Rynki finansowe: podwyższona zmienność może się utrzymać
2013-07-08 13:40
Do blisko 40 mld zł wzrosły na koniec czerwca zaległe płatności Polaków. Z najnowszego raportu InfoDług wynika, że jest to dokładnie 39,85 mld zł, czyli o 1,8% więcej niż kwartał wcześniej. W wartościach bezwzględnych oznaczało to 0,57 mld zł więcej przeterminowanych płatności związanych z opłatami za prąd, gaz, telefon, mieszkanie, a także z płatnościami wynikającymi z alimentów, pożyczek, a przede wszystkim kredytów hipotecznych i konsumpcyjnych. W ciągu roku zaległości zwiększyły się łącznie o 3,77 mld zł, czyli o ponad 10%.
Przeczytaj także: Sprzedaż mieszkań od deweloperów rośnie
Rynki finansoweTe dane to kolejny dowód trudnych czasów dla gospodarstw domowych, a w efekcie powód do obaw o przyszłą konsumpcję. Z punktu widzenia naszych rynków finansowych krajowe doniesienia mają wciąż jednak drugorzędne znaczenie. Widać wyraźnie, że dla zachowania akcji, obligacji i złotego kluczowe są wiadomości ze świata. Tu wciąż w centrum zainteresowania pozostaje przyszła polityka pieniężna, głównie w USA, ale też w innych częściach świata. Widać przy tym, że inwestorzy mają spore problemu z interpretowaniem pojawiających się sygnałów. Dylematy wręcz nasilają się, co pokazała piątkowa sesja i co obrazuje przebieg dzisiejszych notowań. Po dobrych danych z rynku pracy w USA giełdy w Europie poszły mocno w dół, bo inwestorzy potraktowali je jako argument za ograniczeniem skupu aktywów w USA, ale w Ameryce zostało to raczej odebrane jako symptom poprawiającej się koniunktury gospodarczej.
Rozpoczynający się dziś w Stanach Zjednoczonych sezon publikacji wyników finansowych za II kwartał pozwala oczekiwać, że kolejne dni będą nadal stać pod znakiem podwyższonych wahań kursów, co związane będzie z reakcjami na doniesienia ze spółek.
Rynki nieruchomości
Irlandzkie budownictwo w czerwcu wykazywało nadal oznaki wyraźnego spowolnienia. Trudno zatem cieszyć się z niewielkiej poprawy względem maja. Wskaźnik PMI dla tego sektora podniósł się z 42 pkt do 43,4 pkt. Negatywnie na kondycji branży ciąży przede wszystkim segment infrastrukturalny, ale i w pozostałych przeważają negatywne zjawiska. Firmy uskarżają się przede wszystkim na dobieganie do końca realizowanych dotąd projektów, których nie są w stanie skompensować nowe zamówienia. Wskaźnik dla segmentu infrastrukturalnego obniżył się w czerwcu do 30,6 pkt (był to najsłabszy wynik od grudnia 2010 r.) z majowych 33,9 pkt, dla budownictwa obiektów komercyjnych wzrósł z 40,3 pkt do 44,3 pkt, a w części mieszkaniowej z 44,2 pkt do 46,4 pkt.
Mimo tych niekorzystnych symptomów irlandzcy przedsiębiorcy budowlani są coraz bardziej optymistyczni. Prawie połowa z nich oczekuje poprawy koniunktury w perspektywie kolejnych 12 miesięcy, co jest najlepszym wynikiem od stycznia 2007 r.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Mieszkaniówka napędza amerykańskie budownictwo
![Mieszkaniówka napędza amerykańskie budownictwo Mieszkaniówka napędza amerykańskie budownictwo](https://s3.egospodarka.pl/grafika/rynki-finansowe/Mieszkaniowka-napedza-amerykanskie-budownictwo-A0LuJ3.jpg)
oprac. : Home Broker
Więcej na ten temat:
rynki finansowe, rynki nieruchomości, nieruchomości, ceny nieruchomości, ceny nieruchomości na świecie
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)