eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansoweZmiany w OFE a giełda

Zmiany w OFE a giełda

2013-09-10 12:53

Przeczytaj także: Zmiany w OFE mogą zaszkodzić giełdzie


Najszybciej fundusze i rynek giełdowy odczują prawdopodobnie skutki mechanizmu przekazywania części środków członków, którym do osiągnięcia wieku emerytalnego pozostało 10 lat. Opierając się na szacunkach resortu finansów, w 2014 r. z tego tytułu OFE będą musiały przetransferować do ZUS 4,4 mld zł. O ile ubytek napływu składek z tytułu „dobrowolności” prawdopodobnie zacznie być odczuwalny dopiero po kilku pierwszych miesiącach przyszłego roku (zakładając, że stosowne ustawy i rozporządzenia zaczną obowiązywać od początku stycznia 2014 r., a członkowie OFE będą mieli na zadeklarowanie swej przynależności do nich będą mieć trzy miesiące), to „suwak” zacznie czyścić konta OFE już od początku roku, ograniczając możliwości kupowania akcji przez fundusze.

Najpoważniejsze konsekwencje dla funduszy i rynku będą związane z wolnością wyboru uczestnictwa przyszłych emerytów w OFE. Na szczęście, rząd nie zdecydował się na wariant, w którym w ślad za rezygnacją z funduszy emerytalnych do ZUS przekazywane byłyby wszystkie aktywa, zgromadzone dotychczas przez członka. Będą tam wędrowały jedynie przyszłe składki. To zdejmuje z giełdy największe zagrożenie w postaci podaży akcji. Jednak samo ograniczenie wielkości dopływających do funduszy składek będzie poważnie wpływało na zachowanie jednego z najbardziej znaczących graczy na giełdzie. Skala tego wpływu zależeć będzie od tego, ilu członków OFE i przyszłych emerytów zdecyduje się w całości przejść na garnuszek ZUS. To wciąż największa niewiadoma.

Według przeprowadzonych w czerwcu przez PBS badań ankietowych, jedynie 26 proc. obywateli jest zwolennikami OFE, 30 proc. jest im przeciwnych, a 44 proc. to niezdecydowani. Najnowsze sondaże wskazują jednak, że około połowa Polaków jest przeciwna zmianom w OFE, zaproponowanym przez rząd. Nie wiadomo jednak jakie decyzje w rzeczywistości podejmą obywatele. Biorąc pod uwagę sposób dokonywania wyboru, narzucony przez rząd, czyli automatyczna przynależność wyłącznie do ZUS w przypadku bierności obywatela, trudno być optymistą. Można szacować, że w najlepszym przypadku przynależność do OFE zadeklaruje około połowa przyszłych emerytów, zaś w najgorszym, jedynie jedna czwarta. W pewnym uproszczeniu można przyjąć, że oznaczałoby to zmniejszenie kwot składek otrzymywanych przez OFE w takiej samej skali. W oczywisty sposób wpływałoby to na popytową aktywność funduszy na warszawskim parkiecie. Gdyby do zmian w OFE nie doszło, w 2014 r. fundusze otrzymałyby około 12 mld zł z tytułu składek, z czego mniej więcej 40 proc. wydałyby na zakup akcji. Z tego wynika, że średnio miesięcznie kupowałyby akcje za 400 mln zł. Przy założeniu, że ograniczenie dopływu składek o połowę w wyniku wyboru ZUS przez członków OFE, rozpocznie się w drugiej połowie 2014 r., fundusze otrzymałyby w pierwszym półroczu około 6 mld zł składek, w drugim zaś 3 mld zł, czyli łącznie 9 mld zł. Teoretycznie więc w pierwszych sześciu miesiącach, aktywność popytowa OFE na giełdzie mogłaby być znacznie większa niż dotychczas, gdyż prawdopodobnie zniesione zostaną limity zaangażowania w akcje. Jednak biorąc pod uwagę wspomniane mechanizmy wynikające z działania „suwaka” (4,4 mld zł w skali roku) oraz chęci ograniczenia przez fundusze udziału akcji w zmodyfikowanym portfelu (wstrzymanie się lub drastyczne ograniczenia zakupów akcji przez kilkanaście miesięcy), popyt na akcje ze strony OFE może być symboliczny. Przy założeniu, że w OFE zostanie jedna czwarta członków, można mieć obawy, że w drugiej połowie 2014 r. fundusze mogą trwale znaleźć się po podażowej stronie rynku, gdyż napływ środków skurczy się tak bardzo, że nie będzie w stanie zrównoważyć działań wynikających z dążenia do ograniczenia udziału akcji w portfelach OFE.

fot. mat. prasowe

Średni miesięczny napływ środków do OFE (w mln zł)

Przy założeniu, że w OFE zostanie jedna czwarta członków, można mieć obawy, że w drugiej połowie 2014 r. fundusze mogą trwale znaleźć się po podażowej stronie rynku, gdyż napływ środków skurczy się tak bardzo, że nie będzie w stanie zrównoważyć działań wynikających z dążenia do ograniczenia udziału akcji w portfelach OFE.


Najbliższe miesiące stać więc będą pod znakiem niepewności w kwestiach terminu wprowadzenia zmian w OFE, skali zmian, wynikających z deklaracji udziału obywateli w funduszach oraz zmian strategii zarządzających funduszami emerytalnymi. To zaś będzie źródłem wzrastającej co pewien czas nerwowości na warszawskim parkiecie i powodem ostrożnego podejścia inwestorów do zakupów akcji. Najbardziej prawdopodobnym skutkiem takiej sytuacji będzie ograniczenie pozytywnego wpływu pozostałych czynników, sprzyjających poprawie giełdowej koniunktury, a najbardziej prawdopodobnym kierunkiem jej zmian będzie w najlepszym razie łagodna tendencja zwyżkowa.

poprzednia  

1 2

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: