-
21. Data: 2005-11-04 19:58:11
Temat: Re: Bezczelność w MultiBanku
Od: Mithos <f...@a...pl>
Maciej Wójcik napisał(a):
> Ja ich nawet o kartę VISA Classic nie pytałem, bo wiedziałem, że stoję
> na straconej pozycji. O dziwo BZ WBK daje zarówno VC jak i MC bez łaski.
> Szkoda mi rezygnować z Multi tylko ze względu na studencką kartę
> kredytową do której się przymierzałem... Ale skoro głupiego kredytu
> odnawialnego dać nie chcą, to na pewno znajdą i powód, zeby KK mi nie
> wydać.
Ale ja na dzien dorby dostalem kredytowa VISA, a zwyklej, debetowej dac
nie chcieli (a przeciez co to dla nich za ryzyko?), w dodatku przy
wplywach na rachunek kilka razy wiekszych niz sa wymagane. Oczywiscie
olali mnie, wiec ja niebawem tez ich oleje. Szkoda tylko, ze wszedzie
jest tak samo i obsluga stoi na beznadziejnym poziomie.
--
pozdrawiam
Mithos
-
22. Data: 2005-11-04 20:38:42
Temat: Re: Bezczelność w MultiBanku
Od: " r3d3" <r...@g...pl>
Maciej Wójcik <wmaciej@.N.O.post.S.P.A.M.pl> napisał(a):
> Zatem w którym banku szanują studentów, a przynajmniej traktują ich
> niegorzej niż w Multi?
hmm...a moze CitiGold? Wystarczy kilkaset tysiecy i jestes Bogiem. Nie
przeszkadza status "studenta" :)))))
Pzdr,
r3d3
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
23. Data: 2005-11-04 21:12:18
Temat: Re: Bezczelność w MultiBanku
Od: Szewc <r...@p...onet.pl>
Użytkownik Darek napisał:
>> Zatem w którym banku szanują studentów, a przynajmniej traktują ich
>> niegorzej niż w Multi?
>
>
> A ja myśle że nigdzie nie jest pięknie, zawsze mozesz trafić i dobrze i
> źle. Pracwnik banku też człowiek i może mieć okres :)
Oprócz tego, że mają okres - mają też liczone średnie czasy rozmów. Im
dłuższe tym gorsza ich ocena kwartalna...
pozdr.
szewc
-
24. Data: 2005-11-04 21:23:55
Temat: Re: Bezczelność w MultiBanku
Od: Marcin Żyła <m...@m...com>
Maciej Wójcik wrote:
>> Pewnie Twój przypadek i tak już jest analizowany ;))))
>
> Sugerujesz, że mamy tu tajnych obserwatorów z MultiBanku? ;)
A myślisz, że co? Kasa na agencje monitorującą media elektroniczna to na
co idzie?
Na ciebie, na mnie, na pana...
MZ
-
25. Data: 2005-11-04 22:49:42
Temat: Re: Bezczelność w MultiBanku
Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 4 Nov 2005 17:36:45 +0100, "$$Szalony_Kapelusznik$$"
<szalony_kapelusznik@_nie_lubie_spamu_wp.pl> wklepał(-a):
>Pociesze Cie... nawet jak bedziesz mial kilkadziesiat tysiecy PLN na
>rachunku to w MultiBanku nadal beda Toba pomiatali.
>Ten bank juz tak ma.
>Trzeba sie przyzywczaic lub odejsc.
A do mnie czasem piszą/dzwonią i proponują różne rzeczy. :>
Nie trzeba mieć żadnych tysięcy na koncie...
--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/
-
26. Data: 2005-11-05 05:24:13
Temat: Re: Bezczelność w MultiBanku
Od: "Fotech" <w...@p...onet.pl>
> Dotychczas byłem bardzo zadowolonym klientem MultiBanku.
Jako startujacemu przedsiebiorcy zachcialo mi sie onegdaj otworzyc rachunek w
oddziale w Krakowie.
Wszysko szlo dobrze, az odmowilem podanie szczegolowych danych odnosnie stanu
majatkowego - posiadania domu i wielu innych ronych - w mojej opinii - do
dzialalnosci dospodarczej niepotrzebnych - rzeczy. I po półgodzinnych debatach
doszlismy z konsultantem do wniosku, ze lepiej nie otwierac tego rachunku, co go
nawet nie zdziwilo.
Dla innego banku informacja o posiadaniu domu nie byla potrzebna, a obroty tam sa
mowiac delikatnie wieksze, niz u Ciebie;)
Wojtek
(rozczarowany i zdziwiony czestymi pochwalami tego banku)
-
27. Data: 2005-11-05 10:15:33
Temat: Re: Bezczelność w MultiBanku
Od: Konrad Zak <me;PROSZE;konradzak.com@POMYSL.ZANIM.NAPISZESZ>
Maciej Wójcik napisał(a):
> No z takim chamstwem to się jeszcze nie spotkałem. Zawsze mi się
> wydawało, że to klient kończy rozmowę, jak już dowie się wszystkiego,
> czego się chciał dowiedzieć. A z czymś takim to przyznam szczerze, że
> się pierwszy raz spotykam...
Wg savoir-vivre rozmowę kończy ten, kto ją zaczął. Ale o możliwościach
odwołania się od decyzji miło byłoby zostać poinformowanym. Niemniej,
rozumiem, że pani Cię zaskoczyła, bo przecież wystarczyło rzucić
"przepraszam, mam pytanie".
Pozdrawiam,
--
Konrad Zak
http://konradzak.com/powerofcli http://akademiaruchu.com.pl
-
28. Data: 2005-11-05 12:19:23
Temat: Re: Bezczelność w MultiBanku
Od: Maciej Wójcik <wmaciej@.N.O.post.S.P.A.M.pl>
> Wg savoir-vivre rozmowę kończy ten, kto ją zaczął. Ale o możliwościach
> odwołania się od decyzji miło byłoby zostać poinformowanym. Niemniej,
> rozumiem, że pani Cię zaskoczyła, bo przecież wystarczyło rzucić
> "przepraszam, mam pytanie".
Zapewniam, że nie można było, bo pani zakończyła rozmowę zanim zdążyłem
cokolwiek powiedzieć.
--
Pozdrawiam,
Maciej Wójcik
-
29. Data: 2005-11-05 12:56:55
Temat: Re: Bezczelność w MultiBanku
Od: "r...@a...net.pl" <r...@a...net.pl>
Sat, 5 Nov 2005 06:24:13 +0100, w <dkhfrr$krf$1@nemesis.news.tpi.pl>, "Fotech"
<w...@p...onet.pl> napisał(-a):
> Jako startujacemu przedsiebiorcy zachcialo mi sie onegdaj otworzyc rachunek w
oddziale w Krakowie.
> Wszysko szlo dobrze, az odmowilem podanie szczegolowych danych odnosnie stanu
majatkowego - posiadania domu i wielu innych ronych - w mojej opinii - do
dzialalnosci dospodarczej niepotrzebnych - rzeczy. I po półgodzinnych debatach
doszlismy z konsultantem do wniosku, ze lepiej nie otwierac tego rachunku, co go
nawet nie zdziwilo.
Te rzeczy chyba podaje się nawet przy rachunkach osobistych. Ja nic nie
podawałem i dowiedziałem się bardzo ciekawych rzeczy o sobie z interfejsu
on-line'owego. :)
-
30. Data: 2005-11-05 13:17:27
Temat: Re: Bezczelność w MultiBanku
Od: Mithos <f...@a...pl>
r...@a...net.pl napisał(a):
> Te rzeczy chyba podaje się nawet przy rachunkach osobistych. Ja nic nie
> podawałem i dowiedziałem się bardzo ciekawych rzeczy o sobie z interfejsu
> on-line'owego. :)
Ja to samo. Tyle, ze nie bylo to ciekawe, a raczej zenujace. Bank
oczywiscie Multi.
--
pozdrawiam
Mithos