-
1. Data: 2002-08-17 23:07:47
Temat: Bezpieczenstwo via IE? O d*** rozbic!
Od: "minik" <m...@m...net>
http://www.rp.pl/gazeta/wydanie_020817/ekonomia/ekon
omia_a_9.html
-
2. Data: 2002-08-17 23:55:01
Temat: Re: Bezpieczenstwo via IE? O d*** rozbic!
Od: "Travis" <r...@g...pl>
Viva Lukas, Viva Token z Lukasa :)
Pzd Travis
--
Sebastian Grabowski
Tel. 503 155 127
GG: 18584
"Nie kradnij - władza nie znosi konkurencji."
-
3. Data: 2002-08-18 08:32:05
Temat: Re: Bezpieczenstwo via IE? O d*** rozbic!
Od: "AMRA" <a...@a...com>
" Brak reakcji funkcjonujących w kraju instytucji, świadczących usługi
e-handlu i e-bankowości, oraz producentów przeglądarek skłonił spółkę AVET,
jednego z najdłużej działających polskich audytorów bezpieczeństwa
informacji elektronicznej, do poinformowania o tych faktach."
Niezle - 5 sierpnia, a oni juz by chcili nie wiem co :) Se zrobili publicity
za friko, udajac fachowciow. Tylko, ze co oni proponuja??? Strasza li
tylko - a o tych strachach bylo juz dawno slychac... Ech ta prasa ;)
-
4. Data: 2002-08-18 08:51:54
Temat: Re: Bezpieczenstwo via IE? O d*** rozbic!
Od: j...@p...onet.pl
> Viva Lukas, Viva Token z Lukasa :)
Taaaaak wierz dalej w token a .... okradną cię :)
Ta dziura (certyfikaty SSL) umożliwia atak polegający na tym że włamywacz jest
pomiędzy tobą a bankiem. Przed tobą udaje bank a przed bankiem ciebie. Ma
dostęp do wszystkiego co jest przesyłane pomiędzy tobą a bankiem. I to nie
tylko do odczytu. Może to również zmieniać. Wystarczy że w podczas
potwierdzania tokenem przelewu zmieni numer rachunku docelowego, kwote.
Ty sprawdzisz - jest dobrze. A do banku dojdzie już co innego.
Być może banki jakoś to wykryją, suma kontrolna zlecenia, wykrycie
potwierdzenia innego niż wcześniej wystawione itp.
Ale i tak dziura daje spore pole do popisu.
A w token to ja bym już tak ufnie nie wierzył.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2002-08-18 13:49:51
Temat: Re: Bezpieczenstwo via IE? O d*** rozbic!
Od: "Travis" <r...@g...pl>
Zdaje sobie z tego sprawe. Ale zeby cos takiego zrobic naprawde trzeba sie
postarac, i strasznie malo czasu masz na wykonanie tych wszystkich
czynnosci max 40 sekund. Jezeli sie nie zmiescicsz kod bedzie nie aktualny.
A w tym czasie trzeba przechywcic polaczenie, wyciagnac dane, zmienic je i
wyslac dalej do banku. Wiadomosci nie ida otwartym tekstem ale jednak sa
kodowane. Wiec leszpy token w garsci jak Lepper jako prezydent :D
Pzd Travis
--
Sebastian Grabowski
Tel. 503 155 127
GG: 18584
"Nie kradnij - władza nie znosi konkurencji."
-
6. Data: 2002-08-19 11:25:29
Temat: Re: Bezpieczenstwo via IE? O d*** rozbic!
Od: "FP" <h...@m...poznan.pl>
zdaje się, że nie do końca rozumiesz naturę problemu.
szyfrowanie danych nie ma tu nic do rzeczy, bo włamywacz
podszywając się pod bank będzie miał dane zdekodowane.
a podszywanie się i zmianę numeru konta w zleceniach można
zautomatyzować.
--
FP
-
7. Data: 2002-08-19 11:50:01
Temat: Re: Bezpieczenstwo via IE? O d*** rozbic!
Od: i...@p...onet.pl
W świetle tych informacji IMO stosunkowo najwyższy poziom bezpieczeństwa (choć
oczywiście niepełny) prezentują systemy wymagające podpisu elektronicznego.
Jeżeli tylko klucz prywatny w postaci jawnej nie wędruje po sieci (a nie znam
systemów gdzie by tak było) to wprawdzie dzięki dziurze w MSIE można uzyskać
informacje o rachunkach, ale w żadnym wypadku nie da się wyprowadzić kasy. Może
niewielka ale zawsze pociecha. Ale rzeczywiście jeśli tylko ma się taka
możliwość to lepiej nie korzystać z produktów pana Bila Gatesa.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl