-
1. Data: 2002-08-23 13:39:05
Temat: Citi urzadza lapanki
Od: "raz dwa" <r...@N...gazeta.pl>
Poszukuję kontaktu z osobami, które dały się namówić na kartę kredytową bez
konta. Pewien przedstawiciel handlowy wraz z zainterewsowaną osobą wypełnili
kwestionariusz o kartę silver. Brak profesjonalizmu i naciągactwo ze strony
przedstawiciela spowodowało, że jak dowiedziałem się nie ma możliwości
wycofania wniosku i uznania sprawy za niebyłą. Osoba na stanowisku -
kierowniku działu w urzędzie państwowym nie chciał być niemiły i potraktował
przedstawiciela bardzo miło i poświęcił swój czas na wypełnienie wniosku;
oczywiście z tą myślą by następnego dnia odwołać wszystko i zrezygnować z
wątpliwej oferty Citi. Przedstawiceiel miał pojawić się dnia następnego po
resztę danych osobowych itp. Jednakże nie pojawił się. Uzyskałem informacje o
tego przedstawiciela, że wniosku nie można już wycofać i trafił on do
centrali.
W związku z czym poszukuję osoby, które miały tego typu problem, lub jakiś
kontakt via e-mail lub telefoniczny do osób odpowiedzialnych z Citi za tego
typu łapanki.
p.s. Łapanka ewidentna. By ubiegać się o kartę silver trzeba osiągać
przychody miesięczne min 2500 zł. Klient nie "dorastał" do tego pułapu.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2002-08-23 17:30:03
Temat: Re: Citi urzadza lapanki
Od: "Piotr Orzechowski" <n...@p...USUNSPAM.com>
"raz dwa" <r...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:ak5dtp$n6n$1@news.gazeta.pl...
> Poszukuję kontaktu z osobami, które dały się namówić na kartę kredytową
bez
> konta. Pewien przedstawiciel handlowy wraz z zainterewsowaną osobą
wypełnili
> kwestionariusz o kartę silver.
[..........]
nie za bardzo rozumiem problem, ale wiem, że umowa zawarta poza siedzibą
przedsiębiorstwa pozwala na jej wypowiedzenia w ciągu 10 dni od daty
zawarcia ...
pozdrawiam
Piotr Orzechowski
-
3. Data: 2002-08-23 17:57:46
Temat: Re: Citi urzadza lapanki
Od: "MK" <m...@i...pl>
Użytkownik "raz dwa" <r...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ak5dtp$n6n$1@news.gazeta.pl...
> Poszukuję kontaktu z osobami, które dały się namówić na kartę kredytową
bez
> konta. Pewien przedstawiciel handlowy wraz z zainterewsowaną osobą
wypełnili
> kwestionariusz o kartę silver. Brak profesjonalizmu i naciągactwo ze
strony
> przedstawiciela spowodowało, że jak dowiedziałem się nie ma możliwości
> wycofania wniosku i uznania sprawy za niebyłą. Osoba na stanowisku -
> kierowniku działu w urzędzie państwowym nie chciał być niemiły i
potraktował
> przedstawiciela bardzo miło i poświęcił swój czas na wypełnienie wniosku;
> oczywiście z tą myślą by następnego dnia odwołać wszystko i zrezygnować z
> wątpliwej oferty Citi. Przedstawiceiel miał pojawić się dnia następnego po
> resztę danych osobowych itp. Jednakże nie pojawił się. Uzyskałem
informacje o
> tego przedstawiciela, że wniosku nie można już wycofać i trafił on do
> centrali.
> W związku z czym poszukuję osoby, które miały tego typu problem, lub jakiś
> kontakt via e-mail lub telefoniczny do osób odpowiedzialnych z Citi za
tego
> typu łapanki.
>
> p.s. Łapanka ewidentna. By ubiegać się o kartę silver trzeba osiągać
> przychody miesięczne min 2500 zł. Klient nie "dorastał" do tego pułapu.
>
Nie masz racji. Po pierwsze klient moze wycofac wniosek. Po drugie jast
mozliwosc, ze karte otrzyma.
Pomysl przez chwile i sprobuj znalezc powod dla ktorego agent mialby
'poswiecac' swoj czas gdyby wiedzial ze osoba ubiegajaca sie o karte nie
spelnia warunkow jakie sa wymagane przez bank ;).
Maciej
PS. jak sobie wyobrazasz rozpatrywanie wniosku bez pelnych danych osobowych?
-
4. Data: 2002-08-23 20:21:02
Temat: Re: Citi urzadza lapanki
Od: simon <s...@p...onet.pl>
raz dwa znowu nadaje:
> oferty Citi. Przedstawiceiel miał pojawić się dnia następnego po
> resztę danych osobowych itp. Jednakże nie pojawił się. Uzyskałem
> informacje o tego przedstawiciela, że wniosku nie można już wycofać i
> trafił on do centrali.
Brednie, "wniosku nie można wycofać..." - wniosek to sobie mogą na ścianie
powiesić. Ważna jest umowa - no ale jeśli ktoś ("osoba na stanowisku -
kierowniku działu w urzędzie państwowym") podpisuje umowę (umowę!!!)
"oczywiście z tą myślą by następnego dnia odwołać wszystko" ponieważ "nie
chciał być niemiły" (sic!) to ja przepraszam, mam poważne obawy o los tego
urzędu państwowego.
> p.s. Łapanka ewidentna. By ubiegać się o kartę silver trzeba osiągać
> przychody miesięczne min 2500 zł. Klient nie "dorastał" do tego
> pułapu.
Piszesz, że brak wszystki danych - więc wniosek nie powninien zostac
rozpatrzony w ogóle. Piszesz, że klient nie spełnia warunków, więc wniosek
nie poweinien zostać rozpatrzony pozytywnie. Spokojnie, w citi marketing i
naganiacze mówią jedno, a procedury nie do przeskoczenia co innego.
--
( ||\/|/\|\| ...http://republika.pl/simsimon.........
sim)|| |\/| | .........//szymon.jankowski.........
____________________________________________________
__________________
there is no spoon
-
5. Data: 2002-08-23 22:33:21
Temat: Re: Citi urzadza lapanki
Od: "Shrek" <j...@p...onet.pl>
"raz dwa" <r...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:ak5dtp$n6n$1@news.gazeta.pl...
> Poszukuję kontaktu z osobami, które dały się namówić na kartę kredytową
bez
> konta. Pewien przedstawiciel handlowy wraz z zainterewsowaną osobą
wypełnili
> kwestionariusz o kartę silver. Brak profesjonalizmu i naciągactwo ze
strony
> przedstawiciela spowodowało, że jak dowiedziałem się nie ma możliwości
> wycofania wniosku i uznania sprawy za niebyłą. Osoba na stanowisku -
> kierowniku działu w urzędzie państwowym nie chciał być niemiły i
potraktował
> przedstawiciela bardzo miło i poświęcił swój czas na wypełnienie wniosku;
> oczywiście z tą myślą by następnego dnia odwołać wszystko i zrezygnować z
> wątpliwej oferty Citi. Przedstawiceiel miał pojawić się dnia następnego po
> resztę danych osobowych itp. Jednakże nie pojawił się. Uzyskałem
informacje o
> tego przedstawiciela, że wniosku nie można już wycofać i trafił on do
> centrali.
> W związku z czym poszukuję osoby, które miały tego typu problem, lub jakiś
> kontakt via e-mail lub telefoniczny do osób odpowiedzialnych z Citi za
tego
> typu łapanki.
>
Patrz moj post w odpowiedzi na post
t...@N...gazeta.pl <t...@N...gazeta.pl>
temat "Jak BPH PBK zdobywa klientow?"
wyslany 21 sierpnia 2002 21:24
Pozdr.,
Shrek
-
6. Data: 2002-08-24 05:51:55
Temat: Re: Citi urzadza lapanki
Od: "raz dwa" <r...@N...gazeta.pl>
> Brednie, "wniosku nie można wycofać..." - wniosek to sobie mogą na ścianie
> powiesić. Ważna jest umowa - no ale jeśli ktoś ("osoba na stanowisku -
> kierowniku działu w urzędzie państwowym") podpisuje umowę (umowę!!!)
> "oczywiście z tą myślą by następnego dnia odwołać wszystko" ponieważ "nie
> chciał być niemiły" (sic!) to ja przepraszam, mam poważne obawy o los tego
> urzędu państwowego.
>
Tłumaczę dalej, byc może to co napisałem jest mało wystarczające.
Otóż wniosku nie można wycofać, takie info uzyskałem od osoby dzień później
jak i od przełożonej tej osoby.
Umowa nie została zawarta. O los urzędu sie nie martw. Osoba podpisywała
wniosek. Regulamin kart kredytowych citibank BH w Warszawie SA mówi:
że umowa jest to umowa o korzystanie z karty kredytowej citibank, obejmująca
niniejszy regulamin oraz wniosek o wydanie karty kredytowej citibank ????
to co wniosek i regulamin = UMOWA ???
Według mnie totalna bzdura. To co mam podpisać i ma to być umowa to musi miec
napisane w nagłówku UMOWA, innej możliwości NIE MA. Według prawa polskiego.
Wniosek okazuje się, że jest nie do wycofania, dlaczego ? - został przekazany
wyżej. Jest po pierwsze niepełny, nie zawiera podpisu osoby, dla której ma
być wydana karta dodatkowa i nie są spełnione dwa punkty odnośnie dokumentów
dadatkowych. Pomimo tego przedstawiciel handlowy działający na rzecz:
RECON DIRECT SALES Sp. z o.o.
Autoryzowany agent citibank
ul. Legionów 93/95 Łódź
świadczy usługi niezgodnie z etyką ( o jakiej tu etyce można pisać, gdy
chodzi o citibank?!)oszukał potencjalnego klienta i wbrew zapewnieniom nie
pojawił się dnia następnego celem uzupełnienia dokumentów. Właśnie wtedy
miało nastąpić wyjaśnienie, że klient nie chce wysyłać wniosku w celu
uzyskania karty citibanku. Praca w administracji państwowej wymaga bycia
uprzejmym - niestety (a wniosek do niczego nie zobowiązuje, ale jak sie
okazało wniosek+regulamin=umowa). Poza tym WAŻNA UWAGA: są bardzo duże
przypuszczenia, że dany przedstawiciel działa w porozumieniu z Kadrami w
urzędzie. Każdy dziś wie jakie jest bezrobocie i jak łatwo można stracic
pracę.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2002-08-24 07:51:20
Temat: Re: Citi urzadza lapanki
Od: "PB" <d...@u...priv.onet.pl>
>Osoba na stanowisku -
>kierowniku działu w urzędzie państwowym nie chciał być niemiły i
potraktował
>przedstawiciela bardzo miło i poświęcił swój czas na wypełnienie wniosku;
ROTFL, ech Ci państwowi mianowani z nadziału politycznego urzędnicy, gwoli
ścisłości to miły pan kierownik poświęcał nie swój czas, tylko czas za który
płaci mu pracodawca, w dodatku czas ten zmarnował (gdyż tej karty nie chce
to po kiego wypełniał wniosek ??)
sorki ale ten człowiek naprawdę powinien sporo przemyślec
-
8. Data: 2002-08-24 10:56:42
Temat: Re: Citi urzadza lapanki
Od: m...@p...onet.pl
> > Brednie, "wniosku nie można wycofać..." - wniosek to sobie mogą na ścianie
> > powiesić. Ważna jest umowa - no ale jeśli ktoś ("osoba na stanowisku -
> > kierowniku działu w urzędzie państwowym") podpisuje umowę (umowę!!!)
> > "oczywiście z tą myślą by następnego dnia odwołać wszystko" ponieważ "nie
> > chciał być niemiły" (sic!) to ja przepraszam, mam poważne obawy o los tego
> > urzędu państwowego.
> >
> Tłumaczę dalej, byc może to co napisałem jest mało wystarczające.
> Otóż wniosku nie można wycofać, takie info uzyskałem od osoby dzień później
> jak i od przełożonej tej osoby.
Wiesz, Agenci zyja z ilosci wnioskow. Nie dziwie sie zatem, ze tak
odpowiedzieli.
> Umowa nie została zawarta. O los urzędu sie nie martw. Osoba podpisywała
> wniosek. Regulamin kart kredytowych citibank BH w Warszawie SA mówi:
> że umowa jest to umowa o korzystanie z karty kredytowej citibank, obejmująca
> niniejszy regulamin oraz wniosek o wydanie karty kredytowej citibank ????
> to co wniosek i regulamin = UMOWA ???
> Według mnie totalna bzdura. To co mam podpisać i ma to być umowa to musi
miec
> napisane w nagłówku UMOWA, innej możliwości NIE MA. Według prawa polskiego.
A owszem, jest - Fortis e-pakiet.
> świadczy usługi niezgodnie z etyką ( o jakiej tu etyce można pisać, gdy
> chodzi o citibank?!)oszukał potencjalnego klienta i wbrew zapewnieniom nie
> pojawił się dnia następnego celem uzupełnienia dokumentów. Właśnie wtedy
> miało nastąpić wyjaśnienie, że klient nie chce wysyłać wniosku w celu
> uzyskania karty citibanku.
To jakas bzdura. Po co w takim razie w ogole wypelnial ten wniosek? Bo chcial
byc uprzejmy ?? A moze nastepnego dnia pozalowal, ze podpisal i teraz
sciemnia? Niepowazny czlowiek.
Praca w administracji państwowej wymaga bycia
> uprzejmym - niestety (a wniosek do niczego nie zobowiązuje, ale jak sie
> okazało wniosek+regulamin=umowa). Poza tym WAŻNA UWAGA: są bardzo duże
> przypuszczenia, że dany przedstawiciel działa w porozumieniu z Kadrami w
> urzędzie. Każdy dziś wie jakie jest bezrobocie i jak łatwo można stracic
> pracę.
Praca wymaga bycia uprzejmym dla wszystkich, ale czas powinno sie poswiecac
tylko dla osob, ktore przyszly do urzedu w konkretnej sprawie
administracyjnej, a nie dla akwizytorow i sprzedawcow mydelka.
Poza tym:
1. Jak ktos slusznie zauwazyl, mozesz wycofac sie z umowy zawartej poza
siedziba firmy.
2. Karta Citi przychodzi poczta. Jak przyjdzie, to po prostu jej nie
aktywowac, przeciac i wyrzucic do kosza.
3. Zeby sprawe zalatwic elegancko, te przecieta karte odsylasz do centrali BHW
z pisemkiem, ze rezygnujesz z produktu i zadasz zaprzestania przetwarzania
danych.
pozdrawiam
maksymilian
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2002-08-24 14:15:53
Temat: Re: Citi urzadza lapanki
Od: "Travis" <r...@g...pl>
>O los urzędu sie nie martw.
Chodzi przypadkiem o ten urzad Mazowiecka Regionalna Kasa Chorych?
Bo jezeli tak to trzeba sie martwic.
Pzd Travis
-
10. Data: 2002-08-24 17:37:01
Temat: Re: Citi urzadza lapanki
Od: simon <s...@p...onet.pl>
raz dwa znowu nadaje:
> Otóż wniosku nie można wycofać, takie info uzyskałem od osoby dzień
> później jak i od przełożonej tej osoby.
W gruncie rzeczy - wszedł ten wniosek w tryby urzędnicze, zastał gdzieś tam
wysłany, i niby kto i na jakiej podstawie miałby go teraz anulować? Nie
przewiduje sie takiej procedury - bo zakłada się, że klient jest poważnym
człowiekiem i nie podpisuje niczego ot tak sobie. Bo normalny człowiek
nigdy nieczgo nie podpisuje "z uprzejmosci"! Inną kwestią byłoby, gdyby ów
wniosek zawierał jednocześnie umowę kredytową - alr twierdzisz, że żadnej
umowy nie było. Więc wniosek nikogo do niczego nie zobowiązuje, IMO.
> Umowa nie została zawarta. O los urzędu sie nie martw. Osoba
> podpisywała wniosek. Regulamin kart kredytowych citibank BH w
> Warszawie SA mówi: że umowa jest to umowa o korzystanie z karty
> kredytowej citibank, obejmująca niniejszy regulamin oraz wniosek o
> wydanie karty kredytowej citibank ???? to co wniosek i regulamin =
> UMOWA ??? Według mnie totalna bzdura. To co mam podpisać i ma to być
> umowa to musi miec napisane w nagłówku UMOWA, innej możliwości NIE MA.
> Według prawa polskiego.
Nie wiem, czy istnieje prwne wymaganie co do tytułu dokumnetu stanowiącego
pisemna umowę. Nie wydaje mi się. Jednak masz rację - dokument bedący
jedynie wnioskeim nie powinien być podstawą zawarcia umowy - chyba, że
zawiera jakieś zobowiązania, ot chocby zobowiązanie przestrzegania
regulaminu. Wtedy owszem, mozna uznać to za zawarcie umowy.
> świadczy usługi niezgodnie z etyką ( o jakiej tu etyce można pisać,
> gdy chodzi o citibank?!)oszukał potencjalnego klienta i wbrew
> zapewnieniom nie pojawił się dnia następnego celem uzupełnienia
> dokumentów. Właśnie wtedy miało nastąpić wyjaśnienie, że klient nie
> chce wysyłać wniosku w celu uzyskania karty citibanku.
Nadal sytuacja wygląda tak - to klient leci sobie w bambuko i udaje durnia,
ze chciała bym ale boję się. To zwyczajnie niepoważne. Oszustwo? Niby na
czym polegające? Na nieprzyjściu na umówione spotkanie? Na nierealizowaniu
własnej procedury banku? Owsze, niechlujstwo i indolencja w wypelnianiu
obowiązków, ale nie oszustwo. Klient wyraził na piśmie chęć zawarcia umowy
- a fakt, ze bank potraktował to poważnie, ma byc oszustwem? Jeśli już, to
klient z pełną świadomością złożył fałszywe oświadczenie woli, narażając
bank na niepotrzebne koszty - kto tu oszukuje?
Ja nie mówię, że ank zachowuje sie w porządku. Nadal dziwi mnie, ze poważny
wydawałoby się bank prowadzi marketing na poziomie i metodami sprzedawców
aparatów do masażu. Ale tym razem mąci głównie klient.
> Praca w
> administracji państwowej wymaga bycia uprzejmym - niestety (a wniosek
> do niczego nie zobowiązuje, ale jak sie okazało
> wniosek+regulamin=umowa).
Z tego co piszesz, nic sie jeszcze nie okazało.
> Poza tym WAŻNA UWAGA: są bardzo duże
> przypuszczenia, że dany przedstawiciel działa w porozumieniu z Kadrami
> w urzędzie. Każdy dziś wie jakie jest bezrobocie i jak łatwo można
> stracic pracę.
Aaaaa, no to sory, o wewnetrznych układach, spiskach i naciskach nieznanego
Urzędi nie zamierzam się wypowiadać.
--
( ||\/|/\|\| ...http://republika.pl/simsimon.........
sim)|| |\/| | .........//szymon.jankowski.........
____________________________________________________
__________________
there is no spoon