-
1. Data: 2011-04-07 16:02:23
Temat: Assistance medyczny w praktyce
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Cześć,
Jakiś czas temu ktoś mnie tu pytał o opinie, gdy się zastanawiałem nad
skorzystaniem z assistance medycznego w Raifim. Wtedy przeszło bokiem, ale
w ostatni weekend mnie dopadło i to z hukiem. Najpierw 38C, dzień później
39+C - nie jest dobrze, potrzebny lekarz.
Szukam numeru do Raifiego, dzwonię, przebijam się przez menu do konsultanta
i proszę o wizytę domową. Ten bierze ode mnie dane + numer klienta i
obiecuje za chwilę oddzwonić po weryfikacji. Po 25 minutach dzwonię
ponownie i słyszę "nie znajduje pana w systemie". Podaję mu po kolei
wszystkie podejrzane numerki z umowy o otwarcie konta - nic. Jedyne co mogą
mi zaoferować to wizytę płatną i wysłanie im faktury. Do d* krótko mówiąc.
Na szczęście przypomniałem sobie o podobnym ubezpieczeniu z moją nową kartą
mBanku. Szukam numeru, dzwonię, czekam aż automat wygłosi minutową tyradę o
przetwarzaniu danych osobowych (porąbało kogoś?) i zgłaszam swój problem.
Tu też weryfikacja i pani obiecuje oddzwonić. Coś mnie tknęło i pytam, czy
dzwonią z zastrzeżonego - tak. Czyli cały mBank ma hopla na tym punkcie, a
ja mam ACR... Na szczęście pod ręką był telefon bez blokady.
Dalej już wszystko potoczyło się szczęśliwie - lekarz przybył, zbadał, dał
receptę i zwolnienie. Swoje odcierpiałem, dzisiaj złożyłem reklamację w
Raifim. Dali sobie 7 dni na rozpatrzenie, zobaczymy. Ale to ich "premium"
ma u mnie dużą krechę.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
2. Data: 2011-04-07 17:31:15
Temat: Re: Assistance medyczny w praktyce
Od: Simple Man <c...@l...de>
W dniu 2011-04-07 18:02, Borys Pogoreło pisze:
> Na szczęście przypomniałem sobie o podobnym ubezpieczeniu z moją nową kartą
> mBanku.
Która karta mBanku ma takie ubezpieczenie ? (darmowe?)
-
3. Data: 2011-04-07 17:35:57
Temat: Re: Assistance medyczny w praktyce
Od: neoniusz <n...@j...org>
W dniu 11-04-07 19:31, Simple Man pisze:
>> Na szczęście przypomniałem sobie o podobnym ubezpieczeniu z moją nową
>> kartą
>> mBanku.
>
> Która karta mBanku ma takie ubezpieczenie ? (darmowe?)
VG i VP, reszty nie sprawdzalem.
-
4. Data: 2011-04-07 17:39:11
Temat: Re: Assistance medyczny w praktyce
Od: Simple Man <c...@l...de>
W dniu 2011-04-07 19:35, neoniusz pisze:
> VG i VP, reszty nie sprawdzalem.
Już znalazłem :)
Nawet nie wiedziałem, że też mam coś takiego...
-
5. Data: 2011-04-09 12:27:54
Temat: Re: Assistance medyczny w praktyce
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Thu, 07 Apr 2011 18:02:23 +0200, Borys Pogoreło napisał(a):
> Szukam numeru do Raifiego, dzwonię, przebijam się przez menu do
> konsultanta i proszę o wizytę domową. Ten bierze ode mnie dane + numer
> klienta i obiecuje za chwilę oddzwonić po weryfikacji. Po 25 minutach
> dzwonię ponownie i słyszę "nie znajduje pana w systemie". Podaję mu po
> kolei wszystkie podejrzane numerki z umowy o otwarcie konta - nic.
> Jedyne co mogą mi zaoferować to wizytę płatną i wysłanie im faktury. Do
> d* krótko mówiąc.
Trzeba było brać i później złożyć reklamację, bo pewnie by Ci ją uznali i
nic byś nie zapłacił, no chyba że wizyta nie spełniałaby warunków
ubezpieczenia do konta. Ogólnie u nich z reklamacjami nie jest źle.
--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide
-
6. Data: 2011-04-24 00:12:30
Temat: Re: Assistance medyczny w praktyce
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Sat, 9 Apr 2011 12:27:54 +0000 (UTC), xbartx napisał(a):
> Trzeba było brać i później złożyć reklamację, bo pewnie by Ci ją uznali i
> nic byś nie zapłacił, no chyba że wizyta nie spełniałaby warunków
> ubezpieczenia do konta. Ogólnie u nich z reklamacjami nie jest źle.
I doczekałem się odpowiedzi. Ot, standardowa formułka, że przepraszają i
że oczywiście powinienem był móc skorzystać z assistance. Dopisali, że ktoś
z Uniqa ma się ze mną skontaktować - ciekawe co powie.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
7. Data: 2011-05-11 09:09:16
Temat: Re: Assistance medyczny w praktyce
Od: "k...@g...pl" <k...@g...pl>
On Apr 24, 2:12 am, Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno> wrote:
> Dnia Sat, 9 Apr 2011 12:27:54 +0000 (UTC), xbartx napisał(a):
>
> > Trzeba było brać i później złożyć reklamację, bo pewnie by Ci ją uznali i
> > nic byś nie zapłacił, no chyba że wizyta nie spełniałaby warunków
> > ubezpieczenia do konta. Ogólnie u nich z reklamacjami nie jest źle.
>
> I doczekałem się odpowiedzi. Ot, standardowa formułka, że przepraszają i
> że oczywiście powinienem był móc skorzystać z assistance. Dopisali, że ktoś
> z Uniqa ma się ze mną skontaktować - ciekawe co powie.
>
> --
> Borys Pogoreło
> borys(#)leszno,edu,pl
Prawdopodobnie będą ubolewali głęboko, że nie byli w stanie
wyświadczyć usługi. Oszczędność w słowach i deklaracjach, a to po to,
żeby od Ciebie usłyszeć ewentualnie, czy będziesz chciał zadość
uczynienie wyrażone w PLN czy w naturze.