Ciekawa sytuacja na rynku ropy może sugerować głębszą korektę
2013-07-25 12:12
WTI, interwał dzienny © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Czy słabszy odczyt chińskiego PMI odmieni sentyment do dolara?
W drugiej fazie sesji poznaliśmy z kolei odczyty z amerykańskiej gospodarki, gdzie PMI dla przemysłu wyniósł 53.2 pkt wobec oczekiwanych 52.5. Wyższa od oczekiwań okazała się również sprzedaż nowych domów, która wyniosła 497 tys. o 15 tys. więcej niż zakładał rynkowy konsensus. Dane te znacząco wsparły dolara, nie doprowadziło to jednak do zejścia EUR/USD, poniżej poziomu 1.32 na koniec dnia, także sytuacja nie jest jeszcze przesądzona i nie widać znaczącej przewagi niedźwiedzi na tym rynku. Z danych makro warto jeszcze zwrócić uwagę na pozostawienie bez zmian stóp procentowych w Nowej Zelandii (więcej na ten temat w analizie „RBNZ zgodnie z oczekiwaniami pozostawił stopy bez zmian”).W dniu dzisiejszym najważniejsze dla rynku powinny być dane z rynku pracy w USA, gdzie zobaczymy liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, a także zamówienia na dobra trwałego użytku. Wcześniej poznamy Indeks instytutu IFO, opisujący nastroje w niemieckim biznesie oraz wstępne dane o PKB w Wielkiej Brytanii w II kwartale, które powinny mieć niebagatelny wpływ na notowania GBP/USD.
Z bardzo ciekawą sytuacją mamy w ostatnich dniach do czynienia na rynku ropy naftowej, gdyż spread pomiędzy ropą WTI oraz Brent wynosił chwilami 0. Stało się tak ze względu na lepsze odczyty z amerykańskiej gospodarki oraz powódź w Kanadzie uniemożliwiająco przesyłanie ropy do USA, które zwiększyły znacząco spotowe ceny ropy w Stanach Zjednoczonych. Ten drugi czynnik powinien mieć jednak charakter sezonowy, a obawy o znaczący wzrost popytu w świetle spowolnienia w Chinach, również nie powinny prowadzić do dalszego wzrostu cen.
fot. mat. prasowe
WTI, interwał dzienny
Widzimy więc obecnie znaczące odreagowanie, które szybciej przebiega na ropie WTI. Biorąc pod uwagę, iż uzasadnioną ekonomicznie wielkością spreadu ze względu na koszty transportu są okolice 6-8 USD, miejsca do dalszych spadków WTI jest jeszcze sporo. Najbliższy techniczny poziom to okolice 103.40 USD za baryłkę, gdzie znajduje się linia trendu wzrostowego oraz 23.6% zniesienia Fibo, po przekroczeniu tej bariery powinniśmy zobaczyć ruch w stronę okrągłego poziomu 100 USD, gdzie znajduje się szczyt z września 2012 oraz 38.2% zniesienia Fibo. Warto również zwrócić uwagę na dywergencję na dziennym RSI, która również powinna wspierać scenariusz spadkowy. Warto jednak pamiętać, iż zagrożeniem dla tego scenariusza może być zaognienie sytuacji na bliskim wschodzie, które może doprowadzić do krótkotrwałych, ale dynamicznych wzrostów. Najbliższy opór to to okolice 108.9 USD.
fot. mat. prasowe
Notowania rynkowe
AUD/CAD mocno w dół
fot. mat. prasowe
AUD/CAD, interwał dzienny
Ostatnie odczyty makro wyraźnie sprzyjają kwotowaniom Dolara Kanadyjskiego wobec Aussie. Dobry sentyment wobec waluty kanadyjskiej ugruntowały opublikowane we wtorek, zaskakująco korzystne dane o sprzedaży detalicznej w maju, które znacznie przerosły oczekiwania rynku. Z kolei dolarowi australijskiemu mogły zaszkodzić wczorajsze odczyty inflacji CPI za II kw., która wyniosła 0.4% w ujęciu k/k i 2.4% r/r, podczas gdy prognoza rynkowa zakładała odczyty na poziomie 0.5% k/k i 2.5% r/r. Główną przyczyną wyprzedaży waluty australijskiej są jednak dane o aktywności sektora przemysłowego w Chinach, opublikowane wczoraj w nocy.
Zgodnie ze wstępnymi odczytami Indeks PMI dla przemysłu spadł w lipcu do poziomu 47.7 pkt., wobec prognozy na poziomie 48.6 pkt. Dane o spowolnieniu w sektorze przemysłowym w państwie środka, zaszkodziły także notowaniom surowców; co negatywnie rzutuje na perspektywy gospodarki Australii, która dostarcza m.in. rudy żelaza, węgiel i gaz naturalny na potrzeby chińskiego przemysłu. Spadek aktywności przemysłowej w Chinach przekładał się będzie na ograniczenie eksportu do najważniejszego partnera handlowego Australii. Dla porównania Dolar Kanadyjski powinien zyskiwać na ożywieniu w Stanach Zjednoczonych, które potwierdziły wczorajsze odczyty indeksu PMI w USA oraz rewelacyjne wyniki sprzedaży nowych domów.
W ujęciu analizy technicznej kurs AUD/CAD nieprzerwanie od kwietnia porusza się w trendzie spadkowym. Na początku czerwca po gwałtownej wyprzedaży uformował się kanał spadkowy, w którym kurs przemieszcza się do tej pory.
Wczoraj po odbiciu się od górnego ograniczenia wspomnianego kanału, kurs zanurkował na południe. Najbliższe wsparcie stanowią minima z początku ubiegłego tygodnia. Możemy się jednak spodziewać, że w ciągu kilku dni AUD/CAD zdoła sforsować te poziomy, i znajdzie się na najniższych poziomach od 3 lat.
RBNZ zgodnie z oczekiwaniami pozostawił stopy bez zmian
fot. mat. prasowe
NZD/USD, interwał tygodniowy
Wczoraj w nocy poznaliśmy, zgodną z oczekiwaniami decyzję Banku Rezerw Nowej Zelandii (RBNZ) o pozostawieniu na dotychczasowym poziomie 2.5 proc. głównej stopy procentowej. Rynek pozytywnie przyjął oświadczenie po ogłoszeniu decyzji, co zaowocowało odreagowaniem dziennych spadków. Szef RBNZ Graeme Wheeler zwrócił uwagę na wzrost tempa ożywienia gospodarki Nowej Zelandii oraz rozwój coraz większej liczby sektorów gospodarki. Wheeler podkreślił znaczenie wzrastającej konsumpcji oraz rozwoju sektora budowalnego, w związku z odbudową infrastruktury po ostatnim trzęsieniu ziemi. RBNZ spodziewa się wzrostu presji inflacyjnej w przyszłym roku, m.in. za sprawą niedoboru podaży na rynku nieruchomości.
Ostatni raz Bank Nowej Zelandii zmieniał stopy ponad dwa lata temu, kiedy dokonał obniżki o 50 pb. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami kolejnej zmiany należy się spodziewać dopiero na początku przyszłego roku, kiedy powinien rozpocząć się cykl stopniowego zacieśniania polityki pieniężnej. Za korektą na parze NZD/USD w trakcie wczorajszego dnia, stoi publikacja bardzo dobrych danych z gospodarki amerykańskiej.
Pozytywne zaskoczenie przyniosły: publikacja wstępnego odczyty indeksu PMI dla przemysłu, który znalazł się na najwyższym poziomie od marca tego roku oraz dane o sprzedaży nowych domów w czerwcu – rekordowe w skali ponad 5 lat. Możemy się spodziewać, że ożywienie w USA skutkować będzie także poprawą sentymentu wobec Kiwi, czyli waluty Nowej Zelandii, ze względu na silne powiązanie obu gospodarek. Oznacza to, że w średnim i dłuższym horyzoncie czasowym możemy spodziewać się kontynuacji umocnienia NZD. Przemawia za tym także dysparytet stóp procentowy, który począwszy od nowego roku prawdopodobnie będzie się zwiększał.
Ostatnie wydarzenia
- Nowa Zelandia: RBNZ zgodnie z oczekiwaniami pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie 2.5%%
- USA: Zapasy ropy spadły o 2.8 mln baryłek, wobec prognoz 2.5 mln
- USA: Sprzedaż nowych domów w czerwcu wzrosła do 497 tys., wobec prognozy 484 tys., to najwyższy poziom od 5 lat
- USA: Indeks PMI dla przemysłu zgodnie ze wstępnymi danymi, wyniósł w lipcu 53.2 pkt., prognoza 52.5 pkt.
- Niemcy: PMI dla przemysłu wyniósł w lipcu 50.3 pkt, wobec prognozy 49.2, a PMI dla usług 52.5 pkt., wobec prognozy 50.8 pkt.
Kalendarz na najbliższe godziny
EUR 10:00 Indeks Instytutu IFO w lipcu, prognoza 106.1 pkt.
GBP 10:30 Wstępne odczyty PKB w II kw., prognoza 1.4% k/k i 0.6% r/r
USD 14:30 Zamówienia na dobra trwałego użytku bez środków transportu w czerwcu, prognoza 0.5%
Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, prognoza 340 tys.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Kamil Maliszewski, Dominik Murlak / BRE FOREX ECN
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)