie tam to poważniejszych perturbacji, zmiana modelu gospodarki sprawi, że chiński popyt na surowce nie wróci już z taką mocą, jak poprzednio i nie będzie determinował sytuacji na rynkach.
fot. bercikns - Fotolia.com
Akcje bez konkurencji, surowce w odwrocie
Na giełdach akcji nadal błyszczy Japonia. Zyskujący po pierwszym kwartale ponad 19 proc. Nikkei, zwiększył skalę zwyżki od 31,5 proc., zachowując pozycję lidera. To efekt działań banku centralnego, który podjął decyzję o zwiększeniu skali ilościowego luzowania polityki pieniężnej, na wzór działań amerykańskiej rezerwy federalnej oraz stymulacji fiskalnej. Efekt był szybko widoczny na giełdzie w Tokio. Indeks od początku roku do końca maja wzrósł o 50 proc. Późniejsze rozczarowanie wolniejszym niż się spodziewano zwiększaniem sumy bilansowej Banku Japonii, spowodowało gwałtowną korektę, w wyniku której Nikkei stracił w ciągu kilku tygodni 20 proc. Pozytywne skutki działań banku centralnego i rządu zaczynają być jednak widoczne także w japońskiej gospodarce. Jest więc szansa na to, że Nikkei utrzyma dobrą formę także w kolejnych kwartałach.
Choć rynki wschodzące nie dały inwestorom powodów do zadowolenia, to jednak mają swoich przedstawicieli w czołówce najbardziej rosnących. Na drugim miejscu znalazł się indeks giełdy sofijskiej, który zyskał 28,5 proc. Wysokie stopy zwrotu osiągnęły też wskaźniki parkietów w Pakistanie i Wietnamie. Tradycyjnie miejsca w pierwszej dwudziestce zajmują też Filipiny, Indonezja, Nowa Zelandia i Tajlandia. Największe giełdy azjatyckie wciąż jednak mocno zawodzą. Chiński Shanghai Composite zniżkował o prawie 13 proc., wskaźnik w Hong Kongu stracił ponad 8 proc., niewielki spadek zaliczył też indeks w Bombaju. Fatalnie wygląda sytuacja w grupie BRIC. Żaden z indeksów nie znalazł się nad kreską. Poza wspomnianymi Szanghajem i Bombajem, indeks brazylijski spadł o 22 proc., a moskiewski RTS zniżkował o 16,6 proc. Oba otwierają listę największych przegranych półrocza. Niekorzystna koniunktura utrzymuje się na giełdach Ameryki Południowej. Pomijając Wenezuelę, gdzie wskaźnik zyskał 131 proc., na niewielki plus zdołał wyjść jedynie argentyński Merval.
fot. mat. prasowe
Zmiana wartości indeksów giełdowych w pierwszym półroczu 2013 r. (w proc.)
Warto natomiast zwrócić uwagę na utrzymującą się w tym roku wysoką pozycję niedawnych bankrutów. Indeks giełdy w Irlandii zyskał 17,6 proc., a wskaźnik w Islandii wzrósł o prawie 8 proc. W całej grupie PIIGS nie było jednak już tak dobrze. Jedynie wskaźnik w Portugalii zyskał 4 proc., od 4 do 6,7 proc. straciły indeksy we Włoszech, Hiszpanii i Grecji. Wskutek niepokojów społecznych przygasła gwiazda Turcji, gdzie wskaźnik od początku roku zniżkował o 2,5 proc. Tylko od końca maja do końca czerwca stracił 24 proc.
oprac. : Roman Przasnyski / Open Finance
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)