-
21. Data: 2011-05-16 19:57:13
Temat: Re: Biznesy z Żabolandią
Od: "george" <g...@v...pl>
"root" <r...@v...pl> wrote in message
news:1d3hlac6di4zm$.1xgd5usaw33jk.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 16 May 2011 21:23:22 +0200, george napisał(a):
>
> Aaa chodzi Ci o technologię. No wtałaczają wodę z jakimś syfem to prawda.
> Nie twierdzę ze to jest nieszkodliwe ale też nie twierdze ze szkodliwe.
> Nawet jeśli trochę tak jest, to do cholery co z tego?
> Jesteśmy biedakami, palimy, chlejemy wódę. Czas przynajmniej trochę to
> zmienić. Rozważmy czy dalej chcemy dziadować a lubelskim to nawet gorzej,
> czy może jednak trzeba coś poswięcić i coś z tego życia mieć. Mnie też się
> podoba las, trawka i krówka na horyzoncie. Wcale nie trzeba tego
> wszystkiego totalnie zniszczyć. Można wydać dodatkowe środki i chronić ale
> - nie da się ukryć - jednocześnie trzeba też niszczyć. Tak to już jest.
> Nie
> da się mieć wszystkiego. Chciałbym jeździć do Niemiec na wakacje i nie nie
> mieć dylematów w sklepie spożywczym. Z drugiej strony wcale nie podobają
> mi
> się niemieckie betonowe rzeki, dzięki którym nie mają takich powodzi jak u
> nas. Coś za coś.
> I wiesz co mimo że jestem fizykiem, to wolałbym mieć kopalnie tego gazu
> niż
> elekrownie jądrową obok domu. Ludziom brakuje wyobraźni. Ładnie to
> zaprezentowali w "Parku Jurajskim": mimo wszelkich zabezpieczeń - natura i
> tak znalazła sposób. Tak samo jak w Japonii.
> Niewiele nam ta natura dała więc skoro już coś mamy powinniśmy to
> wykorzystać. Co do węgla. Wg mnie to koniec węgla. Unia już nam to
> pokazała
> za pomocą opłat za CO2. Jak dodasz jeszcze te wszystie
> polityczno-towarzysko-biznesowe ukłądziki o których każdy ślązak wie i je
> widzi na codzień, to odechciewa sie ryć ten węgiel.
Pozwólmy amerykanom najpierw rozpieprzyć ich ziemie w USA i poczekać na
ocene szkód przy uzyciu tej technologii. Nie ma sie gdzie spieszyć. Najpierw
myślmy, potem rozpieprzajmy ok ?
Sami sobie to tam robia wiec za 5-10 lat bedzie wiadomo jaki to ma wpływ na
ich kraj. Po co ten pośpiech.
A co do unii. Nie wściekasz sie na unie ze węgiel a pieklisz sie o gaz ?
No bez jaj.
george
-
22. Data: 2011-05-16 20:05:40
Temat: Re: Biznesy z Żabolandią
Od: "george" <g...@v...pl>
"george" <g...@v...pl> wrote in message
news:4dd181a2$0$2437$65785112@news.neostrada.pl...
>
> "root" <r...@v...pl> wrote in message
> news:1d3hlac6di4zm$.1xgd5usaw33jk.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 16 May 2011 21:23:22 +0200, george napisał(a):
>>
>> Aaa chodzi Ci o technologię. No wtałaczają wodę z jakimś syfem to prawda.
>> Nie twierdzę ze to jest nieszkodliwe ale też nie twierdze ze szkodliwe.
>> Nawet jeśli trochę tak jest, to do cholery co z tego?
>> Jesteśmy biedakami, palimy, chlejemy wódę. Czas przynajmniej trochę to
>> zmienić. Rozważmy czy dalej chcemy dziadować a lubelskim to nawet gorzej,
>> czy może jednak trzeba coś poswięcić i coś z tego życia mieć. Mnie też
>> się
>> podoba las, trawka i krówka na horyzoncie. Wcale nie trzeba tego
>> wszystkiego totalnie zniszczyć. Można wydać dodatkowe środki i chronić
>> ale
>> - nie da się ukryć - jednocześnie trzeba też niszczyć. Tak to już jest.
>> Nie
>> da się mieć wszystkiego. Chciałbym jeździć do Niemiec na wakacje i nie
>> nie
>> mieć dylematów w sklepie spożywczym. Z drugiej strony wcale nie podobają
>> mi
>> się niemieckie betonowe rzeki, dzięki którym nie mają takich powodzi jak
>> u
>> nas. Coś za coś.
>> I wiesz co mimo że jestem fizykiem, to wolałbym mieć kopalnie tego gazu
>> niż
>> elekrownie jądrową obok domu. Ludziom brakuje wyobraźni. Ładnie to
>> zaprezentowali w "Parku Jurajskim": mimo wszelkich zabezpieczeń - natura
>> i
>> tak znalazła sposób. Tak samo jak w Japonii.
>> Niewiele nam ta natura dała więc skoro już coś mamy powinniśmy to
>> wykorzystać. Co do węgla. Wg mnie to koniec węgla. Unia już nam to
>> pokazała
>> za pomocą opłat za CO2. Jak dodasz jeszcze te wszystie
>> polityczno-towarzysko-biznesowe ukłądziki o których każdy ślązak wie i je
>> widzi na codzień, to odechciewa sie ryć ten węgiel.
>
>
> Pozwólmy amerykanom najpierw rozpieprzyć ich ziemie w USA i poczekać na
> ocene szkód przy uzyciu tej technologii. Nie ma sie gdzie spieszyć.
> Najpierw myślmy, potem rozpieprzajmy ok ?
> Sami sobie to tam robia wiec za 5-10 lat bedzie wiadomo jaki to ma wpływ
> na ich kraj. Po co ten pośpiech.
>
> A co do unii. Nie wściekasz sie na unie ze węgiel a pieklisz sie o gaz ?
> No bez jaj.
>
> george
http://www.youtube.com/watch?v=VEQMA0zwMM4&feature=r
elated
z amerykańskiego CBS o gazie łupkowym
http://www.youtube.com/watch?v=iNl6sx059bE&feature=p
layer_detailpage
-
23. Data: 2011-05-16 20:20:14
Temat: Re: Biznesy z Żabolandią
Od: root <r...@v...pl>
>
> A co do unii. Nie wściekasz sie na unie ze węgiel a pieklisz sie o gaz ?
> No bez jaj.
>
> george
Ależ wściekam się. Tak samo jak teraz. Co to da? Paru gości dostanie nowe
gabinety w Brukseli i mogę się wściekać do woli - i tak nie usłyszą.
-
24. Data: 2011-05-16 20:31:44
Temat: Re: Biznesy z Żabolandią
Od: "george" <g...@v...pl>
"root" <r...@v...pl> wrote in message
news:1cugrz845ym04.r13vy9twirvs$.dlg@40tude.net...
>
>>
>> A co do unii. Nie wściekasz sie na unie ze węgiel a pieklisz sie o gaz ?
>> No bez jaj.
>>
>> george
>
> Ależ wściekam się. Tak samo jak teraz. Co to da? Paru gości dostanie nowe
> gabinety w Brukseli i mogę się wściekać do woli - i tak nie usłyszą.
a ja liczę na nasze polskie zacofanie i strach przed nieznanym.
Zanim zaczna nas Frackowac w New Yorku coś pieprznie i nie bedą mieli co pić
a u nas nie zdąża sie jeszcze rozkręcić. W całej sprawie zastanawia mnie
ogólny pośpiech.
Gdzie sie tak komus spieszy z tym i dlaczego ?
Mowileś że sobie kupisz nałeczowiankę, bo to bedzie jak spluniecie.
Ja ci mówie, że kupię od ruskich gaz jak mam ryzykować wodę pitną.
george
-
25. Data: 2011-05-16 20:36:06
Temat: Re: Biznesy z Żabolandią
Od: "skippy" <m...@t...moon>
Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
news:4dd189b8$0$2441$65785112@news.neostrada.pl...
>
> "root" <r...@v...pl> wrote in message
> news:1cugrz845ym04.r13vy9twirvs$.dlg@40tude.net...
>>
>>>
>>> A co do unii. Nie wściekasz sie na unie ze węgiel a pieklisz sie o gaz ?
>>> No bez jaj.
>>>
>>> george
>>
>> Ależ wściekam się. Tak samo jak teraz. Co to da? Paru gości dostanie nowe
>> gabinety w Brukseli i mogę się wściekać do woli - i tak nie usłyszą.
>
> a ja liczę na nasze polskie zacofanie i strach przed nieznanym.
> Zanim zaczna nas Frackowac w New Yorku coś pieprznie i nie bedą mieli co
> pić a u nas nie zdąża sie jeszcze rozkręcić. W całej sprawie zastanawia
> mnie ogólny pośpiech.
> Gdzie sie tak komus spieszy z tym i dlaczego ?
pytanie chyba by się wyjasniło gdyby ustalić, firmy z jakiego głównie
państwa będą kupować (może już kuoują, nie wiem) licencje na eksploatację
złóż
druga część pytania - komu jest pilnie potrzebna kasiora z licencji oraz
różnego typu "sukcesy" jest oczywista
-
26. Data: 2011-05-16 20:41:13
Temat: Re: Biznesy z Żabolandią
Od: "george" <g...@v...pl>
"skippy" <m...@t...moon> wrote in message news:iqs1rs$dlv$1@news.onet.pl...
>
>
> Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:4dd189b8$0$2441$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> "root" <r...@v...pl> wrote in message
>> news:1cugrz845ym04.r13vy9twirvs$.dlg@40tude.net...
>>>
>>>>
>>>> A co do unii. Nie wściekasz sie na unie ze węgiel a pieklisz sie o gaz
>>>> ?
>>>> No bez jaj.
>>>>
>>>> george
>>>
>>> Ależ wściekam się. Tak samo jak teraz. Co to da? Paru gości dostanie
>>> nowe
>>> gabinety w Brukseli i mogę się wściekać do woli - i tak nie usłyszą.
>>
>> a ja liczę na nasze polskie zacofanie i strach przed nieznanym.
>> Zanim zaczna nas Frackowac w New Yorku coś pieprznie i nie bedą mieli co
>> pić a u nas nie zdąża sie jeszcze rozkręcić. W całej sprawie zastanawia
>> mnie ogólny pośpiech.
>> Gdzie sie tak komus spieszy z tym i dlaczego ?
>
> pytanie chyba by się wyjasniło gdyby ustalić, firmy z jakiego głównie
> państwa będą kupować (może już kuoują, nie wiem) licencje na eksploatację
> złóż
>
> druga część pytania - komu jest pilnie potrzebna kasiora z licencji oraz
> różnego typu "sukcesy" jest oczywista
>
pewnie tajne przez poufne, niestety nie mam takich danych...
Może to jest informacja publiczna, moze zapytać jakiegoś ministra, cholera
wie.
george
-
27. Data: 2011-05-16 20:57:35
Temat: Re: Biznesy z Żabolandią
Od: root <m...@y...com>
On 16 Maj, 22:31, "george" <g...@v...pl> wrote:
> "root" <r...@v...pl> wrote in message
>
> news:1cugrz845ym04.r13vy9twirvs$.dlg@40tude.net...
>
>
>
> >> A co do unii. Nie w ciekasz sie na unie ze w giel a pieklisz sie o gaz ?
> >> No bez jaj.
>
> >> george
>
> > Ale w ciekam si . Tak samo jak teraz. Co to da? Paru go ci dostanie nowe
> > gabinety w Brukseli i mog si w cieka do woli - i tak nie us ysz .
>
> a ja licz na nasze polskie zacofanie i strach przed nieznanym.
> Zanim zaczna nas Frackowac w New Yorku co pieprznie i nie bed mieli co pi
> a u nas nie zd a sie jeszcze rozkr ci . W ca ej sprawie zastanawia mnie
> og lny po piech.
> Gdzie sie tak komus spieszy z tym i dlaczego ?
> Mowile e sobie kupisz na eczowiank , bo to bedzie jak spluniecie.
> Ja ci m wie, e kupi od ruskich gaz jak mam ryzykowa wod pitn .
>
> george
Moze masz racje. W koncu nie jestem ekspertem. Ty chyba tez nie.
Sluchalem co prawda gdzies w Toku jakiegos eksperta i twierdzil ze to
woda z jakimis substancjami ktore i tak wystepuja w naturze i te obawy
sa bardzo przesadzone, ale wiadomo, ze zawsze istnieja interesy. Jest
niby jakas grupa od EJ i jest grupa od gazu. Ej zbuduja francuzi gaz
amerykanie, Tylko ze gaz da nam naprawde niezaleznosc a EJ marne 10%
zapotrzebowania. Koszty EJ sa tez ogromne a sredni czas uzytkowania to
30-40 lat. Potem w praktyce dalej sie eksploatuje ten wrak na granicy
bezpieczenstwa bo pokusa energii za free jest ogromna
(napods.wypowiedzi dyrektoów EJ w Szwecji i gdzieś w Szkocji).
Straty srodowiskowe oczywiscie przemawiaja za EJ, choc i tak sa
klopoty z wypalonym wrakiem takiej elekrowni przez nastepne 100 lat ;)
Ogolnie george to jedno i drugie to syf.
P.s
Gdybym byl politykiem to osobiscie pojechalbym tam gdzie wydobywaja
ten gaz z paroma ekspertami i sam bym przeprowadzil wywiad z ludzmi
ktorzy tam mieszkaja. Poza tym zazadalbym ujawienienia skladu
mieszanki (ktora jest niby tajemnica firmy) i przeprowadzil badania
nt. wplywu na srodowisko. Masz taka nadzieje, ze ktos z obecnych
dupkow podejdzie do tego w ten sposob? To tez problem w naszym kraju.
Ci ktorzy decyduja to najczesciej miernoty bez jąder cierpiący na
chroniczny strach przed podjęciem decyzji. Mozesz sie z tym zgodzac
lub nie. Ja mialem z nimi wiele lat do czynienia i ze 100km rozpoznaje
kto z nich to chciwe, zapatrzone w siebie strachajło a kto ma jakas
chec do pracy.
-
28. Data: 2011-05-16 21:15:46
Temat: Re: Biznesy z Żabolandią
Od: "george" <g...@v...pl>
"root" <m...@y...com> wrote in message
news:38f0aac2-97f1-4eff-959b-be202274424c@s2g2000yql
.googlegroups.com...
On 16 Maj, 22:31, "george" <g...@v...pl> wrote:
> "root" <r...@v...pl> wrote in message
>
> news:1cugrz845ym04.r13vy9twirvs$.dlg@40tude.net...
>
>
>
> >> A co do unii. Nie w ciekasz sie na unie ze w giel a pieklisz sie o gaz
> >> ?
> >> No bez jaj.
>
> >> george
>
> > Ale w ciekam si . Tak samo jak teraz. Co to da? Paru go ci dostanie nowe
> > gabinety w Brukseli i mog si w cieka do woli - i tak nie us ysz .
>
> a ja licz na nasze polskie zacofanie i strach przed nieznanym.
> Zanim zaczna nas Frackowac w New Yorku co pieprznie i nie bed mieli co pi
> a u nas nie zd a sie jeszcze rozkr ci . W ca ej sprawie zastanawia mnie
> og lny po piech.
> Gdzie sie tak komus spieszy z tym i dlaczego ?
> Mowile e sobie kupisz na eczowiank , bo to bedzie jak spluniecie.
> Ja ci m wie, e kupi od ruskich gaz jak mam ryzykowa wod pitn .
>
> george
Moze masz racje. W koncu nie jestem ekspertem. Ty chyba tez nie.
Sluchalem co prawda gdzies w Toku jakiegos eksperta i twierdzil ze to
woda z jakimis substancjami ktore i tak wystepuja w naturze i te obawy
sa bardzo przesadzone, ale wiadomo, ze zawsze istnieja interesy. Jest
niby jakas grupa od EJ i jest grupa od gazu. Ej zbuduja francuzi gaz
amerykanie, Tylko ze gaz da nam naprawde niezaleznosc a EJ marne 10%
zapotrzebowania. Koszty EJ sa tez ogromne a sredni czas uzytkowania to
30-40 lat. Potem w praktyce dalej sie eksploatuje ten wrak na granicy
bezpieczenstwa bo pokusa energii za free jest ogromna
(napods.wypowiedzi dyrektoów EJ w Szwecji i gdzieś w Szkocji).
Straty srodowiskowe oczywiscie przemawiaja za EJ, choc i tak sa
klopoty z wypalonym wrakiem takiej elekrowni przez nastepne 100 lat ;)
Ogolnie george to jedno i drugie to syf.
P.s
Gdybym byl politykiem to osobiscie pojechalbym tam gdzie wydobywaja
ten gaz z paroma ekspertami i sam bym przeprowadzil wywiad z ludzmi
ktorzy tam mieszkaja. Poza tym zazadalbym ujawienienia skladu
mieszanki (ktora jest niby tajemnica firmy) i przeprowadzil badania
nt. wplywu na srodowisko. Masz taka nadzieje, ze ktos z obecnych
dupkow podejdzie do tego w ten sposob? To tez problem w naszym kraju.
Ci ktorzy decyduja to najczesciej miernoty bez jąder cierpiący na
chroniczny strach przed podjęciem decyzji. Mozesz sie z tym zgodzac
lub nie. Ja mialem z nimi wiele lat do czynienia i ze 100km rozpoznaje
kto z nich to chciwe, zapatrzone w siebie strachajło a kto ma jakas
chec do pracy.
Ależ tu sie zgadzam. Tusk walczy o słupki chory ze strachu, że mu kaczka
bedzie kwakać.
A gaz, fracking, środowisko ? To sa tylko hasła dla gawiedzi, dzieki którym
słupki rosna lub spadają.
I to ma być mąż stanu ? śmieszny pan. O całej reszcie lobbystów nie wspomnę.
A co do ocen ekspertów. Nic nie trzeba robic. Amerykance u siebie ryją wiec
wystarczy sie wstrzymać i poczekać aż "efekty" bedą widoczne na youtubie.
Tanie. Sami opracują. Można nie ruszać palcem w bucie.
Mam nadzieje ze aktualne polska prowadzi prace mające na celu
"zidentyfikowanie potencjalnych zasobów gazu łupkowego na terenie RP". Od
tego do eksploatacji powinna upłynąć chwila czasu ( 5 - 10 lat) przeznaczona
na analizy wpływu technologii na środowisko ze szczególnym uwzględnieniem
kwesti utylizacji odpadów pofrackingowych oraz wpływu na zapasy wody pitnej.
W koncu tłoczymy do ziemi syf który nie tylko wydobywa z łupków gaz ( chyba
nie wierzysz że w tych skałkach jest tylko dobry miły ciepły gaz).
Po dokonaniu tejże "identyfikacji" można próbowac z ruskimi negocjować tą
kartą lepsze ceny za ichniejszy gaz w długoterminowych umowach. Ale żeby
zaraz sie rzucać i kopać wszedzie dziury i wpuszczać w nie tę chemię to jest
kompletny bezsens. Jak sie ma parę asów w holdema to sie nie rzuca ich na
stół dupą do góry....
george
-
29. Data: 2011-05-16 21:20:11
Temat: Re: Biznesy z Żabolandią
Od: totus <t...@p...onet.pl>
root wrote:
> Ciekawy jestem jak cała historia albo histeria Zielonych we Francji sie
> skończy. Czy parlament Francji uchwali zakaz, a ten zostanie rozciągnięty
> na całą Europę w tym i na nas? Zobaczymy?
Już zobaczyliśmy. UE stwierdziła, ze gaz łupkowy to sprawa każdego kraju.
-
30. Data: 2011-05-16 21:25:29
Temat: Re: Biznesy z Żabolandią
Od: totus <t...@p...onet.pl>
george wrote:
>
> "root" <r...@v...pl> wrote in message
> news:1cugrz845ym04.r13vy9twirvs$.dlg@40tude.net...
>>
>>>
>>> A co do unii. Nie wściekasz sie na unie ze węgiel a pieklisz sie o gaz ?
>>> No bez jaj.
>>>
>>> george
>>
>> Ależ wściekam się. Tak samo jak teraz. Co to da? Paru gości dostanie nowe
>> gabinety w Brukseli i mogę się wściekać do woli - i tak nie usłyszą.
>
> a ja liczę na nasze polskie zacofanie i strach przed nieznanym.
> Zanim zaczna nas Frackowac w New Yorku coś pieprznie i nie bedą mieli co
> pić a u nas nie zdąża sie jeszcze rozkręcić. W całej sprawie zastanawia
> mnie ogólny pośpiech.
> Gdzie sie tak komus spieszy z tym i dlaczego ?
> Mowileś że sobie kupisz nałeczowiankę, bo to bedzie jak spluniecie.
> Ja ci mówie, że kupię od ruskich gaz jak mam ryzykować wodę pitną.
>
> george
Porównaj głębokość złóż wody pitnej i gazu łupkowego w Polsce. Sprawdź czy
pokłady miedzy tymi złożami przepuszczają wodę. Jak to zrobisz to wtedy
zacznij się bać.