-
1. Data: 2004-07-24 08:43:15
Temat: Banknoty 200 zł. Problem...
Od: Tomasz Kałużny <t...@Q...klub.chip.pl>
Nie znalazlem nic na ten temat w guglach...
Od dluzszego czasu szef mojej piekniejszej polowki wyplaca jej pensje
w 200 zl banknotach (nie pytajcie prosze dlaczego nie na konto...). I
tu pojawia sie problem :( Wiele sklepow (nieraz wszystkie) w okolicy
nie chce przyjmowac ich. Taka sytuacja staje sie nie do zniesienia
kiedy po zrobionych zakupach trzeba odchodzic od kasy 'z kwitkiem' bo
sklepy nie przyjmuja 200 zł. Czasami sie zdazy ze ktos przyjmie, ale
przeciez to taki sam pieniadz jak kazdy inny... Stad moje pytanie, czy
sklep ktory nie przyjmuje 200 zl banknotow popelnia jakies
wykroczenie? Mam juz dosc tego i chcialbym w koncu aby zaczeto mnie
szanowac jako klienta. Pewnie powiecie, abym zmienil sklep, ale nie
usmiecha mi sie jezdzic kawal drogi do innych sklepow. A moze znacie
jakies wytlumaczenie tego faktu, ze nie chca takich banknotow?
Rozumiem, ze wydac to innemu klientowi jest ciezko, bo nie ma
wiekszych nominalow, ale to tylko jedyny powod jaki przychodzi mo do
glowy w dobie kiedy prawie przy kazdej kasie jest tester banknotow.
Pozdrawiam. Tomek.
-
2. Data: 2004-07-24 09:02:00
Temat: Re: Banknoty 200 zł. Problem...
Od: "Paweł Kozub" <s...@p...onet.pl>
>Wiele sklepow (nieraz wszystkie) w okolicy
> nie chce przyjmowac ich. Taka sytuacja staje sie nie do zniesienia
> kiedy po zrobionych zakupach trzeba odchodzic od kasy 'z kwitkiem' bo
> sklepy nie przyjmuja 200 zł. Czasami sie zdazy ze ktos przyjmie, ale
> przeciez to taki sam pieniadz jak kazdy inny...
Wtam
kazdy sklep ma obowiazek przyjmowania obowiazujacych w danym kraju, nie
falszywych srodkow platniczych. Jesli nie przyjmuja 200 zl to popelniaja
raczej przestepstwo niz wykroczenie (ale ja prawnikiem nie jestem).
Mialem podobny problem z czekami. Kiedys dla zabawy postanowilem isc do
sklepu i cos kupic, weksel byl nawet potwierdzony przez bank a ja musialem
stoczys ze sprzedawca (lacznie z nawrzeszczeniem na kierownika) prawdziwa
wojne o to zebym mogl nim zaplacic.
Moja rada- zrob awanture, a jak to nie podziala zmien sklep:>
Pzdr
P.K.
-
3. Data: 2004-07-24 09:03:40
Temat: Re: Banknoty 200 zł. Problem...
Od: "Paweł Kozub" <s...@p...onet.pl>
> sklepu i cos kupic, weksel byl nawet potwierdzony przez bank
ROTFL;)
czek oczywiscie
Pzdr
P.K
-
4. Data: 2004-07-24 09:08:54
Temat: Re: Banknoty 200 zł. Problem...
Od: "plusz" <l...@p...niespamowanie.wp.pl>
Użytkownik Tomasz Kałużny <t...@Q...klub.chip.pl> napisał w
wiadomości
news:cdt7kt$qov$1@inews.gazeta.pl
> Od dluzszego czasu szef mojej piekniejszej polowki wyplaca jej pensje
> w 200 zl banknotach (nie pytajcie prosze dlaczego nie na konto...). I
> tu pojawia sie problem :( Wiele sklepow (nieraz wszystkie) w okolicy
> nie chce przyjmowac ich.
masz dwa wyjścia
a) robić awanturę i wzywać PIH
b) po wypłacie wpłacić pieniądze do banku i płacić kartą albo pieniążkami z
bankomatu :)
BTW. nie boisz się nosić przy sobie 200 zł banknotów ?
--
pozdrawiam
plusz ( http://www.plusz.pl )
/porada miesiąca: wysyłając list do wielu użytkowników korzystaj z pola UDW
(BCC) /
-
5. Data: 2004-07-24 09:17:52
Temat: Re: Banknoty 200 zł. Problem...
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Paweł Kozub wrote:
> kazdy sklep ma obowiazek przyjmowania obowiazujacych w danym kraju, nie
> falszywych srodkow platniczych. Jesli nie przyjmuja 200 zl to popelniaja
> raczej przestepstwo niz wykroczenie (ale ja prawnikiem nie jestem).
> Mialem podobny problem z czekami. Kiedys dla zabawy postanowilem isc do
> sklepu i cos kupic, weksel byl nawet potwierdzony przez bank a ja musialem
> stoczys ze sprzedawca (lacznie z nawrzeszczeniem na kierownika) prawdziwa
> wojne o to zebym mogl nim zaplacic.
Nie dziwię się, bo obowiązku przyjmowania czeku na pewno nie ma.
A 200 zł - nawet jeśli przyjąć musi, to w razie konieczności wydania
reszty mógłby odmówić.
KG
-
6. Data: 2004-07-24 09:19:25
Temat: Re: Banknoty 200 zł. Problem...
Od: Kamil Jonca <k...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 24 Jul 2004 11:17:52 +0200,
osoba podpisana: kam <X#k...@w...pl.#X>
napisała:
[...]
> A 200 zł - nawet jeśli przyjąć musi, to w razie konieczności wydania
> reszty mógłby odmówić.
Nie. To jego broszka jest mieć tyle w kasie, aby wydać resztę.
KJ
--
JIDs: k...@j...aster.pl , k...@j...wp.pl
kondensator - kondensatorych - kondensatoremu
(odmiana słowa "kondensator" według MS Word 6.0)
-
7. Data: 2004-07-24 09:46:24
Temat: Re: Banknoty 200 zł. Problem...
Od: j...@p...onet.pl
> problem :( Wiele sklepow (nieraz wszystkie) w okolicy
> nie chce przyjmowac ich. [banknoty 200pln]
dlaczego?
> sklepy nie przyjmuja 200 zł.
uzasadnienie jakie jest?
ich problem, nie Twój. Ty chcesz zapłacić za towar, a oni nie chcą przyjąć
zapłaty. dają to brać - zabieraj towar jak nie chcą pieniędzy :)))
(zapytaj czy wolą 500 eur w jednym papierze ;)
zbyszko janke
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2004-07-24 10:18:54
Temat: Re: Banknoty 200 zł. Problem...
Od: "kovalek" <k...@o...pl>
Użytkownik "Tomasz Kałużny" <t...@Q...klub.chip.pl> napisał w
wiadomości news:cdt7kt$qov$1@inews.gazeta.pl...
> Nie znalazlem nic na ten temat w guglach...
Ogolnie to wiele sklepów nie chce przyjmować "grubszych" pieniedzy. Czasem
czlowiek 3 sklepy obskoczy, zeby gdzies bulki na sniadanie kupic majac w
reku 50zl... Karta tez nie zaplacisz za bulki, bo od 15zl sie da....
Generalnie to lepiej nosic przy sobie "drobne", lub korzystac z normalnych
sklepow (gdzie nie dziwia sie jak place karta rachunek na kwote 2,30).
A tak nawiasem mowiac, to banknoty 200zl, sa rzadko spotykane. W banku
zawsze wyplacaja w 100zl, bankomaty tez chyba nie maja w sobie 200zl...
--
pozdrawiam
Leszek Kowalski
-
9. Data: 2004-07-24 10:36:52
Temat: Re: Banknoty 200 zł. Problem...
Od: "Grzegorz S." <f...@p...onet.pl>
> A 200 zł - nawet jeśli przyjąć musi, to w razie konieczności wydania
> reszty mógłby odmówić.
Co tez jeszcze mozna wymyslec
Usuncie ten post bo jak sie sprzedawcy dowiedza ze moga odmowic wydawania
reszty to dopiero bedzie.
Wiekszej glupoty nie widzialem
Banknoty NBP sa prawny m środkiem płatniczym i każdy ma obowiazek je
przyjkac i wydac reszte.
Pozdrawiam
Grzegorz S.
-
10. Data: 2004-07-24 10:45:15
Temat: Re: Banknoty 200 zł. Problem...
Od: Miernik <m...@c...pl>
Kamil Jonca <k...@p...onet.pl> wrote:
>
> osoba podpisana: kam <X#k...@w...pl.#X> napisała:
> [...]
> > A 200 zł - nawet jeśli przyjąć musi, to w razie konieczności wydania
> > reszty mógłby odmówić.
>
> Nie. To jego broszka jest mieć tyle w kasie, aby wydać resztę.
A jakieś uzasadnienie? Podstawa prawna?
Bo ZTCW to kam ma rację.
A moim prywatnym zdaniem to sprzedawca powinien mieć prawo dowolnego
ustalania zasad co chce przyjmować a co nie, czyli że na przykład
przyjmujemy tylko banknowy 10 PLN, 50 PLN lub 10 EUR lub karty
Maestro. Oczywiście powinna być wyraźnie widoczna informacja przed
wejściem na zakupy - w przecwinym wypadku w razie odmowy sprzedawca
powinień wypłacić niedoszłemu kupującemu odszkodowanie wedle jakiejś
stawki minutowej, rzędu 1 PLN na minutę spędzoną w sklepie na
wkładaniu przedmiotów do koszyka.
--
Miernik ________________________ xmpp:m...@a...info
___________________/__ tel: +48888299997 __/ mailto:m...@c...pl
http://www.miernik.ctnet.pl/ GPG:0xABC292D1