-
11. Data: 2005-06-08 21:29:46
Temat: Re: BePeHahahahaha sezamowa historia rachunku
Od: PshemeK <p...@o...pl>
Bartol Partol napisał(a):
>
> To zawsze jest jakies wyjasnienie. Ale jak sie polacza, to ja grzecznie
> spier&^%$#.
>
Obiecujesz od dłuższego czasu, że spie..$#*(&..isz z BPHu i co ?
Nie podoba Ci się w tym banku nic. Dlaczego zatem nie zrezygnujesz? Co
Cię trzyma ?
Pozdrawiam
PshemeK
-
12. Data: 2005-06-08 21:30:54
Temat: Re: BePeHahahahaha sezamowa historia rachunku
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik PshemeK napisał:
>> To zawsze jest jakies wyjasnienie. Ale jak sie polacza, to ja
>> grzecznie spier&^%$#.
>
> Obiecujesz od dłuższego czasu, że spie..$#*(&..isz z BPHu i co ?
I nic.
> Nie podoba Ci się w tym banku nic. Dlaczego zatem nie zrezygnujesz? Co
> Cię trzyma ?
Tylko i wylacznie lenistwo.
Bartol
-
13. Data: 2005-06-08 21:48:28
Temat: Re: BePeHahahahaha sezamowa historia rachunku
Od: PshemeK <p...@o...pl>
Bartol Partol napisał(a):
>> Nie podoba Ci się w tym banku nic. Dlaczego zatem nie zrezygnujesz? Co
>> Cię trzyma ?
>
>
> Tylko i wylacznie lenistwo.
>
A z ciekawości : ile Cię kosztuje to lenistwo (i/lub możliwość
ponarzekania na BPH)?
Pozdrawiam
PshemeK
-
14. Data: 2005-06-08 21:55:17
Temat: Re: BePeHahahahaha sezamowa historia rachunku
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik PshemeK napisał:
>> Tylko i wylacznie lenistwo.
>
> A z ciekawości : ile Cię kosztuje to lenistwo (i/lub możliwość
> ponarzekania na BPH)?
Nie wiem dokladnie. Jakies kilkanascie zl miesiecznie, jesli nie nabiore
ochoty na wyplaty kasy z obcych bankomatow.
Bartol
-
15. Data: 2005-06-09 07:23:42
Temat: Re: BePeHahahahaha sezamowa historia rachunku
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Wed, 08 Jun 2005 20:26:25 +0200, Marcin Nowakowski napisał(a):
> Jacek Osiecki napisał(a):
>> Ale nadal jest darmowe przedłużanie KK, w dodatku nie jako promocja ale jako
>> część regulaminu :)
> A kiedy to było promocją? AFAIK to było w TOiP jako oferta.
Chodzi mi o to, że nie jest to jakaś tam promocja która wygaśnie - tylko
jest właśnie wpisana do TOiP, dzięki czemu obowiązuje wszystkich a nie tylko
"nowych", skuszonych świecidełkami ;)
Żeby tak jeszcze "darmowe konto" weszło do TOiP - byłoby milutko :)
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004
-
16. Data: 2005-06-09 08:10:27
Temat: Re: BePeHahahahaha sezamowa historia rachunku
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Wed, 08 Jun 2005 16:08:23 +0200, Bartol Partol napisał(a):
> Użytkownik Jacek Osiecki napisał:
>>>Ja tam w ogole staram sie nie zagladac, bo nie jestem w stanie zrozumiec
>>>co do mnie sezam gada. Poza tym nigdy kwota zadluzenia + dostepne srodki
>>>nie rownaja sie limitowi kredytowemu. Zawsze kilka dych skubna.
>> A niby czemu miałyby się równać? Spłacić masz stan z jakiegoś tam
>> konkretnego dnia, a nie z daty obecnej... To że w BPH blokady długo wiszą
>> zanim zostaną zaksięgowane na koncie karty to IMHO takie promocyjne
>> przedłużenie grace period ;)
> Do tej pory nigdy sie nie zgadzalo, chocby nie wiem co. Ale dzisiaj sie
> zgadzalo. Ot ciekawostka.
Ot po prostu nie miałeś żadnych transakcji między zamknięciem okresu
rozliczeniowego a datą kiedy sprawdzałeś, w dodatku wszystkie blokady
zdążyły zejść.
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004
-
17. Data: 2005-06-09 08:51:34
Temat: Re: BePeHahahahaha sezamowa historia rachunku
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik Jacek Osiecki napisał:
>>Do tej pory nigdy sie nie zgadzalo, chocby nie wiem co. Ale dzisiaj sie
>>zgadzalo. Ot ciekawostka.
>
> Ot po prostu nie miałeś żadnych transakcji między zamknięciem okresu
> rozliczeniowego a datą kiedy sprawdzałeś, w dodatku wszystkie blokady
> zdążyły zejść.
Oj niekoniecznie. Ale nie interesuje mnie ten problem az tak bardzo, by
sie dalej tym zajmowac,
Bartol
-
18. Data: 2005-06-09 08:59:52
Temat: Re: BePeHahahahaha sezamowa historia rachunku
Od: Marcin Nowakowski <m...@U...net.pl>
Bartol Partol napisał(a):
> Do tej pory nigdy sie nie zgadzalo, chocby nie wiem co. Ale dzisiaj sie
> zgadzalo. Ot ciekawostka.
Jesteś niesamowity :) Jak nie działa - źle, jak działa - wielkie
zdziwienie i też źle :)
--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+
-
19. Data: 2005-06-09 09:10:28
Temat: Re: BePeHahahahaha sezamowa historia rachunku
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik Marcin Nowakowski napisał:
>> Do tej pory nigdy sie nie zgadzalo, chocby nie wiem co. Ale dzisiaj
>> sie zgadzalo. Ot ciekawostka.
>
> Jesteś niesamowity :) Jak nie działa - źle, jak działa - wielkie
> zdziwienie i też źle :)
A skad Ci przyszlo do glowy, ze jak dziala dobrze to zle? Nigdzie nic
takiego nie napisalem. Oczywiscie jak dziala dobrze to sie dziwie. Ale
pozytywnie. ;-)
Bartol
-
20. Data: 2005-06-09 09:14:58
Temat: Re: BePeHahahahaha sezamowa historia rachunku
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Thu, 09 Jun 2005 10:51:34 +0200, Bartol Partol napisał(a):
> Użytkownik Jacek Osiecki napisał:
>>>Do tej pory nigdy sie nie zgadzalo, chocby nie wiem co. Ale dzisiaj sie
>>>zgadzalo. Ot ciekawostka.
>> Ot po prostu nie miałeś żadnych transakcji między zamknięciem okresu
>> rozliczeniowego a datą kiedy sprawdzałeś, w dodatku wszystkie blokady
>> zdążyły zejść.
> Oj niekoniecznie. Ale nie interesuje mnie ten problem az tak bardzo, by
> sie dalej tym zajmowac,
Ale te dwie wartości nie mają ze sobą nic wspólnego! :) To tak jakbyś mówił,
że podczas jazdy do Wrocławia nigdy liczba km na liczniku dziennym w aucie
nie zgadzała Ci się z ilością km pozostałych do Wrocławia. A tu nagle
jednego dnia ciekawostka - zgadza się... ;)
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004