Rynek akcji, walut i surowców 29.07-02.08.13
2013-08-05 11:15
Wykres 1. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie dziennym © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Rynek akcji, walut i surowców 22-26.07.13
USA (kontrakty S&P500) – w krótkim terminie możliwy jest jeszcze jeden szczyt. Target szacuję na 1710-1720pkt. Po nim możliwa jest korekta ruchu o zasięgu już 150 punktów. Sygnał pojawi się po przebiciu wsparcia w rejonie 1695pkt…Polska (WIG20) – w krótkim kilkusesyjnym terminie możliwe jest niewielkie korekcyjne cofniecie. W dalszej perspektywie spodziewam się powrotu na tegoroczne maksimum…
EUR/USD – na początku tygodnia możliwa nieudana próba pokonania górnego ograniczenia kilkusesyjnej konsolidacji w rejonie 1.3280-1.3295 USD, co w dalszej perspektywie powinno doprowadzić do powrotu na piątkowe dno i do ważnego wsparcia w rejonie 1.3165 USD…
USD/PLN, EUR/PLN – W krótkim kilkusesyjnym terminie złoty może się nieznacznie umocnić wracając do swoich ekstremów z poprzedniego tygodnia, jednak w dłuższej perspektywie po przesileniu na EUR/USD oczekuję kolejnej fali osłabienia…
Ropa – W krótkim terminie możliwe jest korekcyjne cofnięcie, być może nawet w rejon 103 USD. Potem oczekuję na kolejną falę wzrostów (target szacuję na 115 USD)...
Złoto – piątkowe silne odbicie powinno być korekcyjne. W przyszłym tygodniu mogą się pojawić kolejne impulsy, które mogą doprowadzić do dalszych spadków a w dalszej kilkutygodniowej perspektywie osiągnięcia nowego długoterminowego dna. Dopiero potem złoto będzie gotowe do wykonania mocnego wielomiesięcznego ruchu w górę…
Rynek akcji w USA
Ubiegły tydzień przyniósł nowe maksimum. Tym samym korekta wzrostów o zasiągu blisko 100 punktów była krótka i miała zasięg niecałych 30 punktów. Do czwartku kontrakty na indeks S&P500 pozostawały w fazie konsolidacji. Komunikat po 2-dniowym posiedzeniu FOMC nie zawierał żadnych nowych treści. Dolar się osłabił, zaś rynek akcji ruszył w górę. Dzienne maksimum wypadło na poziomie 1694pkt., zamknięcie po 1685.5pkt. W czwartek pojawiły się znacznie lepsze dane z rynku pracy (liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła do 326 tys., oczekiwano 345 tys.), zaś indeks ISM dla przemysłu wzrósł do 55.4pkt. (prognozowano 52pkt.). Kontrakty osiągnęły nowe maksimum na poziomie 1703.5pkt.
W piątek inwestorzy oczekiwali na ważne comiesięczne dane z rynku pracy. Okazały się one gorsze od oczekiwań. W lipcu stopa bezrobocia spadła do 7.4% (prognoza 7.5%, poprzednio 7.6%). W ubiegłym miesiącu w sektorze pozarolniczym przybyło 162 tys. miejsc pracy (rynek oczekiwał 184 tys.), zaś w sektorze prywatnym 161 tys. (prognoza 189 tys.). O godzinie 16-tej pojawiły się kolejne dane. W czerwcu zamówienia na dobra trwałego użytku wzrosły o 3.9% (prognoza 4.2%). Zamówienia w przemyśle wzrosły o 1.5% (prognoza 2.2%).
Gorsze dane doprowadziły do wybicia w dół z kilkunastogodzinnej fazy konsolidacji. Dzienne minimum wypadło na poziomie 1696pkt. Po godzinie 16-tej doszło do odbicia. W końcówce sesji odrobione zostały wcześniejsze straty. Kontrakty osiągnęły nowe maksimum na poziomie 1705pkt., zamknięcie po 1703.5pkt.
Z dna z 26-go lipca (1671pkt.) widoczna jest 3-falowa struktura. Wzrosty nie powinny się zakończyć na trójce. Na początku tygodnia oczekuję na pojawienie się jeszcze jednego szczytu. Target szacuję na 1710-1720pkt. Z czerwcowego dna na poziomie 1554 pkt. widoczna będzie 5-falowa struktura (jej dotychczasowy zasięg wynosi aż 150pkt.). Na wykresie wskaźnika MACD-histogram widoczna jest silna negatywna dywergencja. Z technicznego punktu widzenia rynek jest gotowy do spadków. Sygnał do przeceny pojawi się po przebiciu lipcowego szczytu w rejonie 1695pkt. (szczyt fali trzeciej). W przeciwnym wypadku rynek może dalej rosnąć. Optymizm na rynku jest ogromny, ale Amerykanie powinni się chyba stuknąć porządnie w głowę i uświadomić sobie jak wysoko jest rynek i jaki jest stan realnej gospodarki, która nie uzasadnia aż tak dynamicznych wzrostów (wykres 1).
fot. mat. prasowe
Wykres 1. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie dziennym
W przypadku pojawienia się dłuższej przeceny możliwy jest spadek nie o małe kilkadziesiąt punktów, ale możemy wrócić na czerwcowe minimum i jeszcze niżej.
Rynek akcji w Polsce
Z poniedziałkowego dna na poziomie 47 513 rozpoczęło się odrabianie strat. We wtorek wzrosty nie były duże, dopiero w środę byki zdecydowały się na przełamanie szczytu z 24 lipca (46 904pkt.). W czwartek i w piątek rynek silnie rósł osiągając wielotygodniowe maksimum na poziomie 48 425pkt. (wykres 2).
fot. mat. prasowe
Wykres 2. Indeks WIG w układzie dziennym
Prognoza sprzed kilku tygodni dobrze się sprawdza. Na początku tygodnia możliwa jest niewielka korekta a potem oczekuję na przekroczenie tegorocznego szczytu. To powinno się odbyć w ramach fali trzeciej, która powinna zrobić miejsce na korektę w ramach fali czwartej tak aby czerwcowy szczyt nie był zagrożony. W dłuższej perspektywie możliwa jest jeszcze fala piąta.
Indeks WIG20 zachowywał się podobnie, lecz jak zwykle był słabszy. W piątek osiągnięty został opór w postaci średniej z 200-tu sesji, który na wykresie indeksu WIG został już przełamany kilka tygodni temu. Z tegorocznego dna widoczna jest wzrostowa 5-falowa struktura. Sytuacja na wykresie WIG-u oraz na sektorze bankowym sugeruje, że może się pojawić 9-falowa struktura. Może ona zaatakować tegoroczne maksimum (wykres 3).
fot. mat. prasowe
Wykres 3. Indeks WIG20 w układzie dziennym
W ubiegłym tygodniu sektor bankowy był po raz kolejny niezmiernie silny. Na ostatnich 4 sesjach ustanawiane były nowe tegoroczne maksima. Z lipcowego dna widoczna jest niezakończona fala trzecia (wykres 4).
fot. mat. prasowe
Wykres 4. Indeks WIGBanki w układzie dziennym
W przyszłym tygodniu oczekuję na dalsze wzrosty. Potem korekta w ramach fali czwartej a po niej oczekuję na pojawienie się wzrostowej piątki.
oprac. : Sławomir Dębowski / Globtrex.com NEWS
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)