eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBank Handlowy dla malych przedsiebiorstw - oszustwo z premedytacja czy ...?Bank Handlowy dla malych przedsiebiorstw - oszustwo z premedytacja czy ...?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!news.astercity.net!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for
    -mail
    From: "GreGG" <g...@s...uci.agh.edu.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Bank Handlowy dla malych przedsiebiorstw - oszustwo z premedytacja czy ...?
    Date: Tue, 19 Feb 2002 19:32:37 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 105
    Message-ID: <a4u5m5$pko$1@news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: pi203.krakow.sdi.tpnet.pl
    X-Trace: news.tpi.pl 1014143494 26264 217.97.123.203 (19 Feb 2002 18:31:34 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 19 Feb 2002 18:31:34 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:164699
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,

    mam pewien problem z ktorym bede musial sobie jakos poradzic. List ten
    wysylam ku przestrodze, aby inni przedsiebiorcy nie dali sie nabrac
    molochowi, ktory wabi marketingowymi sztuczkami i wrecz klamstwami swoich
    przedstawicieli, tylko po to by pozyskac pare groszy (no moze nieco wiecej
    bo 60 zl miesiecznie) z tytulu prowadzenia konta, oplacenia karty, prowizji
    od transakcji itd.

    Przypuszczam jednak ze moj przypadek nie jest odosobniony i inni
    przedsiebiorcy rowniez spotkali sie z podobna sytuacja, zwlaszcza ze
    niestety po fakcie dotarly do mnie negatywne sygnaly dotyczace dzialalnosci
    Banku Handlowego w sektorze przedsiebiorstw. Pomimo iz Bank umywa rece od
    dzialalnosci swoich handlowcow (pomimo pelnego umocowania jako
    autoryzowanych sprzedawcow), nie moze uniknac z pewnoscia moralnej
    odpowiedzialnosci za ich klamstwa i oszustwa. Praktyki przedstawicieli Banku
    Handlowego przypominaja najgorsze wzory firm typu Multi-Level-Marketing (nie
    wiem czy przypadkiem ich wynagrodzenie nie jest oparte na podobnych zasadach
    co tlumaczyloby w pewnym sensie ich karygodne postepowanie).

    Prowadze od pieciu lat dzialalnosc gospodarcza, posiadam konto dla firm w
    oddziale Pekao SA. Ze wzgledu na fakt, iz zwlaszcza w dzialalnosci malej
    firmy handlowej import-eksport zdarzaja sie sytuacje gdy plynnosc jest nieco
    zachwiana, od pewnego czasu poszukiwalem mozliwosci otrzymania limitu
    kredytowego w biezacym koncie. Nie chodzilo o wielka sume, ok. 10 000 PLN.
    Niestety, warunki stawiane przez Pekao SA sa niezyciowe i niedzisiejsze, z
    tego wzgledu rozgladalem sie za alternatywa.

    We wrzesniu w mojej firmie zjawil sie przedstawiciel Banku Handlowego,
    zachecajac do otwarcia konta w ramach nowej oferty dla malych
    przedsiebiorstw. Nie bylem zbyt chetny do zakladania nowego konta, ale
    zapytalem sie go o kredyt w ramach konta. Zgodnie z zapewnieniami
    przedstawiciela Bank Handlowy mial oferowac na wstepie bez dodatkowych
    analiz i pytan limit kredytowy 10 000 PLN, do tego electronic banking i
    karte platnicza. W razie zapotrzebowania na wiekszy kredyt, mozna bylo
    przedlozyc dokumenty i wnioskowac o dalsze rozszerzenie limitu kredytowego.
    Nie ukrywam, dalem sie skusic. Spodobal mi sie rowniez profesjonalizm w
    trakcie dostarczania tokenow, PINow itp. - mam dobre doswiadczenia z KK
    Citibanku, zakladalem wiec ze wreszcie pojawil sie na rynku bank, ktory jest
    w stanie zaoferowac zachodnie standardy rowniez malym, rozwijajacym sie
    firmom krajowym i ktory traktuje klienta - mala firme powaznie.

    Od wrzesnia zaczalem korzystac z konta rownolegle, nie zmienialem jednak
    jeszcze informacji o glownym koncie w Pekao SA. Od czasu do czasu na konto w
    Handlowym wplacalem utargi, i dokonywalem elektronicznych przelewow (co
    prawda byly duze problemy z instalacja oprogramowania e-banking co dalo mi
    nieco do myslenia ale coz...).
    Limitu kredytowego nie ruszalem, gdyz mialem pewne nadwyzki kapitalowe -
    przy mojej lekkiej awersji do zadluzania sie chcialem to uczynic dopiero w
    naglacej potrzebie.
    Na poczatku lutego stalo sie - potrzeba zaczela naglic. Mialem mozliwosc
    dobrej transakcji, jednak warunkiem byla platnosc z gory. Nim jednak doszlo
    do tej transakcji, otrzymalem faks od Banku Handlowego, stwierdzajacy iz na
    koncie nie ma wystarczajacych srodkow do realizacji transakcji z karty
    platniczej. Zdziwilo mnie to nieco, ale mila pani w infolinii poinformowala
    mnie ze platnosci z karty platniczej pokrywane sa z wplywow na konto a nie z
    linii kredytowej konta. Wplacilem brakujaca kwote z nadwyzka. Na drugi dzien
    dokonalem elektronicznie malego przelewu. Jakiez bylo moje zaskoczenie, gdy
    w pare godzin pozniej zadzwonila do mnie pani z Handlowego, informujac mnie
    ze na koncie nie ma srodkow na dokonanie przelewu. Przestraszylem sie nie na
    zarty, bo pomyslalem ze ktos wyczyscil konto z 10.000 PLN debetu. Pani
    uspokoila mnie ze nie ma o tym mowy, poniewaz stan konta wynosi -64 PLN.
    Zdziwilem sie i zapytalem dlaczego w takim razie przelew nie zostal
    zrealizowany z linii kredytowej. Pani w sluchawce poprosila o chwile
    przerwy, poczym poinformowala mnie ze nie posiadam zadnej linii kredytowej
    na koncie.
    Tu mnie zamurowalo...
    W te pedy rzucilem sie do segregatora gdzie jak wol stoi 'linia kredytowa -
    10.000 PLN'. 'Przemila' pani w BOK poinformowala mnie, ze odnosi sie to do
    karty platniczej, natomiast okres kredytowania wynosi jeden, doslownie JEDEN
    DZIEN!!!!!!!!!

    Opadly mi rece. Zadzwonilem ponownie do banku, do Warszawy - do tzw.
    opiekunki konta. Pani rowniez wyrazila zdziwienie, skad wzialem pomysl o
    kredycie w koncie biezacym. Przedstawiwszy jej szczegoly informacji
    przekazywanych przez przedstawiciela, badz co badz wystepujacego w imieniu
    Banku, pani stwierdzila ze moze jedynie sprawdzic dokumenty ktore
    dostarczylismy do banku pod wzgledem mozliwosci przyznania linii kredytowej,
    zaoferowala rowniez wymiane karty z platniczej na debetowa, rozliczana w
    trybie miesiecznym. Obiecala zadzwonic w dniu dzisiejszym, czekalem na
    telefon bez rezultatu, po 15 zadzwonilem do Warszawy, ale okazalo sie ze w
    banku nikogo juz nie bylo, rozmawialem z automatyczna sekretarka. Zlozylem
    podziekowania na rece pani opiekun za rzetelna opieke i odlozylem sluchawke.

    Nie wiem jak dalej potoczy sie ta sprawa, ale wiem, ze moje zaufanie do tego
    banku w 100% lezy w gruzach, co wiecej, bede z pewnoscia przestrzegal moich
    znajomych i partnerow przed jakimi kolwiek kontaktami z Bankiem Handlowym.
    Przyznaje ze niezaleznie od wyniku dzialan pani opiekun zastanawiam sie
    powaznie nad zlikwidowaniem konta w tym banku - w tej sytuacji jest to po
    prostu drogie dublowanie istniejacego juz i dzialajacego konta w Pekao SA.

    Pozdrawiam,

    Grzegorz Gembala

    ****************************************************
    ***********************
    GP Hobby & Model
    Skr. poczt. 56, 30-041 Krakow 16
    Sklep/shop: ul. Ogrodniczek 7, 30-051 Krakow, Poland
    http://www.gphobby.krakow.pl, o...@g...krakow.pl
    Tel/fax: (+48 12) 632 05 62
    ****************************************************
    ************************



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1