eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBanki, które dbają o swojego klienta?Banki, które dbają o swojego klienta?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!n
    ews.tpi.pl!not-for-mail
    From: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Banki, które dbają o swojego klienta?
    Date: Wed, 10 May 2006 17:49:20 +0000 (UTC)
    Organization: www.samotnik.pl
    Lines: 41
    Message-ID: <s...@s...local>
    NNTP-Posting-Host: aug41.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1147283360 21325 83.27.14.41 (10 May 2006 17:49:20 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 10 May 2006 17:49:20 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.8.1pl1 (Debian)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:385094
    [ ukryj nagłówki ]

    Czy znacie jakiś polski (czytaj: z siedzibą w Polsce :) bank, który...
    nie wiem jak to dokładnie nazwać - szanuje klienta, który jest z nim
    od dawna?

    Chodzi mi o sytuację, kiedy od paru lat mam w banku ROR, rachunek dla DG,
    FI, lokaty, limit debetowy, sensowne obroty na rachunkach, zawsze
    terminowe spłaty, dobrą historię w BIK itd itp. No i chcę np. KK z
    niedużym limitem 2-3k, albo inną duperelę, a bank i tak chce 100000
    zaświadczeń o niezaleganiu, PITów, wpisów do ewidencji... Chociaż
    przecież od lat widzą obroty na rachunkach, znają historię
    lokat, mogą sobie sprawdzić terminowość przelewów z DG na rachunki
    ZUS/US, ale mimo to nie popuszczą. No magiel jak dla klienta z ulicy.
    A ja szukam banku, który w ww. przykładzie po prostu mi tę kartę
    (z niedużym w stosunku do skali korzystania z innych produktów banku
    limitem) da.

    To oczywiście tylko przykład, ale mam nadzieję że kumacie o co mi
    chodzi. Mam już dosyć sytuacji, kiedy od lat trzymam się banku,
    korzystam z różnych produktów finansowych i kredytowych, a czego bym
    nie chciał załatwić, jakiejkolwiek dupereli - choćby i debetu 1000 zł,
    to muszę teczkę papierów uzbierać, a na koniec w centrali i tak odrzucą
    wniosek bo zaświadczenie o wpisie do ewidencji ma 96 dni, a ma mieć co
    najwyżej 90. ;(

    Zaznaczam, że nie chodzi mi o ofertę dla zasobnych klientów, raczej o
    ofertę dla zwykłego, przeciętnie zarabiającego człowieka. Rozumiem
    doskonale, że lepiej się traktuje klienta bogatego, ale czy naprawdę
    to implikuje sytuację, że NIE MOŻNA dobrze traktować klienta przeciętnego?
    Przecież ludzie cenią swój czas i nerwy. No, przynajmniej ja - gdybym
    spotkał taki bank, to byłbym wiernym klientem, bo naprawdę wyżej
    cenię brak konieczności kompletowania teczki z papierami, niż złotówkę
    różnicy w opłacie za prowadzenie rachunku lub 1% różnicy w oprocentowaniu
    karty... Czy to banków w ogóle nie obchodzi? Kasę robi się na czym
    innym niż obsługa szaraków, fakt, ale przecież w jakimś celu banki te
    rachunki dla szaraków prowadzą :)

    Ja na razie mogę podać tylko banki stanowiące kontrprzykład wyżej
    wymienionego ideału, ale odpuszczę sobie wylewanie żółci na grupie :)
    --
    Samotnik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1