EUR/USD coraz wyżej w drodze do linii trendu spadkowego
2013-07-26 13:33
EUR/USD, interwał dzienny © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Ciekawa sytuacja na rynku ropy może sugerować głębszą korektę
Rozczarowanie przyniosły także dane z rynku pracy gdyż liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła 343 tys. wobec oczekiwanych 340 tys., co pokazuje że tempo poprawy sytuacji na rynku pracy nie spełnia oczekiwań FED i oddala perspektywę wrześniowego ograniczania programu QE. Potwierdzają to wczorajsze plotki dostarczone przez reportera WSJ Johna Hilsenratha w pod koniec amerykańskiej sesji, który napisał, iż FOMC z pewnością nie zmieni nic w programie skupu aktywów na najbliższym posiedzeniu, kiedy to będzie dopiero zastanawiał się nad możliwościami i strategią ograniczania. Wspomniał też, że kwestia podwyższenia stóp procentowych to bardzo odległa perspektywa, gdyż FED zastanawia się czy wcześniej zapowiadany próg stopy bezrobocia na poziomie 6.5% nie jest zbyt wysoki, ze względu na niekorzystne zmiany w strukturze zatrudniania. Widać, iż nowotworzone miejsca pracy nie spełniają oczekiwań sporej rzeszy Amerykanów, gdyż oferują prace poniżej posiadanych kompetencji lub jedynie w niepełnym wymiarze godzin.Z wczorajszych odczytów poznaliśmy również lepsze dane z rynku pracy w Hiszpanii, które pokazują postępującą poprawę w gospodarkach krajów południa, jednakże należy pamiętać w tym wypadku o silnych czynnikach sezonowych. Zgodny z oczekiwaniami okazał się również odczyt PKB z Wielkiej Brytanii, który chwilowo osłabił funta jednakże, w skali całego dnia widać, że zarówno funt jak i euro pozostają obecnie silne.
W dzisiejszym kalendarium warto zwrócić uwagę jedynie na odczyt Indeksy Uniwersytetu Michigan za lipiec, konsensus rynkowy zakłada poziom 84 pkt. Z kolei w nocy z niedzieli na poniedziałek poznamy dane o sprzedaży detalicznej w Japonii.
fot. mat. prasowe
EUR/USD, interwał dzienny
Sytuacja techniczna na EUR/USD sugeruje obecnie podążanie kursu w stronę 1.3335-40 gdzie znajduje się obecnie linia trendu spadkowego oraz 61.8% zniesienia Fibo ruchu spadkowego z początku roku, której przełamanie implikowałoby ruch w stronę 1.3415 czyli czerwcowych szczytów, które pozostają ostatnim istotnym oporem w drodze na tegoroczne szczyty. Najbliższe wsparcia to okolice 1.3160, których przełamanie potwierdziłoby powrót do konsolidacji z ostatnich tygodni.
fot. mat. prasowe
Notowania rynkowe
Dane z brytyjskiej gospodarki wspierają funta
fot. mat. prasowe
Wykres 2. GBP/USD, interwał dzienny
Opublikowane wczoraj dane na temat rozwoju gospodarki Wielkiej Brytanii, okazały się zgodne z oczekiwaniami rynku. PKB w II kw. wzrósł o 1.4% k/k i o 0.6% w ujęciu r/r. Dla porównania w I kw. tego roku PKB wzrósł o 0.3% k/k i 0.3% r/r. Ożywienie w brytyjskiej gospodarce pozwoliło parze GBP/USD na odreagowanie wcześniejszych spadków. Kurs napotkał jednak opór w rejonie 1.5393, gdzie przebiega 61.8 proc. zniesienie Fibo fali spadkowej z genezą w połowie czerwca. Poziom ten testowany był w tym tygodniu każdego dnia, ale dopiero w czwartek w nocy na chwilę udało się go pokonać, po informacji o możliwej rewizji polityki stóp procentowych na posiedzeniu FED w przyszłym tygodniu. Trwałe przebicie wspomnianego poziomu może okazać się kluczowe dla kierunku, w jakim będzie zmierzała ta para w średnim terminie, powinien też stanowić ważne wsparcie w przyszłym tygodniu.
W przypadku utrzymania się presji podażowej na dolarze amerykańskim, a wiele na to wskazuje, możemy spodziewać się realizacji scenariusza wzrostowego na parze GBP/USD. W takim przypadku pierwszym ważnym oporem będą okolice poziomu 1.5490, gdzie przebiega obecnie 200-sesyjna średnia krocząca, a kolejnym szczyty z połowy czerwca.
Dzisiaj poza popołudniowym finalnym odczytem Indeksu Uniwersytetu Michigan, brak ważniejszych danych makroekonomicznych dla pary GBP/USD, dlatego możemy spodziewać się raczej ograniczonej zmienności. Od początku przyszłego tygodnia możemy spodziewać się za to dużych ruchów ze względu na publikację wielu kluczowych danych zarówno z gospodarki Wielkiej Brytanii jak i Stanów Zjednoczonych. W poniedziałek m.in. dane o sprzedaży detalicznej oraz liczbie zaakceptowanych wniosków o kredyty hipoteczne w Wielkiej Brytanii, we środę ważne, wstępne dane o kondycji gospodarki amerykańskiej w II kw. oraz komunikat FOMC, w czwartek natomiast seria odczytów PMI oraz decyzja Banku Anglii ws. stóp procentowych oraz spodziewane gołębie oświadczenie BoE.
Przyszły tydzień przyniesie rozstrzygnięcie na parze USD/JPY
fot. mat. prasowe
Wykres 3. USD/JPY, interwał dzienny
Od ponad dwóch tygodni kurs pary USD/JPY porusza się w stosunkowo wąskim kanale wyznaczonym przez poziomy: 100.64 od góry i 99.00 z dołu, mimo znacznego osłabienia dolara zapoczątkowanego 10 lipca, co niewątpliwie świadczy o słabości japońskiego jena. Rozstrzygnięcie powinien przynieść przyszły tydzień, kiedy opublikowana zostanie cała seria danych z gospodarki Japonii i USA. Jeśli chodzi o odczyty z Japonii na szczególną uwagę zasługują: wyniki sprzedaży detalicznej w czerwcu (poniedziałek), produkcja przemysłowa (wtorek) i lipcowy Indeks PMI dla przemysłu (środa).
Ważniejsze dane z gospodarki amerykańskiej będziemy poznawać począwszy od wtorku: Indeks zaufania konsumentów – Conference Board, a potem we środę kiedy światło dzienne ujrzą raport ADP, wstępne dane o PKB w II kw. oraz wyczekiwany komunikat FOMC ws. stóp procentowych. Nie mniej danych z gospodarki USA przyniesie czwartek i piątek.
W ujęciu technicznym, kurs pary USD/JPY od kilku dni odnajduje wsparcie na 50 – sesyjnej średniej kroczącej. W przypadku dalszego pogorszania sentymentu wobec dolara, możemy spodziewać się próby testowania poziomu 97.2, gdzie przebiega ważny poziom Fibo. Taki scenariusz możliwy byłby w krótkim horyzoncie czasowym. Z kolei, jeśli przyszłotygodniowy bilans danych makro oraz ewentualny wydźwięk komunikatu FED, przeważyłby na korzyść USD, możemy oczekiwać przełamania lipcowych (101.5), a następnie majowych (103.3) szczytów. Co prawdopodobnie nastąpi w perspektywie średniego horyzontu czasowego, niezależnie od opublikowanych w przyszłym tygodniu danych makro.
Ostatnie wydarzenia
- Japonia: Bazowa inflacja konsumencka CPI w czerwcu wyniosła 0.4%, prognoza 0.3%.
- USA: USD uległ przecenie, po tym jak korespondent WSJ J. Hilsenrath opublikował informację o spodziewanym, na najbliższym posiedzeniu, podjęciu przez członków FED debaty nad zmianami w programie skupu obligacji oraz w podejściu do krótkoterminowych stóp procentowych.
- USA: Zamówienia na dobra trwałego użytku bez środków transportu w czerwcu 0%, prognoza 0.5%, poprzednio 1%, po korekcie z 0.5%.
- USA: Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych 343 tys., prognoza 340 tys.
- GBP: Wstępne odczyty PKB w II kw., zgodnie z prognoza 1.4% k/k i 0.6% r/r
- Niemcy: Indeks Instytutu IFO w lipcu 106.2 pkt., prognoza 106.1 pkt.
Kalendarz na najbliższe godziny
USD 15:55 Indeks Uniwersytetu Michigan za lipiec, prognoza 84 pkt., poprzednio 84.1 pkt.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Kamil Maliszewski, Dominik Murlak / BRE FOREX ECN
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)