-
11. Data: 2010-11-07 15:20:58
Temat: Re: A gdyby tak nie posiadać kart?
Od: MK <m...@i...pl>
On 7 Lis, 14:49, RobertS <b...@x...pl> wrote:
>
> a z jakiego banku masz kk? mnie za (pomyłkową) wypłatę kk z Multi bank
> obciążył odsetkami w kwocie 10 gr pomimo iż w tym samym dniu (co
> wypłata) wyzerowałem saldo na karcie
>
Wlasnie z Multi korzystam, jeszcze nie mialem odsetek... dziwna
sprawa... moze to kwestia kwoty i dlatego przeoczylem cos. W takim
razie przyjze sie temu jeszcze raz.
> nie korzystam z żadnej karty, która byłaby w jakiś sposób płatna co
> więcej za korzystania z kk to bank mnie płaci a debetówką mogę wypłacać
> wszędzie bez opłat
>
> mimo wszystko z bankomatów korzystam rzadko, u mnie podstawa to kk! ;-)
>
Ja tez korzystac przede wszystkimz KK, ale raz w miesiacu zdarzy sie
koniecznosc wyplaty, np. gdy musze kupic znaczki na listy, zaplacic za
parkowanie itp...
MK
-
12. Data: 2010-11-07 15:46:34
Temat: Re: A gdyby tak nie posiadać kart?
Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>
Jan Werbinski pisze:
> Nastąpiło nieporozumienie.
> Postuluję rezygnację z karty bankomatowej/debetowej, rezygnację z
> wypłacania gotówki w bankomacie i pozostawienie jedynie kredytowej.
Te dwie rzeczy nie mają związku - nic nie stoi na przeszkodzie, aby nie
mieć karty debetowej i mimo to nadal korzystać z bankomatów - tj.
wypłacać kredytówką. Albo równie dobrze można nie mieć karty kredytowej
i po prostu płacić w sklepach debetówką.
Zastanów się więc co tak naprawdę postulujesz. :-)
Tym niemniej Twój postulat jest zgodny z dążeniami banków i organizacji
płatniczych od wielu lat... :-)
--
MiCHA
-
13. Data: 2010-11-07 16:24:49
Temat: Re: A gdyby tak nie posiadać kart?
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Przemyslaw Kwiatkowski" <m...@m...waw.pl> napisał w
wiadomości news:ib6ho4$e41$1@inews.gazeta.pl...
> Jan Werbinski pisze:
>> Nastąpiło nieporozumienie.
>> Postuluję rezygnację z karty bankomatowej/debetowej, rezygnację z
>> wypłacania gotówki w bankomacie i pozostawienie jedynie kredytowej.
>
> Te dwie rzeczy nie mają związku - nic nie stoi na przeszkodzie, aby nie
> mieć karty debetowej i mimo to nadal korzystać z bankomatów - tj. wypłacać
> kredytówką. Albo równie dobrze można nie mieć karty kredytowej i po prostu
> płacić w sklepach debetówką.
Wszystkie karty kredytowe, jakie znam słono karzą za takie herezje jak
wypłata z bankomatu. Moim zdaniem rozsądne używanie karty kredytowej polega
WYŁĄCZNIE na płaceniu nią w sklepach, nie wykonywaniu płatnych prowizjami i
odsetkami operacji ani wypłat z bankomatu i spłacenie CAŁOŚCI zadłużenia w
terminie grace period.
>
> Zastanów się więc co tak naprawdę postulujesz. :-)
>
> Tym niemniej Twój postulat jest zgodny z dążeniami banków i organizacji
> płatniczych od wielu lat... :-)
Tylko że ja jestem tym klientem, którego banki nie lubią tak bardzo, bo
spłacam KK w terminie.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
14. Data: 2010-11-07 16:46:20
Temat: Re: A gdyby tak nie posiadać kart?
Od: "JanKo" <b...@m...tu>
Agent Jan Werbinski nadaje:
> Wszystkie karty kredytowe, jakie znam słono karzą za takie herezje jak
> wypłata z bankomatu.
Jeśli masz KK oprocentowaną na 10% to "słona kara" za wypłatę 2000zł
z bankomatu to 55 gr/dziennie. Jeśli 20% to złotówka z drobnymi. Czasem
lepiej zapłacić złotówkę niż biegać z debetówką w poszukiwaniu "swojego"
bankomatu.
-
15. Data: 2010-11-07 16:50:43
Temat: Re: A gdyby tak nie posiadać kart?
Od: Grzexs <g...@g...pXl>
> Wszystkie banki wprowadzają lub podwyższają opłaty za karty płatnicze.
Ejże, jeszcze trochę banków z bezpłatnymi lub względnie bezpłatnymi
debetówkami zostało.
> A gdyby tak nie mieć żadnych kart oprócz kredytowej? Wypłacić gotówkę
> raz w miesiącu w kasie, a gdzie się da płacić kredytową, w której łatwo
> jest wyrobić limit darmowości i ma się wygodę darmowego kredytu?
Są kredytówki i bez limitu darmowości.
> Mnie bankomaty już się przejadły i unikam korzystania z nich. Są
> niekiedy nawet dwa miesiące, kiedy z nich wogóle nie korzystam.
W ostateczności można w ogóle z banków nie korzystać.
Ergo - co kto lubi, na co kogo stać. Jeśli tak ci wygodnie - proszę
bardzo. I chyba właśnie o to w tym wszystkim chodzi, żeby mieć wybór i
móc postępować w sposób dla siebie najwygodniejszy.
--
Grzexs
-
16. Data: 2010-11-07 17:04:05
Temat: Re: A gdyby tak nie posiadać kart?
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "JanKo" <b...@m...tu> napisał w wiadomości
news:ib6l4i$p23$1@inews.gazeta.pl...
> Agent Jan Werbinski nadaje:
>> Wszystkie karty kredytowe, jakie znam słono karzą za takie herezje jak
>> wypłata z bankomatu.
>
> Jeśli masz KK oprocentowaną na 10% to "słona kara" za wypłatę 2000zł
> z bankomatu to 55 gr/dziennie. Jeśli 20% to złotówka z drobnymi. Czasem
+10 zł za sam fakt wypłaty.
Wolę mieć gotówkę, lub przelać.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
17. Data: 2010-11-07 18:39:06
Temat: Re: A gdyby tak nie posiadać kart?
Od: RobertS <b...@x...pl>
> Wszystkie karty kredytowe, jakie znam słono karzą za takie herezje jak
> wypłata z bankomatu. Moim zdaniem rozsądne używanie karty kredytowej
> polega WYŁĄCZNIE na płaceniu nią w sklepach, nie wykonywaniu płatnych
> prowizjami i odsetkami operacji ani wypłat z bankomatu i spłacenie
> CAŁOŚCI zadłużenia w terminie grace period.
Większość, ale nie wszystkie! Są kk którymi możesz wypłacić z bankomatu
bez opłat tylko bank odsetki nalicza (czasem są niższe niż przy kredycie
w KO więc się opłaca).
> Tylko że ja jestem tym klientem, którego banki nie lubią tak bardzo, bo
> spłacam KK w terminie.
>
Ale jakoś bank Ci z tego powodu kk nie zabiera więc aż taki zły nie
możesz być ;-)
--
pozdrawiam
RobertS
-
18. Data: 2010-11-07 19:21:34
Temat: Re: A gdyby tak nie posiadać kart?
Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>
Jan Werbinski pisze:
>>> Postuluję rezygnację z karty bankomatowej/debetowej, rezygnację z
>>> wypłacania gotówki w bankomacie i pozostawienie jedynie kredytowej.
>>
>> Te dwie rzeczy nie mają związku - nic nie stoi na przeszkodzie, aby
>> nie mieć karty debetowej i mimo to nadal korzystać z bankomatów - tj.
>> wypłacać kredytówką. Albo równie dobrze można nie mieć karty
>> kredytowej i po prostu płacić w sklepach debetówką.
>
> Wszystkie karty kredytowe, jakie znam słono karzą za takie herezje jak
> wypłata z bankomatu.
Owszem, zwykle tak, ale nie ma związku z przedstawionym postulatem.
Postulowałeś rezygnację z debetówki w celu niedokonywania wypłat w
bankomatach i płacenia wyłącznie kredytówką. A ja wskazałem brak związku
pomiędzy tymi rzeczami:
Można jak najbardziej zrezygnować z wypłat z bankomatu, nie rezygnując
przy tym wcale z karty debetowej (i używać jej do płatności).
Analogicznie można zrezygnować z karty debetowej, nie rezygnując
jednocześnie z wypłat z bankomatu (i wypłacać z KK).
Ergo: Twój postulat jest wewnętrznie niespójny. :-)
>> Tym niemniej Twój postulat jest zgodny z dążeniami banków i
>> organizacji płatniczych od wielu lat... :-)
>
> Tylko że ja jestem tym klientem, którego banki nie lubią tak bardzo, bo
> spłacam KK w terminie.
Bez obaw. Bank i tak ma niemal 2% od Twoich obrotów. Jak karty używasz,
to bank nie ma powodu, by Cię nie lubić... :-)
--
MiCHA
-
19. Data: 2010-11-07 20:34:45
Temat: Odp: A gdyby tak nie posiadać kart?
Od: "f" <f...@c...gh>
Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
news:4cd67454$0$27042$65785112@news.neostrada.pl...
> Wszystkie banki wprowadzają lub podwyższają opłaty za karty płatnicze.
> A gdyby tak nie mieć żadnych kart oprócz kredytowej? Wypłacić gotówkę raz
> w miesiącu w kasie, a gdzie się da płacić kredytową, w której łatwo jest
To może dotyczyć mieszkańcow metropolii.
Ja kredytówką mogę zdzierać szron z szyb, bo na co dzień korzystam z miejsc
obslugujacych wyłacznie gotowke
Nie mam ochoty zapierdzielać do banku po gotowkę, mając bankomaty po drodze.
Główne opłaty to opłaty domowe, a te jak na razie mogę realizować przelewami
i to nie z kart,. bo z karty kredytowej przelew to jak wypłata gotowki.
-
20. Data: 2010-11-07 20:58:08
Temat: Re: A gdyby tak nie posiadać kart?
Od: RobertS <b...@x...pl>
> Główne opłaty to opłaty domowe, a te jak na razie mogę realizować
> przelewami i to nie z kart,. bo z karty kredytowej przelew to jak
> wypłata gotowki.
dlaczego? nie wiem co miałeś na myśli pisząc "opłaty domowe", ale ja za
czynsz, energię, gaz itp... płacę przelewem z rachunku kk i to zupełnie
za darmo ;-)
--
pozdrawiam
RobertS