Zgodnie z przychylnymi opiniami na grupie, odnosnie przyjaznych
procedur reklamacyjnych w Citibanku, po zrobieniu zakopow w
Euroaptece, ktora odmowila mi rabatu, twierdzac, ze nic nie wie o
takiej wspolpracy, zlozyleme reklamacje na Citiphone.
Rekalmacji nadano numer, zapytano, czy zycze sobie zwrot rabatu na
karte i ....poltorej miesiaca ciszy...
Ponowilem reklamacje poprzez system reklamacyjny dostepny z poziomu
internetowej obslugi konta - podalem date transakcji i sklep,
poprosilem o potwierdzenie, czy ten sklep bedzie stosowal rabaty.

Po 2-3 tygodniach otrzymalem:

"Od: Citibank
Data: 27/08/2008
Temat: Citi Handlowy
Numer: 8H216962

Szanowny Panie,

W nawiązaniu do przesłanego zapytania odnośnie rabatu w EURO APTEKA
uprzejmie informuję, iż
Rabat Euroapteki udzielany jest na karty Citibank Visa Silver, Gold,
Platinium, Elle. Taki jest zapis w umowie.

Z poważaniem"


Przyznam sie, ze zawiodlem sie na wychwalanym systemie reklamacyjnym
Citibanku - nie wykazano zadnego zainteresowania nieudzielaniem
rabatow oraz nie odniesiono sie do konkretnego sklepu i konkretnej
transakcji. Totalna zlewka w stylu mbanku.

do góry

Dnia Mon, 01 Sep 2008 00:04:05 -0700, krzysztofsf napisał(a):

> Przyznam sie, ze zawiodlem sie na wychwalanym systemie reklamacyjnym
> Citibanku - nie wykazano zadnego zainteresowania nieudzielaniem rabatow
> oraz nie odniesiono sie do konkretnego sklepu i konkretnej transakcji.

Cóż, kiedyś miałem podobną sytuację w Kakadu. Reklamowałem też niejasne
zasady zamykania okresu rozliczeniowego, tam odpowiedź w ogóle była
przefajna.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry