-
1. Data: 2002-01-07 08:58:30
Temat: A jednak uznali :-)))))
Od: "KRZYCHO" <b...@k...net.pl>
Gwoli przypomnienia:
We wrześniu moja żonka próbowła wyjąć z bankomatu BGŻ karta VE Fotrisu 300
zł. Po 3 próbie bankomat wypluł potwierdzenie wypłaty ale kasy nie wydał.
Raklanacja w BGŻ nic nie dała - usłyszałem " bankomat był komisyjnie
otwierany i jest wszystko w porządku". Po pisemnej reklamacji w Fortisie
musiałem czekać do teraz aby usłyszeć " reklamacja została załatwiona
pozytywnie - pieniądze odblokowane".
Zadowolony przy poniedziałku
krzycho
ps. Ale Visa to bandytyzm - dają sobie PÓŁ ROKU na załatwienie reklamacji
!!!!!
-
2. Data: 2002-01-07 09:45:59
Temat: Re: A jednak uznali :-)))))
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Mon, Jan 07, 2002 at 09:58:30AM +0100, KRZYCHO wrote:
> ps. Ale Visa to bandytyzm - dają sobie PÓŁ ROKU na załatwienie reklamacji
> !!!!!
To kaz im sie calowac w nos - nie podpisywales z VISA Int zadnego
dokumentu, dla Ciebie sa wiazace jedynie dokumenty (umowy) zawarte z
bankiem.
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
3. Data: 2002-01-07 10:19:53
Temat: Re: A jednak uznali :-)))))
Od: "Peete" <p...@p...onet.pl>
Użytkownik "Wojtek Piecek" <w...@p...waw.pl> napisał w wiadomości
news:20020107104534.L29251@diuna.pingwin.waw.pl...
>
> On Mon, Jan 07, 2002 at 09:58:30AM +0100, KRZYCHO wrote:
>
> > ps. Ale Visa to bandytyzm - dają sobie PÓŁ ROKU na załatwienie
reklamacji
> > !!!!!
>
> To kaz im sie calowac w nos - nie podpisywales z VISA Int zadnego
> dokumentu, dla Ciebie sa wiazace jedynie dokumenty (umowy) zawarte z
> bankiem.
>
a w umowach z bankiem jest odpowiedni zapis, ze termin rozpatrzenia
reklamacji kartowych moze byc wydluzony bo VISA.... itd. :-(((
-
4. Data: 2002-01-07 10:20:51
Temat: Re: A jednak uznali :-)))))
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
"KRZYCHO" <b...@k...net.pl> writes:
> We wrześniu moja żonka próbowła wyjąć z bankomatu BGŻ karta VE Fotrisu 300
> zł. Po 3 próbie bankomat wypluł potwierdzenie wypłaty ale kasy nie wydał.
> Raklanacja w BGŻ nic nie dała - usłyszałem " bankomat był komisyjnie
> otwierany i jest wszystko w porządku". Po pisemnej reklamacji w Fortisie
> musiałem czekać do teraz aby usłyszeć " reklamacja została załatwiona
> pozytywnie - pieniądze odblokowane".
Nie jestes klientem BGZ i w ogole nie nalezalo tracic czasu na
reklamowanie tam. Tylko i wylacznie w swoim banku...
MJ
-
5. Data: 2002-01-07 10:21:24
Temat: Re: A jednak uznali :-)))))
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek) writes:
> > ps. Ale Visa to bandytyzm - dają sobie PÓŁ ROKU na załatwienie reklamacji
> > !!!!!
>
> To kaz im sie calowac w nos - nie podpisywales z VISA Int zadnego
> dokumentu, dla Ciebie sa wiazace jedynie dokumenty (umowy) zawarte z
> bankiem.
... ktore zadnych terminow nie okreslaja.
MJ
-
6. Data: 2002-01-07 10:23:41
Temat: Re: A jednak uznali :-)))))
Od: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>
Gotówka, gotówka i jeszce raz gotówka :-)))))
Grzegorz
-
7. Data: 2002-01-07 10:44:33
Temat: Re: A jednak uznali :-)))))
Od: "Sark" <w...@p...onet.pl>
Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl>
napisał w wiadomości
news:2nk7uu31j0.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> "KRZYCHO" <b...@k...net.pl> writes:
> Nie jestes klientem BGZ i w ogole nie nalezalo
tracic czasu na
> reklamowanie tam. Tylko i wylacznie w swoim
banku...
Jednak zastanawiające jest ich odpowiedź "
bankomat był komisyjnie otwierany i jest wszystko
w porządku".... czyżby w ogółe go nie otwierali ?
na jakiej zasadzie Fortis uznał reklamację ?
Sark
-
8. Data: 2002-01-07 11:13:22
Temat: Re: A jednak uznali :-)))))
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Mon, Jan 07, 2002 at 11:21:24AM +0100, Michal Jankowski wrote:
> > To kaz im sie calowac w nos - nie podpisywales z VISA Int zadnego
> > dokumentu, dla Ciebie sa wiazace jedynie dokumenty (umowy) zawarte z
> > bankiem.
>
> ... ktore zadnych terminow nie okreslaja.
A to juz inna bajka.
Ale wtedy mozesz probowac do GINBu uderzac.
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
9. Data: 2002-01-07 11:15:57
Temat: Re: A jednak uznali :-)))))
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Mon, Jan 07, 2002 at 11:19:53AM +0100, Peete wrote:
> a w umowach z bankiem jest odpowiedni zapis, ze termin rozpatrzenia
> reklamacji kartowych moze byc wydluzony bo VISA.... itd. :-(((
Nalezy im przekazac informacje ze w Twojej umowie z bankiem nie ma
slowa o podpisywaniu przez Ciebie umowy z VISA i ze to problem banku.
Inna sprawa ze po prostu terminow rozpatrzenia takich reklamacji po
prostu moze nie byc w umowie.
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
10. Data: 2002-01-07 11:35:13
Temat: Re: A jednak uznali :-)))))
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
"Sark" <w...@p...onet.pl> writes:
> Jednak zastanawiające jest ich odpowiedź "
> bankomat był komisyjnie otwierany i jest wszystko
> w porządku".... czyżby w ogółe go nie otwierali ?
> na jakiej zasadzie Fortis uznał reklamację ?
To jest zrozumiale. W bankomacie to by sie nie zgadzalo tylko wtedy,
gdyby sie jakis banknot zaklinowal... Nie zgadzalo sie w Fortisie, bo
najpierw poszedl "request transakcji", potem sie cos nie udalo, i nie
doszedl (a moze w ogole nie zostal wygenerowany) "reversal", czy jak
to sie tam naprawde nazywa.
Generalnie - reklamowac nalezy tylko w swoim banku, bo tylko ten bank
ma mozliwosc zbadania calosci transakcji.
MJ