Procedury bankowe maja ulatwiac zycie - ale tylko pracownikom bankow.
Juz 6 dzien nie mam dostepu do rachunku w mBanku.
W czwartek przed majowym weekendem udalo mi sie zablokowac
dostep przez internet do rachunkow w mBanku - wina bezsprzecznie moja.
Lecz nie rozumiem dlaczego dzwoniac pod mLinie nie moge sobie
tego dostepu odblokowac.
Moge tylko poinformowac o zaistnialym fakcie i czekac, czekac, czekac.
Co za problem przelaczyc po weryfikacji do automatu gdzie mozna
zmienic haslo. Ciekawe ile jeszcze musze czekac az mLinka zadzwoni
i zrobi to samo co mozna bylo zrobic wczesniej.

W chwili obecnej nie mam najmniejszej szansy dostepu do rachunku ani do
srodkow na nim zgromadzonych. Zablokowana mozliwosc wykonywania
przelewow, brak mozliwosci wyplaty gotowki ( nie mam zadnej karty z
delfinem).

Chyba po 3,5 roku korzystania z rachunku w mBanku straca zapal
do rachunkow internetowych. Nie mam zadnej mozliwosci tak jak "w
marmurze" by pojsc do oddzialu kladac dowod na blat zazadac dostepu do
wlasnego
konta.

PiotR

do góry

Cześć PiotR
Wed, 5 May 2004 08:24:13 +0200 napisałeś:

> W czwartek przed majowym weekendem udalo mi sie zablokowac
> dostep przez internet do rachunkow w mBanku - wina bezsprzecznie moja.
> Lecz nie rozumiem dlaczego dzwoniac pod mLinie nie moge sobie
> tego dostepu odblokowac.

przepraszam, nie rozumiem.
dokladnie tak samo sobie zablokowalem dostep, rowniez w czwartek.
odblokowanie zajelo 2 minuty...
telefon na 801..., autoryzacja, opcja blokowania-aktywowania kanalu,
nowe haslo 8-20 cyfr, rozlaczenie. wejscie na internet, zalogowanie sie
na haslo cyfrowe, przejscie procedury wymuszenia zmiany hasla na
literowo-cyfrowe i wszystko dziala.
chyba, ze nie miales aktywnego kanalu telefonicznego?
--
Laik

do góry

> Procedury bankowe maja ulatwiac zycie - ale tylko pracownikom bankow.
> Juz 6 dzien nie mam dostepu do rachunku w mBanku.
> W czwartek przed majowym weekendem udalo mi sie zablokowac
> dostep przez internet do rachunkow w mBanku - wina bezsprzecznie moja.
> Lecz nie rozumiem dlaczego dzwoniac pod mLinie nie moge sobie
> tego dostepu odblokowac.

Podejrzewam, ze takie procedury, a właściwie sfrustrowani nimi Klienci, wcale
nie ułatwiają życia pracownikom banku, a wręcz przeciwnie.
Sądzę, ze chodzi głównie o bezpieczeństwo.
Niestety, to jest znany kompromis:
wygoda-bezpieczeństwo
pozdr.
hidie

PS
ja jestem jednak za większa wygodą, kosztem bezpieczeństwa i też uważam, że
banki przesadzają zzabezpieczeniami
ale tu na grupie będziemy chyba osamotnieni w tych poglądach ;-)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Cześć  PiotR
> Wed, 5 May 2004 08:24:13 +0200 napisałeś:
>
> > W czwartek przed majowym weekendem udalo mi sie zablokowac
> > dostep przez internet do rachunkow w mBanku - wina bezsprzecznie moja.
> > Lecz nie rozumiem dlaczego dzwoniac pod mLinie nie moge sobie
> > tego dostepu odblokowac.
>
> przepraszam, nie rozumiem.
> dokladnie tak samo sobie zablokowalem dostep, rowniez w czwartek.
> odblokowanie zajelo 2 minuty...

> chyba, ze nie miales aktywnego kanalu telefonicznego?
> --
> Laik

Chyba nie miał aktywnego ...

pozwól, zśe zgadnę:
na grupie "szpece" wodę mu z mózgu zrobili, że kanał telefoniczny jest
ekstremalnie nie bezpieczny?
;-)
hihi

pozdr.
hidie


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Sądzę, ze chodzi głównie o bezpieczeństwo.
> Niestety, to jest znany kompromis:
> wygoda-bezpieczeństwo
> pozdr.
> hidie
>
> PS
> ja jestem jednak za większa wygodą, kosztem bezpieczeństwa i też uważam,
że
> banki przesadzają zzabezpieczeniami
> ale tu na grupie będziemy chyba osamotnieni w tych poglądach ;-)

a w ktorym momencie Ty widzisz to bezpieczenstwo

1 Sytuacja - dzwonie do mBanku i po weryfikacji zmieniam haslo na dostep
przez internet

2 Sytuacja - dzwonie do mBanku i po weryfikacji mLinka obiecuje oddzwonic na
podany
przeze mnie podczas rozmowy numer telefonu

w ktorym przypadku 2 sytuacja jest bezpieczniejsza ?

Piotr

do góry

PiotR <p...@p...com> wrote:

> W chwili obecnej nie mam najmniejszej szansy dostepu do rachunku ani do
> srodkow na nim zgromadzonych. Zablokowana mozliwosc wykonywania
> przelewow, brak mozliwosci wyplaty gotowki ( nie mam zadnej karty z
> delfinem).

Nie uważasz, że odrobinę (przynajmniej odrobinę) sam sobie jesteś winien?


--
Przemysław Maciuszko

do góry

> Procedury bankowe maja ulatwiac zycie - ale tylko pracownikom bankow.
> Juz 6 dzien nie mam dostepu do rachunku w mBanku.
> W czwartek przed majowym weekendem udalo mi sie zablokowac
> dostep przez internet do rachunkow w mBanku - wina bezsprzecznie moja.
> Lecz nie rozumiem dlaczego dzwoniac pod mLinie nie moge sobie
> tego dostepu odblokowac.

Hmmm... dziwne. Tez mialam zablokowane i w oka mgnieniu, ze tak powiem,
sobie odblokowalam. Wszystko idzie automatem i z nikim nie musisz gadac,
umawiac sie.

Magda-Slonko(Wroclaw)

do góry

PiotR <p...@p...com> wrote:

> 2 Sytuacja - dzwonie do mBanku i po weryfikacji mLinka obiecuje oddzwonic na
> podany
> przeze mnie podczas rozmowy numer telefonu
> w ktorym przypadku 2 sytuacja jest bezpieczniejsza ?

W takim, w którym to Ty zapomniałeś poinformować bank o zmianie numeru
telefonu, który to numer jest elementem procedury bezpieczeństwa.


--
Przemysław Maciuszko

do góry

>> a w ktorym momencie Ty widzisz to bezpieczenstwo
>
> 1 Sytuacja - dzwonie do mBanku i po weryfikacji zmieniam haslo na dostep
> przez internet
>
> 2 Sytuacja - dzwonie do mBanku i po weryfikacji mLinka obiecuje oddzwonic na
> podany
>                    przeze mnie podczas rozmowy numer telefonu
>
> w ktorym przypadku 2 sytuacja jest bezpieczniejsza ?
>
> Piotr
>
wydaje mi się, ze sytuacja nr. 2 nie ma miejsca

pozdr
hidie

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Nie uważasz, że odrobinę (przynajmniej odrobinę) sam sobie jesteś winien?
>
a przeczytales 4 linijke w moim poscie ?
jesli juz dyskusja schodzi na temat winy


Piotr

do góry