Konsolidacja na Wall Street i wzrastająca niepewność co do redukcji QE

Przeczytaj także: S&P500 blisko 1 700 pkt, ale atak został ,,odłożony"

Zakończenie handlu w Europie przyczyniło się do lekkiego wzmocnienia popytu, jednak ostatecznie indeks zanotował trzeci dzień spadkowy i stracił 0,38 proc. Nasdaq, który w ostatnich tygodniach radził sobie znacznie lepiej od S&P 500 i DJI, również zaliczył stratę: - 0,32 proc. Dow Jones spadł o 0,31 proc. względem wczorajszego zamknięcia.

Najsłabszym sektorem za oceanem okazał się dziś sektor dóbr konsumpcyjnych cyklicznych, który stracił 0,91 proc. Sesję na plusie zaliczyły dziś sektor ochrony zdrowia i spółek użyteczności publicznej, z których najlepiej wypadł pierwszy z nich, zyskując 0,12 proc.

Liczba wniosków o kredyt hipoteczny wzrosła w ubiegłbym tygodniu o 0,2 proc, względem spadku o 3,7 proc. tydzień wcześniej.

Po wczorajszej sesji, wyniki za 3 kwartał podała spółka Walt Disney. Zysk na akcję wyniósł 1,03 USD przy prognozie na poziomie 1,02 USD. Przychody ze sprzedaży były w większym stopniu niedoszacowane niż zyski i wyniosły 11,58 mld USD, przy konsensusie 11,65 mld USD. Słabsze wyniki na przychodach wynikały głównie z niższych zysków pochodzących z filmów i słabszych przychodów z sieci telewizyjnej ABC Network. W rezultacie kurs akcji zniżkował dziś na zamknięciu o 1,70 proc.

Przed dzisiejszą sesją wynikami pochwaliła się druga co do wielkości (po Walt Disney) korporacja mediowa świata - Time Warner. Spółka wygenerowała w 2 kwartale 7,44 mld USD przychodów - o ponad 10% więcej w stosunku do analogicznego kwartału ubiegłego roku. Analitycy zakładali przychód wielkości 7,10 mld USD. Zysk na akcję również był zaskoczeniem. Spółka zarobiła 0,83 USD na akcję (prognoza 0,76 USD). Kurs spółki na otwarciu zyskiwał prawie 2,4 proc., lecz ostatecznie zamknął się 0,37 proc. pod kreską.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.