eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwBogatynia zalana, Zgorzelec zatonie w nocy, co robi nie=rząd PO i urzędnik z pałacu namiestnikowskiego ?Bogatynia zalana, Zgorzelec zatonie w nocy, co robi nie=rząd PO i urzędnik z pałacu namiestnikowskiego ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    s.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!t-online.de!border2.nntp.
    dca.giganews.com!nntp.giganews.com!postnews.google.com!i31g2000yqm.googlegroups
    .com!not-for-mail
    From: Charlie delta <c...@g...com>
    Newsgroups: pl.biznes.wgpw
    Subject: Bogatynia zalana, Zgorzelec zatonie w nocy, co robi nie=rząd PO i urzędnik
    z pałacu namiestnikowskiego ?
    Date: Sat, 7 Aug 2010 13:08:02 -0700 (PDT)
    Organization: http://groups.google.com
    Lines: 102
    Message-ID: <0...@i...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: 83.8.252.113
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: posting.google.com 1281211683 12875 127.0.0.1 (7 Aug 2010 20:08:03 GMT)
    X-Complaints-To: g...@g...com
    NNTP-Posting-Date: Sat, 7 Aug 2010 20:08:03 +0000 (UTC)
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: i31g2000yqm.googlegroups.com; posting-host=83.8.252.113;
    posting-account=4CiR8AoAAADYK-qEq6mngBk67MIsUdgu
    User-Agent: G2/1.0
    X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 8.0; Windows NT 6.0; Trident/4.0;
    GTB6.5; SLCC1; .NET CLR 2.0.50727; .NET CLR 3.5.30729; .NET CLR
    3.0.30729; OfficeLiveConnector.1.5; OfficeLivePatch.1.3),gzip(gfe)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.wgpw:497391
    [ ukryj nagłówki ]

    Rząd, który tak "euforycznie" zabrał się do pracy po zwycięstwie w
    2007r. zrobił tak wiele zła dla miejscowości zagrożonych powodzią, że
    powinni ten rząd i osobiście Tuska i Bieńkowską podać pod osąd
    Trybunału Stanu za wycofanie przygotowanych przez samorządowców i
    zgłoszonych do Minister Gęsickiej projektów przeciwpowodziowych. Teraz
    po fakcie Tusk mówi, że będzie pomagał. To są dyletanci rządzenia
    wspierani przez cwaniaków z kasą, którzy potrzebne na istotne
    inwestycje unijne pieniądze przekazali rozmaitym fundacjom znajomych z
    Warszawy, Poznania i Gdańska oraz Sobiesiakom. Przeczytajcie artykuł z
    lutego 2008r.

    Wielki bunt samorządów
    W całym kraju działacze lokalni nie godzą się z decyzją Ministerstwa
    Rozwoju Regionalnego odbierającą im unijne pieniądze. Politycy Prawa i
    Sprawiedliwości mówią o wielkim nadużyciu

    Regiony boją się, że stracą miliardy złotych dotacji
    - Dla nas to katastrofa - mówi Stanisław Szleter, wójt Grajewa. W
    piątek się okazało, że Ministerstwo Rozwoju Regionalnego wycofało się
    z obietnicy dofinansowania unijnymi pieniędzmi budowy kanalizacji dla
    kilku gmin w jego regionie.
    Podobnie poczuli się samorządowcy z kilkuset innych gmin. Resort
    wykreślił bowiem z planu dofinansowania około 420 tak zwanych
    kluczowych inwestycji zgłoszonych z całego kraju. Ich wartość to ponad
    44 mld zł. Cięcia uzasadniono przede wszystkim niskim poziomem
    merytorycznym wniosków. Dla samorządów to jednak dramat. Straciły
    pewność uzyskania dużych pieniędzy na różne projekty, które miały
    poprawić poziom życia ich mieszkańców. Najbardziej zredukowano listę
    inwestycji ekologicznych. Zniknęły projekty o łącznej wartości 32,9
    mld zł, zostało tylko 11,7 mld zł.
    Szczególnie wzburzeni są ci samorządowcy, którzy najbardziej
    ucierpieli. W województwie opolskim nie ostał się ani jeden projekt,
    choć na poprzedniej liście przygotowanej przez rząd PiS było
    zaplanowanych 18 inwestycji za 2,2 mld zł. - Jeszcze nie dotarło do
    mnie, że władze tego kraju mogły podjąć decyzję, iż zbiornik
    retencyjny na Nysie jest nieistotną inwestycją - mówi burmistrz miasta
    Jolanta Barska. W najbliższych dniach władze Nysy chcą się spotkać z
    minister rozwoju regionalnego, by uzmysłowić jej, jak ważna dla
    regionu jest ta budowa. - W przypadku przerwania zniszczonych wałów
    zbiornika całe miasto znajdzie się 20 metrów pod wodą - alarmuje
    burmistrz Nysy.
    Katastroficzne wizje snuje też Stanisław Pankiewicz, wójt gminy Jasło
    i przewodniczący Związku Gmin Dorzecza Wisłoki. - Rząd chyba woli
    płacić potężne pieniądze na zwalczanie skutków powodzi i dalej narażać
    mieszkańców na niebezpieczeństwo, niż zapobiegać takim kryzysom - mówi
    rozgoryczony. Walczy o dofinansowanie budowy zbiornika Kąty-Myscowa w
    Beskidzie Niskim.
    Podkarpackie też należy do najbardziej poszkodowanych województw, bo
    na liście nie został żaden z jego projektów (było ich 21 o wartości
    2,9 mld zł).
    Do walki o pieniądze włączyli się posłowie. Parlamentarny Klub
    Platformy Obywatelskiej wezwał minister rozwoju regionalnego Elżbietę
    Bieńkowską, by wytłumaczyła swoje decyzje. Nieoficjalnie wiadomo, że
    przynajmniej część członków PO żądała od minister Bieńkowskiej, by się
    z nich wycofała.
    Najbardziej skrócono listę Inwestycji proekologicznych. Na nowej
    liście projektów kluczowych zostało tylko 48 projektów środowiskowych
    o wartości ok. 11,7 mld zł (bez projektów obejmujących więcej niż
    jedno województwo). Stara lista była bardziej rozbudowana - liczba
    planowanych inwestycji to ok. 380, a ich wartość - 44,6 mld zł.
    Do rozgoryczonych samorządowców dołączają opozycyjni politycy. - Dla
    tej koalicji niektóre regiony okazały się spaloną ziemią, bo ich
    mieszkańcy w wyborach nie uwierzyli w cuda Donalda Tuska - mówi
    `Rzeczpospolitej' podkarpacki poseł PiS Stanisław Zając,
    wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Ochrony Środowiska.
    Jarosław Kaczyński wczoraj na konferencji w Białymstoku zapowiedział,
    że wkrótce powstanie mapa internetowa wycofanych inwestycji. Jego
    zdaniem postawiono na rozwój bogatszych regionów. - Platforma tak
    naprawdę zdradza Polskę wschodnią - grzmiał wczoraj wicemarszałek
    Sejmu Krzysztof Putra (PiS).
    Z analizy `Rz' wynika jednak, że najwięcej cięć było na południu kraju
    - od Śląska do Podkarpacia.
    Minister Bieńkowska broni swoich decyzji. Mówi, że pieniądze nie
    przepadną i samorządy będą mogły o nie występować, ale w konkursach.

    Anna Cieślak , Józef Matusz , mak 06-02-2008, ostatnia aktualizacja
    06-02-2008 10:39

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1