To sie moze skonczyc dopiero na ok 2500 i w pazdzierniku lub nawet
listopadzie, astrologia znowu zawodzi a raczej nie zawodzi bo slusznie
przewiduje zwrot na walutach i gieldach ALE ponownie bedzie poslizg - byc moze
nawet 2-3 miesiace.

Pisze to bez zlosliwosci, po prostu sie dziwie bo timing jak do tej pory byl
rewelacyjny, ale w tym roku na wszystkim jest po 2-3 i wiecej miesiecy
"opoznienia" - moze nastapilo tu jakies przesuniecie ktore warto wziac pod uwage ?

Oczywiscie temat skierowany do Dietera oraz W.Suchomskiego bo innych ludzi od
planet tu nie ma.

Musze jednak przyznac ze wykres DJIA ktory zostal opracowany na bazie ktoregos
z amerykanskich astrologow moze solidnie zadzialac:

http://www.astrobiznes.pl/prognozy/Dow-2017.gif

jak widac wskazywal on na nowe szczyty i wypadalyby tak w
pazdzierniku-listopadzie - i dopiero zwala. prawdopodobnie tak wlasnie bedzie.

pozniej juz prognoza pokrywa sie z ta Dietera (nowa hossa od 2013)

ciekaw jestem jak ten gosc prognozuje zloto i dolara ?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/