-
1. Data: 2002-08-19 08:25:01
Temat: Banki internetowe są wciąż mało elastyczne
Od: "AMRA" <a...@a...com>
MK - jakos znajomy skrot ;)
19.08, Puls Biznesu
Przy zakładaniu kont firmowych w bankach trzeba trzymać się dość
skomplikowanej procedury, co oznacza konieczność dostarczenia bankowi
wymaganych danych. Co jednak ma zrobić przedsiębiorca, który chce założyć
konto firmowe jeszcze przed rejestracją firmy? Raczej nie korzystać z
propozycji banku internetowego.
Nie tylko klienci indywidualni mają kłopoty z założeniem rachunków w
bankach. Przedsiębiorcy również. Szczególnie ci, którzy mają tzw. nietypowe
sprawy, wymagające od bankowców odrobiny dobrej woli i odstępstwa od
procedury, ale w granicach zdrowego rozsądku. Do tego jednak nie nadają się
banki internetowe, o czym świdczy list do redakcji, którego obszerne
fragmenty pozwalamy sobie przytoczyć.
"Od niedawna jestem czytelnikiem "PB" i uważam, że jest to dziennik pomocny
każdemu przedsiębiorcy. Jako jednego z tych "drobnych" przedsiębiorców
interesują mnie informacje o bankowości detalicznej - bo miałem z nią
ostatnio do czynienia zakładając konto.
Zachęcony reklamami, a także zniechęcony wieloma wymogami formalnymi
dotychczasowego banku, postanowiłem przy zmianie formy mojego
przedsiębiorstwa zmienić także bank na świadczący usługi przez Internet.
Wybór mój z różnych względów padł na Inteligo. Wszedłem więc na strony WWW
owego banku, gdzie na podstronie "Otwórz konto" dowiedziałem się, jak
niezwykle prosta i szybka jest to procedura.
Skorzystałem z formularza znajdującego się pod linkiem "konto firmowe" -
wypełniłem go aż do momentu, gdzie padło zapytanie o NIP. Otóż jako nowo
tworzone przedsiębiorstwo (tu: spółka cywilna) nie otrzymam od US numeru NIP
dopóki w formularzu NIP - 2 nie podam numeru konta. Tak więc zadzwoniłem do
doradcy Inteligo z zapytaniem, jak powyższy problem mam rozwiązać.
Doradca poradził, bym załączył kopię NIP jednego ze wspólników a potem, po
otwarciu konta, a następnie otrzymaniu właściwego NIP, wysłał go do
Inteligo. Tak też uczyniłem. Dwa dni później zadzwoniła do mnie miła pani i
po półgodzinie rozmowy telefonicznej, wymyślaniu haseł i odzewów
poinformowała mnie, że w ciągu 10 dni od otrzymania przez Inteligo moich
dokumentów, przyjdzie pocztą umowa.
Po mniej więcej dwóch tygodniach zadzwonił do mnie kolejny doradca
informując, że nie ma NIP-u firmowego, lecz osobisty. Gdy cierpliwie
wytłumaczyłem to, co doradził mi inny doradca, temat znowu zamknął się na
kolejne dwa tygodnie. Po trzecim telefonie doradcy w sprawie NIP (któremu
również wytłumaczyłem wszystko od początku) poszedłem do banku, który tak
niewdzięcznie potraktowałem (Pekao SA) i w ciągu 15 minut wyszedłem z
numerem konta dla nowej firmy.
Dokumenty do Inteligo wysłałem około 20 kwietnia - do dziś (12 sierpnia) nie
otrzymałem żadnej odpowiedzi ani zwrotu dokumentów." MK
Niestety, sprawa nie jest taka prosta. Inteligo ma rację - procedura
zakładania kont firmowych - szczególnie w przypadku banków internetowych -
jest dość ścisła i nie zostawia wiele miejsca na dowolność interpretacji
przepisów czy zwykłą dobrą wolę doradców bankowych. Generalną zasadą we
wszystkich bankach jest, że jedną z najważniejszych informacji, które klient
musi dostarczyć przy zakładaniu rachunku jest właśnie nieszczęsny NIP.
W przypadku banków internetowych, gdzie z założenia nie ma osobistego
kontaktu z doradcą, odstępowanie od procedury nie tylko znacznie ją wydłuża,
ale też zwiększa ryzyko, że otwarcie konta się nie powiedzie. W bankach
tradycyjnych posiadających silne serwisy sieciowe, można część wymogów
obejść - wszystko zależy jednak od dobrej woli bankowca.
Paweł Zielewski
--
----
Amra the Freelancer
www.prnews.pl - swiat e-bankow