Waldek <m...@a...nie.dam> writes:

> A tak z ciekawości - jeśli mam wykupione np. wczasy u tur-operatora
> z jakimś tam obligatoryjnym ubezpieczniem obowiązkowym
> a dodatkowo opłaciłem imprezę kk (która ma polisę turystyczną)
> to rozumiem ze jakby co (a lepiej żeby nie) można się domagać ew.
> roszczeń gwarancyjnych od jednego i drugiego czy niekoniecznie ?

Niekoniecznie.
W szczególności zasada działania ubezpieczeń jest taka, że suma wypłat
(od wszystkich ubezpieczycieli) nie może (nie powinna) przekroczyć
wartości szkody. Oczywiście to ostatnie może być trudne do oszacowania.
Z drugiej strony, np. otrzymując wypłatę odszkodowania możemy być
poproszeni o złożenie oświadczenia, że nie uzyskaliśmy odszkodowania
od innego ubezpieczyciela, albo o nie nie wystąpiliśmy itp.
Dobrze też obejrzeć OWU, jeśli nie podczas zakupu polisy, to
przynajmniej po szkodzie.
--
Krzysztof Hałasa

do góry

Jak to jest przy płaceniu czarną kartą cinka (kantoru) - czy trzeba przewalutować na
kuny żeby miało sens?
Visa po jakim kursie by przeliczyła złotówki na kuny?


-----
> Jak nie ma, to ma zlodziejski kurs

do góry

Wg popularnego kantoru:

Płatność w kunach chorwackich kartą wielowalutową:

w wypadku Kuny Chorwackiej, nastąpi przewalutowanie z dostępnych środków na karcie po
aktualnym kursie VISA.
w pierwszej kolejności pobierane są środki z rachunku waluty karty (karta zamawiana w
Polsce - waluta karty to PLN).
Jeśli nie będzie wystarczających środków w PLN to pobierze z rachunku o najwyższych
dostępnych środkach.

Trochę HGW jak to rozumieć:
* Jakie widełki ma Visa dla pary PLN-HRK a jakie dla EUR-HRK.
* Czy przewalutowanie z euro na kunypo kursie Visa idzie bezpośrednio czy przez
złotówki EUR-PLN-HRK.

do góry

sobota, 20 sierpnia 2022 o 21:19:02 UTC+2 Dawid Rutkowski napisał(a):
> sobota, 20 sierpnia 2022 o 18:52:43 UTC+2 ąćęłńóśźż napisał(a):
> > Czym dziś najlepiej płacić w Chorwacji, gdy ceny są wyrażone w miejscowych
kunach?
> > Głownie ciekawią mnie wynalazki karciane, powiedzmy wielowalutowy AliK i czarny
Cinek (Dawid nie lubi, bo bez gwarancji) na
> > horyzoncie - lepiej przewalutować na podrachunek w kunach, czy ciągnąć z
podpiętego EUR/PLN?
> Jak z IKA to absolutnie NIE z PLN.
> Albo z rachunku w euro albo w kunach.
> Jak masz tam euro, to nie ma sensu zmieniać na kuny.
> Jak masz złotówki to porównaj spread i jak dla kun nie jest
> większy o 0,2% to mogą być i kuny.
> W N26 nie ma nawet tych 0,2%, przeliczają po kursie EBC, a nie MC.
> W Helsinkach i Londynie działał bez pudła.
>
> Nie należy dawać się nabrać milkowi z debetówką ani santanderowi z kredytowka mc
world na "brak prowizji"!
> Nie pamiętam już jak jest z debetowkami citka i mbąka przy płaceniu w innych
walutach z konta euro.

A załóżmy że nie che mi się doktoryzować w tych tematach( nie trzeba zresztą
zakładać- nie chce mi się)
Na wakacje poza granicami kraju wydaje rocznie ok 10tys PLN.
I teraz moje pytanie- ile stracę nie doktoryzujac się z IKA, N26 , kantorów
aliora,spredow i tego typu wynalazków?

do góry

środa, 31 sierpnia 2022 o 21:02:15 UTC+2 Kris napisał(a):
> A załóżmy że nie che mi się doktoryzować w tych tematach( nie trzeba zresztą
zakładać- nie chce mi się)
> Na wakacje poza granicami kraju wydaje rocznie ok 10tys PLN.
> I teraz moje pytanie- ile stracę nie doktoryzujac się z IKA, N26 , kantorów
aliora,spredow i tego typu wynalazków?

5-10%

do góry

środa, 31 sierpnia 2022 o 21:45:10 UTC+2 Marcin Mokrzycki napisał(a):
> środa, 31 sierpnia 2022 o 21:02:15 UTC+2 Kris napisał(a):
> > A załóżmy że nie che mi się doktoryzować w tych tematach( nie trzeba zresztą
zakładać- nie chce mi się)
> > Na wakacje poza granicami kraju wydaje rocznie ok 10tys PLN.
> > I teraz moje pytanie- ile stracę nie doktoryzujac się z IKA, N26 , kantorów
aliora,spredow i tego typu wynalazków?
> 5-10%

A rozwiniesz. Tak z ciekawości?
Bo te 40-80zl miesięcznie( 1 kebab/5 bochenków chleba/ godzina pracy w Polsce) jakoś
nie przekonują mnie żeby się doktoryzować z Ika, n2xx, kantorów aliora, spredow,
czytania regulaminów, pisania reklamacji, odwołań itp.
Na wakacje jadę odpoczywać i jeśli mam zapłacić 5-10% więcej za to żeby nie
zastanawiać się jaką kartę wyjąć z portfela, sprawdzić później czy dobrze obciążyli,
a jak nie to pisać reklamacje to wg mnie trochę bez sensu.
Ale ja truskawki cukrem;)

do góry

środa, 31 sierpnia 2022 o 21:45:10 UTC+2 Marcin Mokrzycki napisał(a):
> środa, 31 sierpnia 2022 o 21:02:15 UTC+2 Kris napisał(a):
> > A załóżmy że nie che mi się doktoryzować w tych tematach( nie trzeba zresztą
zakładać- nie chce mi się)
> > Na wakacje poza granicami kraju wydaje rocznie ok 10tys PLN.
> > I teraz moje pytanie- ile stracę nie doktoryzujac się z IKA, N26 , kantorów
aliora,spredow i tego typu wynalazków?
> 5-10%
Dopytam: 5-10% w stosunku do czego?
Do najgorszej oferty banku(jakiej, podaj bank/ szczegoly).?

do góry

środa, 31 sierpnia 2022 o 22:06:18 UTC+2 Kris napisał(a):
> środa, 31 sierpnia 2022 o 21:45:10 UTC+2 Marcin Mokrzycki napisał(a):
> > środa, 31 sierpnia 2022 o 21:02:15 UTC+2 Kris napisał(a):
> > > A załóżmy że nie che mi się doktoryzować w tych tematach( nie trzeba zresztą
zakładać- nie chce mi się)
> > > Na wakacje poza granicami kraju wydaje rocznie ok 10tys PLN.
> > > I teraz moje pytanie- ile stracę nie doktoryzujac się z IKA, N26 , kantorów
aliora,spredow i tego typu wynalazków?
> > 5-10%
> A rozwiniesz. Tak z ciekawości?
> Bo te 40-80zl miesięcznie( 1 kebab/5 bochenków chleba/ godzina pracy w Polsce)
jakoś nie przekonują mnie żeby się doktoryzować z Ika, n2xx, kantorów aliora,
spredow, czytania regulaminów, pisania reklamacji, odwołań itp.
> Na wakacje jadę odpoczywać i jeśli mam zapłacić 5-10% więcej za to żeby nie
zastanawiać się jaką kartę wyjąć z portfela, sprawdzić później czy dobrze obciążyli,
a jak nie to pisać reklamacje to wg mnie trochę bez sensu.
> Ale ja truskawki cukrem;)

Możesz tak sobie wypisywać, ale nikogo nie nabierzesz - już dawno wiemy, że jesteś
utracjuszem ;>
A gdzie to takie drogie kebaby, jeszcze pisiory aż tak nie napsuły (ale napsują :( )
?
Godzina pracy? Miska ryżu od p.o.remiera, a nie 80zł ;P

A poważnie to zależy, jak płacisz za ten wyjazd z krainy złotymi algami płynącej.
Jak podróż i hotel złotówkami - np. biuro podróży - to z resztą rzeczywiście nie ma
się co zastanawiać (chyba że w Turcji chcesz kupić "dolce-gabana-niegabana" ;)

Jednak jeśli masz podane na tacy (czyli na grupie) rozwiązanie typu N26, to
przepłacanie 5-10% za hotel opłacany za granicą kartą złotówkową to spora strata.
Bogatemu nikt nie zabroni, ale niech nie robi ze swej głupoty cnoty.
Bo może przestać być bogatym.

Dodatkowo za granicą bez drugiej karty czułbym się niepewnie.
Drugiej - i najlepiej np. niemieckiej.
A ci, co się czują pewnie z jedną i bez gotówki, niech poczytają o mieczu Damoklesa
;P

do góry

środa, 31 sierpnia 2022 o 22:09:03 UTC+2 Kris napisał(a):
> środa, 31 sierpnia 2022 o 21:45:10 UTC+2 Marcin Mokrzycki napisał(a):
> > środa, 31 sierpnia 2022 o 21:02:15 UTC+2 Kris napisał(a):
> > > A załóżmy że nie che mi się doktoryzować w tych tematach( nie trzeba zresztą
zakładać- nie chce mi się)
> > > Na wakacje poza granicami kraju wydaje rocznie ok 10tys PLN.
> > > I teraz moje pytanie- ile stracę nie doktoryzujac się z IKA, N26 , kantorów
aliora,spredow i tego typu wynalazków?
> > 5-10%
> Dopytam: 5-10% w stosunku do czego?
> Do najgorszej oferty banku(jakiej, podaj bank/ szczegoly).?

Są złotówkowe kredytówki gdzie tracisz 0%.
Ale dla "śmiertelników" jest jedna i to tylko w promo, a i niełatwo ją zdobyć (ale
ukończyłem ten quest, przy okazji zyskując znajomość z panią dordcą VIP z francuza ;)

Jest kilka, gdzie tracisz 3-4%.

Zwykle banki rżną 5%.
Citi 6,8% (ale podobno działa zawsze, lecz ponieważ drogi, to jako backup ostatniej
szansy), alior rekordzista 7,5%.

W N26 masz na raz dwie pieczenie - masz gdzie trzymać oszczędności w euro poza Polską
i masz kartę do płacenia za granicą, przeliczają po kursie EBC (i dodatkowy bonus -
nie wyglądasz na Polaka ;)

do góry

środa, 31 sierpnia 2022 o 22:24:47 UTC+2 Dawid Rutkowski napisał(a):
7,5%.
>
> W N26 masz na raz dwie pieczenie - masz gdzie trzymać oszczędności w euro poza
Polską i masz kartę do płacenia za granicą, przeliczają po kursie EBC (i dodatkowy
bonus - nie wyglądasz na Polaka ;)

Znaczy więc że wszyscy co N2xx nie mają to jacyś idioci?
A załóżmy że ma to N2x czy nawet nowsza wersje- to znaczy że.moge po świecie
podróżować i nic nie stracę?
Kebab opłacony tym "n- ileś tam" tańszy będzie?
Ps
Ile czasu zajmie mi założenie tego cudownego n- ileś tam, przeczytanie ich
regulaminów i późniejsze zastanawiania się czy w Chorwacji warto placic ta karta a w
innej Słowacji może niekoniecznie?
No i re reklamacje?
Czy warto z bankomatów korzystać itp?
Czas to pieniądz.
Jak ktoś na "wczasy" poza granicami Polski wydaje rocznie ok 10tys to kombinowanie z
talia kart jest wg mnie bez sensu. Ale to moje zdanie. Bo ja truskawki....

do góry