Rynek kredytowy: wraca popyt
2013-08-29 10:09
Popyt na kredyty, także mieszkaniowe znowu rośnie © designcreator - Fotolia.com
Przeczytaj także: Kredyt na 100% wartości nieruchomości do lamusa
Wygląda na to, że mamy do czynienia z przesileniem na rynku hipotecznym. - W ciągu roku WIBOR, na podstawie którego ustalane jest oprocentowanie kredytów mieszkaniowych w polskich bankach, spadł o prawie połowę do historycznie niskich poziomów około 2,5 proc. W rezultacie hipoteki są obecnie wyjątkowo tanie – mówi Agnieszka Pilarek, Dyrektor Departamentu Bankowości Hipotecznej Deutsche Bank PBC. - Chociaż na rynku nieruchomości wciąż widzimy trend spadkowy, są pierwsze jaskółki ustabilizowania się cen. Niewykluczone, że zbliża się moment odbicia, czyli idealny na zakup. Jeśli klienci dojdą do takiego wniosku, można spodziewać się wzrostu popytu na kredyty.Ta tendencja zbiega się z coraz łatwiejszym dostępem do kredytu. Z powodu zmian w zaleceniach Komisji Nadzoru Finansowego banki złagodziły w ostatnim czasie politykę kredytową – wynika z najnowszej ankiety „Sytuacja na rynku kredytowym” przeprowadzonej przez Narodowy Bank wśród 27 banków, mających łącznie 81 proc. udział w rynku kredytowym. W minionym kwartale banki złagodziły kryteria przyznawania kredytów mieszkaniowych po raz pierwszy od trzech lat.
fot. mat. prasowe
Czy w ciągu ostatnich 3 mcy złagodzono kryteria przyznawania kredytów lub linii kredytowych?
- W czerwcu KNF wydała nową, łagodniejszą Rekomendację S. Najpewniej spowoduje to jeszcze większą dostępność kredytów mieszkaniowych – przewiduje Agnieszka Pilarek. - Najważniejszą zmianą jest praktyczne zniesienie wcześniejszych, sztywnych ograniczeń wysokości rat spłacanych kredytów i innych zobowiązań do przychodów klienta w ocenie jego zdolności kredytowej - wyjaśnia. Komisja zaleca jedynie, że banki powinny zwracać szczególną uwagę na sytuacje, gdy stosunek ten przekracza 40 proc. dla klientów nieprzekraczających przeciętnego poziomu zarobków w danym rejonie oraz 50 proc. dla pozostałych. Jednak nawet gdy tak się stanie, bank może mu udzielić kredytu.
Drugą ważną zmianą, która może przyczynić się do większej dostępności kredytów, jest wydłużenie okresu przyjmowanego przy badaniu zdolności. - Do tej pory chcąc udzielić kredytu klientowi na np. 40 lat, banki musiały sprawdzić, czy poradziłby on sobie ze spłatą rat rozłożonych na 25 lat, czyli w konsekwencji - znacznie wyższych. Teraz przedłużono ten maksymalny okres do 30 lat, co oznacza, że więcej osób będzie miało wymaganą zdolność kredytową– tłumaczy Agnieszka Pilarek z Deutsche Bank PBC.
Nic dziwnego, że popyt na kredyty mieszkaniowe zaczął rosnąć. Drugi kwartał był pod tym względem przełomowy, zważywszy, że na początku roku można było zaobserwować silny spadek zainteresowania hipotekami.
fot. mat. prasowe
Jak w ciągu ostatnich 3 m-cy zmienił się popyt na kredyty dla gospodarstw domowych?
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)