Teraz, o godzinie 7:47 w sobote citibank znowu nie dziala, tzn. mozna sie
wreszcie normalnie zalogowac, ale przy probie wykonania przelewu mam
komunikat (w polskiej wersji systemu):
"Your payees could not be retrieved."

Widac citibank dziala na zasadzie "albo rybki albo akwarium".

do góry

Dnia Fri, 25 Jan 2008 21:15:24 +0100, Sierp napisał(a):

>> terror@cartel:~$ host www.online.citibank.pl www.online.citibank.pl has
>> address 192.193.165.253 ;; connection timed out; no servers could be
>> reached ;; connection timed out; no servers could be reached
>
> emm... ale to powyzej to raczej oznacza, ze nie bylo polaczenia z twoim
> serwerem DNS, a nie z jakims hostem
>
> A co masz w /etc/resolv.conf?

Odpytywałem różne DNSy i wszędzie jest to samo i na pewno nie jest to
wina DNSa - jeżeli chodzi Ci o szczegóły to odpytywałem Aster, Dialog,
OpenDNS i TPsa.



--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

Bartosz 'xbartx' Nowakowski wrote:

> Dnia Fri, 25 Jan 2008 21:15:24 +0100, Sierp napisał(a):
>
>>> terror@cartel:~$ host www.online.citibank.pl www.online.citibank.pl has
>>> address 192.193.165.253 ;; connection timed out; no servers could be
>>> reached ;; connection timed out; no servers could be reached
>>
>> emm... ale to powyzej to raczej oznacza, ze nie bylo polaczenia z twoim
>> serwerem DNS, a nie z jakims hostem
>>
>> A co masz w /etc/resolv.conf?
>
> Odpytywałem różne DNSy i wszędzie jest to samo i na pewno nie jest to
> wina DNSa - jeżeli chodzi Ci o szczegóły to odpytywałem Aster, Dialog,
> OpenDNS i TPsa.

Citibank chodzi na czymś zgrubsza przypominającym dyndns. Jego wpis A ma
raptem 30 sekund timeoutu :).

Taki to już urok tego banku, że strona może i chodzi szybko, tyle że zanim
znajdzie nazwę to można sobie niejedną herbatę zrobić.

p. m.

do góry

"ygreko" 479ad6f5$0$14623$f...@m...aster.pl

> Dzieki za wsparcie, bo wedlug czesci grupy ten serwis dziala jak burza i
> nie ma z nim zadnych problemow ;).

Bez przesady!! Za oknem masz na okrągło burzę?
Słoneczne dni także są mile widziane. ;)

Nie działa poprawnie 24 godziny 7 dni w tygodniu, ale w ogóle ;) działa. :)
Wg mnie średnio raz na trzy razy rozmowa telefoniczna dochodzi do skutku
i raz na dwa razy -- logowanie. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....

do góry

On 26 Sty, 16:15, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
> "ygreko" 479ad6f5$0$14623$f...@m...aster.pl
>
> > Dzieki za wsparcie, bo wedlug czesci grupy ten serwis dziala jak burza i
> > nie ma z nim zadnych problemow ;).
>
> Bez przesady!! Za oknem masz na okrągło burzę?
> Słoneczne dni także są mile widziane. ;)
>
> Nie działa poprawnie 24 godziny 7 dni w tygodniu, ale w ogóle ;) działa. :)
> Wg mnie średnio raz na trzy razy rozmowa telefoniczna dochodzi do skutku
> i raz na dwa razy -- logowanie. :)

W sumie szybko sie "nawrociles" :))))

do góry

"krzysztofsf" 0...@q...goo
glegroups.com

> Nie działa poprawnie 24 godziny 7 dni w tygodniu, ale w ogóle ;) działa. :)
> Wg mnie średnio raz na trzy razy rozmowa telefoniczna dochodzi do skutku
> i raz na dwa razy -- logowanie. :)

: W sumie szybko sie "nawrociles" :))))

A wysławiałem Citi za bezbłędność? Moim zdaniem taki stan rzeczy może
być, jak na polskie warunki. :) Pół roku temu dostawałem qrwicy, ale
uznałem, że w końcu ,,te niewielkie ;) utrapienia''... ;)

Ogólnie jestem cierpliwy. :)

Teraz do szału doprowadza mnie ,,intuicyjność'' CitiStrony, ;) gdy po
mozolnym (^C^V) wprowadzeniu danych z rozpędu naciskam [Anuluj] zamiast
[Dalej], bo akurat intuicja podpowiada, że należy wcisnąć właśnie ten
przycisk, czyli [Anuluj], bo jest tuż obok wprowadzanych danych...

Gdy już wcisnę, ze zgrozą odkrywam swój błąd i bezradnie patrzę na to,
co się dzieje... Ale że strona jest jak burza (w słoneczny dzień) więc
zanim dojdę ponownie do tego miejsca, zdążę zapomnieć :) o podstępie
dowcipnego pisarza strony i ponownie wcisnę nie ten przycisk, co powinienem...

-=-

Co do Polbanku -- nie ja się ,,nawróciłem'', ale oni popsuli. :)

-=-

Ciekawostką na tym bankowym tle niedomagań jest Google. Może by banki skorzystały
z doświadczeń Google? :) Widział ktoś z Was nieprawidłowości w stronie Google? :)
Mam tam dwa konta pocztowe z którymi prawie nie mam kłopotów. Raz zakwalifikowali
dobry m@il (od DR SA) jako spam. Poza tym korzystam często i gęsto z Google i nie
narzekam. :)

-=-

Za jakiś czas zasiądę ;) przy komputerze, który łączy się ze światem za pośrednictwem
sieci osiedlowej, nie zaś CATV jak ten, z którego teraz stukam. No i sprawdzę, czy
mogę
zainstalować certyfikat, po czym (jeśli się uda) sobie coś poleję ;) na inne konta...
Przy okazji zauważyłem, że mój nowy ,,dostawca internetu'' ma masę ;) klientów...
W dziesięciomieszkaniowej klatce aż dwóch -- w tym ja... A dostawca jest tutaj
od siedmiu chyba lat...

-=-

Jeśli kupię sobie nootebooka z Linuksem, będę chyba musiał na potrzeby Polbanku
zainstalować WXP... No i być może raz uda się zalogowanie, a raz (lub kilka razy)
się nie uda i nawet nie będę mógł zgadnąć, od czego to zależy...

-=-

Ciekawe, czy Polbank jest jakoś finansowo wspierany przez M$? ;)

--
____
| | _| Eneuel Leszek Ciszewski
| ||_ 858739937 858739178 .-.
| |__| 665 363835 _[##] ~~~_@_
|____| moj eneuel_at_gmail.com

polecam stronę --> http://www.virustotal.com/pl/

do góry

Bartosz 'xbartx' Nowakowski <b...@h...net> writes:

> Z adresem nowego Citka problem zasadniczo jest taki jak poniżej:
>
> terror@cartel:~$ host www.online.citibank.pl
> www.online.citibank.pl has address 192.193.165.253
> ;; connection timed out; no servers could be reached
> ;; connection timed out; no servers could be reached
>
> Nie wiem co oni tam wymyślili, bo

To dosc latwo sprawdzic:

$ host -t any citibank.pl
citibank.pl name server ns.citicorp.com.
citibank.pl name server ns5.citicorp.com.
citibank.pl name server ns2.citicorp.com.

I te DNSy akurat dzialaja. Natomiast w tej chwili:

$ host -a www.online.citibank.pl ns.citicorp.com.
;; AUTHORITY SECTION:
online.citibank.pl. 300 IN NS aptpk3dns01.nsroot2.com.
online.citibank.pl. 300 IN NS apct23dns01.nsroot1.com.

;; ADDITIONAL SECTION:
apct23dns01.nsroot1.com. 86400 IN A 192.193.160.133
aptpk3dns01.nsroot2.com. 86400 IN A 192.193.164.133

I zaden z nich nie jest dostepny.

Swoja droga, te patenty z "nsroot[123].com" to IMHO jakas choroba
jest, podobnie powyzsze 300 sekund. Ale co ja tam wiem...
--
Krzysztof Halasa

do góry

Dnia Sat, 26 Jan 2008 18:08:46 +0100, Krzysztof Halasa napisał(a):

> I zaden z nich nie jest dostepny.
>
> Swoja droga, te patenty z "nsroot[123].com" to IMHO jakas choroba jest,
> podobnie powyzsze 300 sekund. Ale co ja tam wiem...

Ja tak podejrzewam, że to są jakieś zaszłości i jak się Citi rozrastało
na kolejne kraje to nie było czasu/chęci zrobić z tym porządku a teraz to
już nie ma tego jak ruszyć, bo by się prawie zahaczało o rewolucję.
Dlatego jest jak jest a na partyline mówimy, że jest ok ;)


--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

Bartosz 'xbartx' Nowakowski <b...@h...net> writes:

>> Swoja droga, te patenty z "nsroot[123].com" to IMHO jakas choroba jest,
>> podobnie powyzsze 300 sekund. Ale co ja tam wiem...
>
> Ja tak podejrzewam, że to są jakieś zaszłości i jak się Citi rozrastało
> na kolejne kraje to nie było czasu/chęci zrobić z tym porządku a teraz to
> już nie ma tego jak ruszyć, bo by się prawie zahaczało o rewolucję.

Watpie, DNSy sa dosc latwe do zmiany, dodatkowo sa krytycznym
elementem systemu, co powinno stanowic odpowiednia motywacje dla
utrzymywania ich w sensownym stanie.

To wyglada na specjalnie wymyslony mechanizm, tyle ze - przynajmniej
na pierwszy rzut oka - poroniony, bo ma walczyc z objawami, a nie
z przyczynami (ktore powinno byc zreszta dosc latwo usunac).
--
Krzysztof Halasa

do góry

"Bartosz 'xbartx' Nowakowski" <b...@h...net> wrote in message
news:fnfppq$m58$4@news2.task.gda.pl...
> Ja tak podejrzewam, że to są jakieś zaszłości i jak się Citi rozrastało
> na kolejne kraje to nie było czasu/chęci zrobić z tym porządku a teraz
> to
> już nie ma tego jak ruszyć, bo by się prawie zahaczało o rewolucję.
> Dlatego jest jak jest a na partyline mówimy, że jest ok ;)

Ale za to jak juz kiedys sie wezma... jak kiedys sie wezma... jak sie
kiedys normalnie zawezma, to tak zrobia, ze bedzie najlepiej dzialac na
swiecie!

Tyle ze w planach na najblizsze 5 lat nikt o tym nie mowi...

Czy to powazne, dzialac w taki sposob...? Moze zabrali kase informatykom,
przeciez w sumie maja odpisac do rezerwy 24 miliardy dolkow...

Citi sie rozlatuje, juz powoli przestaja placic za hosting...

do góry