-
41. Data: 2019-04-29 13:15:00
Temat: Re: CitiHandlowy i Moniaki, -przestroga
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu poniedziałek, 29 kwietnia 2019 13:07:09 UTC+2 użytkownik Piotr Gałka napisał:
> W dniu 2019-04-28 o 01:06, Grzexs pisze:
> > He, he, też się w to bawiłem. A potem mnie rozwaliło, jak na jakimś
> > blankiecie wpłaty za prąd czy gaz na przykładowo 130,35 zł było w
> > miejscu na słownie złotych wpisane "jed-trz-zer_35/100" i w banku
> > przechodziło bez problemów.
>
> Dokładnie :)
> Też nie rozumiałem jak to jest, że w poważnej aplikacji programiści nie
> poradzili sobie z czymś takim.
A po co robić coś, czego nie trzeba?
-
42. Data: 2019-04-29 13:18:52
Temat: Re: CitiHandlowy i Moniaki, -przestroga
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2019-04-27 o 11:08, xbartx pisze:
> On 25.04.2019 19:09, p...@g...com wrote:
>> Ku przestrodze [ciach]
>
>
> Wysyłanie skanu dowodu nieszyfrowanym mailem? Masz mocne nerwy nie ma
> co.
W sumie chyba nie napisał, że nieszyfrowanym mailem.
Ja skorzystałem z promocji 400zł w morele.net.
Pani z banku zadzwoniła, podczas rozmowy miałem podać moje hasło i
przysłała papiery w pdf zabezpieczonym tym hasłem.
Chciała ode mnie skan dowodu i mogłem wysłać zabezpieczone tym samym
hasłem, ale poszukałem trochę po internecie i znalazłem teksty typu:
"Zapomniałeś hasła którym zabezpieczyłeś pdf - nie ma problemu...."
Więc napisałem że dowód to mogę pokazać w oddziale, ale nie będę
wysyłał. Dało się.
Naiwnie zakładam, że oni między sobą przesyłają to w sposób bezpieczny :)
Z dokumentów dochodowych też się częściowo wykpiłem. Uzgodniłem w
pierwszej rozmowie z panią, że niektóre wymagane według nich to przesada
i się ze mną zgodziła. Wysłałem to co uzgodniłem. Dostałem mail, że
analitykowi brakuje. No to napisałem, że w takim razie rezygnuję bo nie
mam zamiaru ujawniać listy klientów firmy (chcieli wyciągi za 3 ostatnie
miesiące z konta firmowego). Kilka dni się zastanawiali - kartę dostałem
(obniżyli limit o chyba 2k w stosunku do pierwszej propozycji).
P.G.
-
43. Data: 2019-04-29 13:51:53
Temat: Re: CitiHandlowy i Moniaki, -przestroga
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2019-04-29 o 12:35, J.F. pisze:
> Pomiedzy "staje sie wlasnoscia" a "moze dyponować całościa" jest drobna
> roznica.
>
Jak dla mnie to ludzie (a może to nie ludzie tylko prawnicy) nawymyślali
za dużo słów między którymi jest drobna różnica.
P.G.
-
44. Data: 2019-04-29 13:55:51
Temat: Re: CitiHandlowy i Moniaki, -przestroga
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2019-04-29 o 13:15, Dawid Rutkowski pisze:
>> Dokładnie :)
>> Też nie rozumiałem jak to jest, że w poważnej aplikacji programiści nie
>> poradzili sobie z czymś takim.
>
> A po co robić coś, czego nie trzeba?
>
A po co stosujemy ą,ę itd?
Słownie zawsze znaczyło 'po polsku', a nie jed-trz-zer.
P.G.
-
45. Data: 2019-04-29 14:04:19
Temat: Re: CitiHandlowy i Moniaki, -przestroga
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu poniedziałek, 29 kwietnia 2019 13:55:52 UTC+2 użytkownik Piotr Gałka napisał:
> W dniu 2019-04-29 o 13:15, Dawid Rutkowski pisze:
>
> >> Dokładnie :)
> >> Też nie rozumiałem jak to jest, że w poważnej aplikacji programiści nie
> >> poradzili sobie z czymś takim.
> >
> > A po co robić coś, czego nie trzeba?
> >
>
> A po co stosujemy ą,ę itd?
> Słownie zawsze znaczyło 'po polsku', a nie jed-trz-zer.
Widać nie znaczyło, skoro nikt się tych, co sobie ułatwili, nie czepił.
Słownie ma być alternatywnym zapisem w stosunku do liczbowego - czyli bez cyfr, żeby
można było sprawdzić.
Cóż, jak już napisane (zapewne za pomocą wielkiej drabinki "if"), to niech będzie -
ale nie zmienia to faktu, że jest to kawał dobrej (jeśli naprawdę są uwzględnione
wszystkie potrzebne "if"), ale nikomu niepotrzebnej roboty. Takie przypomnienie sobie
czasów studenckich, pracy magisterskiej itp.
-
46. Data: 2019-04-29 15:42:25
Temat: Re: CitiHandlowy i Moniaki, -przestroga
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2019-04-29 o 14:04, Dawid Rutkowski pisze:
> Cóż, jak już napisane (zapewne za pomocą wielkiej drabinki "if"), to niech będzie
Ja to robiłem funkcjami arkusza kalkulacyjnego - ale w sumie na pewno
sprowadza się do if, albo jakiegoś wyboru z tabelek.
- ale nie zmienia to faktu, że jest to kawał dobrej (jeśli naprawdę są
uwzględnione wszystkie potrzebne "if"),
Nie wszystkie. Nie zakładałem że zdarzy się wystawić fakturę na kwotę,
która mi się nawet nie śniła. Jak nasze roczne obroty liczyły się
najwyżej w dziesiątkach tysięcy (a może mniej - nie pamiętam) to nie
było sensu rozróżniać że inaczej się zapisze 3 miliardy od 5 miliardów.
> ale nikomu niepotrzebnej roboty.
Tego po prostu nie wiedzieliśmy. Na wcześniej widzianych fakturach
wypisywanych ręcznie na druczkach słownie zawsze było prawidłowo po
polsku pisane.
> Takie przypomnienie sobie czasów studenckich, pracy magisterskiej itp.
Dla mnie 'kwota słownie' to nie aż tak stare czasy. Na etapie pracy
magisterskiej nie wiedziałem jeszcze co to jest arkusz kalkulacyjny.
Z komputerem na którym robiłem pracę magisterską gadało się przez
klawiaturę i drukarkę i miał pamięci RAM chyba 8k słów (4 szuflady po
2k). Nie dam głowy, czy 8k to była cała pojemność, czy może jednej
szuflady, ale chyba raczej cała.
Korzystając z praktycznie nieograniczonego dostępu do komputera
wydrukowałem sobie tabele indukcyjności cewek jednowarstwowych w funkcji
średnicy drutu, średnicy karkasu, liczby zwoi i długości uzwojenia.
Przydały się kilka razy.
P.G.
-
47. Data: 2019-04-29 16:15:51
Temat: Re: CitiHandlowy i Moniaki, -przestroga
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qa6krs$vtb$1$P...@n...chmurka.ne
t...
W dniu 2019-04-26 o 19:29, J.F. pisze:
>> A tu jest pewnie pisane na zamowienie, wiec teoretycznie bank mowi
>> czego chce,
>> a programisci wykonawcy realizuja zgodnie z życzeniem ...
>Nigdy nie widziałem takiej specyfikacji, ale wyobrażam sobie, że
>jakby była 'do ostatniej śrubki' to właściwie programiści nie byliby
>potrzebni - jakiś automat wygenerowałby program.
A kto by to zapisal w formie zrozumialej dla automatu ?
Programisci, tylko inni :-)
>Może nikt nie zapisał oczywistej oczywistości.
>Może dla bankowca jest oczywiste, że przelew jest adresowany do
>odbiorcy zapisanego w przelewie, a programista jak miał wypełnić
>okienko a w nim wypisać odbiorcę - a co ja będę wyłuskiwał z przelewu
>(kontrolując format, jakieś akceptowane nie akceptowane znaki itp)
>skoro mam dane odbiorcy na tacy w postaci zalogowanego użytkownika. A
>może jak to pisał konto jeszcze nie mogło być wspólne.
Wielce prawdopodobne, ale ... zalogowany uzytkownik ... tez
komplikacja.
Konto jedno, a uzytkownikow kilku.
A pokazuje ktory przelew zlecil ? A co jest w danych nadawcy ?
W wersji firmowej pewnie maja takie cuda, ale w wersji "indywidualnej"
?
J.