-
1. Data: 2013-08-27 08:15:14
Temat: Co by było gdyby (sposób na OFE i FIO)?
Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
Wprowadzić taki regulamin, że:
- zarządzający dostają 30% (20 - 50 %) z tego, co zarobią,
- straty pokrywają w 100%, w związku z tym składają depozyt
zabezpieczający, podobnie, jak gracze spekulujący na Forexie czy innych
instrumentach z lewarem
Hm?
Sądzicie, że nie byłoby chętnych do zarządzania? Czyli zakładacie, że
"zarządzanie", to po prostu okradanie.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.
-
2. Data: 2013-08-27 18:36:31
Temat: Re: Co by było gdyby (sposób na OFE i FIO)?
Od: RobertS <b...@x...pl>
> Wprowadzić taki regulamin, że:
> - zarządzający dostają 30% (20 - 50 %) z tego, co zarobią,
> - straty pokrywają w 100%, w związku z tym składają depozyt
> zabezpieczający, podobnie, jak gracze spekulujący na Forexie czy innych
> instrumentach z lewarem
>
> Hm?
> Sądzicie, że nie byłoby chętnych do zarządzania? Czyli zakładacie, że
> "zarządzanie", to po prostu okradanie.
>
przy takiej konstrukcji miałbyś wszystko w depozytach i obligacjach
czyli praktycznie brak ryzyka straty, zero potrzebnej wiedzy aby tym
zarządzać, bo przesuwać kasę pomiędzy lokatami, a depo i obligacjami to
potrafi 95% osób piszących na pbb
a ubezpieczeni...by płacili 30-50% od zysku z ww.
--
pozdrawiam
RobertS
-
3. Data: 2013-08-27 18:49:40
Temat: Re: Co by było gdyby (sposób na OFE i FIO)?
Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
W dniu 2013-08-27 18:36, RobertS pisze:
>
>> Wprowadzić taki regulamin, że:
>> - zarządzający dostają 30% (20 - 50 %) z tego, co zarobią,
>> - straty pokrywają w 100%, w związku z tym składają depozyt
>> zabezpieczający, podobnie, jak gracze spekulujący na Forexie czy innych
>> instrumentach z lewarem
>>
>> Hm?
>> Sądzicie, że nie byłoby chętnych do zarządzania? Czyli zakładacie, że
>> "zarządzanie", to po prostu okradanie.
>>
> przy takiej konstrukcji miałbyś wszystko w depozytach i obligacjach
> czyli praktycznie brak ryzyka straty, zero potrzebnej wiedzy aby tym
> zarządzać, bo przesuwać kasę pomiędzy lokatami, a depo i obligacjami to
> potrafi 95% osób piszących na pbb
Czegoś nie rozumiem...
Uważasz, że nie znajdzie się zarządzający, który podejmie się
bezpiecznego zarządzania cudzymi pieniędzmi w zamian za 30% zysków? Że
nie będzie chciał tych zysków wyciągnąć wyżej, niż dają lokaty bankowe?
Czyli obecnie nie trzeba żadnych kwalifikacji do zarządzania, bo "czy
się stoi czy się leży" (czy się zarobi, czy się straci) - to 3-5 % się
należy... Toż to mafijny rozbój! Mafia zadowalała się mniejszym haraczem.
>
> a ubezpieczeni...by płacili 30-50% od zysku z ww.
Ubezpieczenie nie jest inwestowaniem. Łączenie polisy z funduszem, to
wymyślona przez tych "zarządzających" złodziei taka ściema, żeby nie
dało się dojść ile co kosztuje.
TU dostają kasę (ze składek), z której mają wypłacać odszkodowania. A
ile zarobią na tym inwestując wg własnego uznania - to już ich
wewnętrzna sprawa.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.
-
4. Data: 2013-08-27 19:15:05
Temat: Re: Co by było gdyby (sposób na OFE i FIO)?
Od: Andrzej Kubiak <n...@i...invalid>
Dnia Tue, 27 Aug 2013 08:15:14 +0200, sqlwiel napisał(a):
> Wprowadzić taki regulamin, że:
> - zarządzający dostają 30% (20 - 50 %) z tego, co zarobią,
> - straty pokrywają w 100%, w związku z tym składają depozyt
Idiotyczne.
Natomiast w układ: biorę 50% zysków, pokrywam 50% strat - sam bym wszedł i
mogę zarządzać choćby od jutra.
AK
-
5. Data: 2013-08-27 19:23:17
Temat: Re: Co by było gdyby (sposób na OFE i FIO)?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "sqlwiel" napisał w wiadomości
>Wprowadzić taki regulamin, że:
>- zarządzający dostają 30% (20 - 50 %) z tego, co zarobią,
>- straty pokrywają w 100%, w związku z tym składają depozyt
>zabezpieczający, podobnie, jak gracze spekulujący na Forexie czy
>innych instrumentach z lewarem
>Hm?
>Sądzicie, że nie byłoby chętnych do zarządzania?
A ten depozyt to 100% ? To po cholere im te fundusze, skoro moga
wlasnymi srodkami grac ?
No chyba ze depozyt moze byc np w oprocentowanych obligacjach
panstwowych ...
>Czyli zakładacie, że "zarządzanie", to po prostu okradanie.
Ale jesli chodzi o OFE to przeciez jest podobnie.
Zarzadzajacy cos dostaje, a jak za malo zarobi czy za duzo straci, to
doplaca z wlasnego konta.
J.
-
6. Data: 2013-08-27 20:27:35
Temat: Re: Co by było gdyby (sposób na OFE i FIO)?
Od: Glaukon <r...@g...com>
> przy takiej konstrukcji miałbyś wszystko w depozytach i obligacjach
> czyli praktycznie brak ryzyka straty, zero potrzebnej wiedzy aby tym
> zarządzać, bo przesuwać kasę pomiędzy lokatami, a depo i obligacjami to
> potrafi 95% osób piszących na pbb
>
>
>
> a ubezpieczeni...by płacili 30-50% od zysku z ww.
oczywiscie tylko ci, ktorzy nie potrafia sami zalozyc lokaty. Problem by mieli wiec
raczej zarzadzajacy, skad wziac dawcow kapitalu
-
7. Data: 2013-08-27 22:32:23
Temat: Re: Co by było gdyby (sposób na OFE i FIO)?
Od: RobertS <b...@x...pl>
> Czegoś nie rozumiem...
> Uważasz, że nie znajdzie się zarządzający, który podejmie się
> bezpiecznego zarządzania cudzymi pieniędzmi w zamian za 30% zysków? Że
> nie będzie chciał tych zysków wyciągnąć wyżej, niż dają lokaty bankowe?
KAŻDY będzie chciał, nawet jak zarobi 3% to od kilku mld złotych te 30%
z zysku będzie ładnym pieniądzem
>
> Czyli obecnie nie trzeba żadnych kwalifikacji do zarządzania, bo "czy
> się stoi czy się leży" (czy się zarobi, czy się straci) - to 3-5 % się
> należy... Toż to mafijny rozbój! Mafia zadowalała się mniejszym haraczem.
dajesz komuś 30-50% od bezpiecznego zysku i ma płacić za straty...jasne,
że nie będzie ponosił żadnego ryzyka tylko kasował kilkadziesiąt % od
zysku z lokat
> Ubezpieczenie nie jest inwestowaniem. Łączenie polisy z funduszem, to
> wymyślona przez tych "zarządzających" złodziei taka ściema, żeby nie
> dało się dojść ile co kosztuje.
> TU dostają kasę (ze składek), z której mają wypłacać odszkodowania. A
> ile zarobią na tym inwestując wg własnego uznania - to już ich
> wewnętrzna sprawa.
>
miałem na myśli "ubezpieczonych" w OFE
--
pozdrawiam
RobertS
-
8. Data: 2013-08-27 22:33:17
Temat: Re: Co by było gdyby (sposób na OFE i FIO)?
Od: RobertS <b...@x...pl>
W dniu 2013-08-27 20:27, Glaukon pisze:
>> przy takiej konstrukcji miałbyś wszystko w depozytach i obligacjach
>> czyli praktycznie brak ryzyka straty, zero potrzebnej wiedzy aby tym
>> zarządzać, bo przesuwać kasę pomiędzy lokatami, a depo i obligacjami to
>> potrafi 95% osób piszących na pbb
>>
>>
>>
>> a ubezpieczeni...by płacili 30-50% od zysku z ww.
>
> oczywiscie tylko ci, ktorzy nie potrafia sami zalozyc lokaty. Problem by mieli wiec
raczej zarzadzajacy, skad wziac dawcow kapitalu
>
ale przecież uczestnicy OFE nie mają możliwości aby założyć samodzielnie
tę "lokatę", my musimy płacić te dziesiątki % od mizernego zysku
--
pozdrawiam
RobertS
-
9. Data: 2013-08-28 06:52:16
Temat: Re: Co by było gdyby (sposób na OFE i FIO)?
Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
W dniu 2013-08-27 22:32, RobertS pisze:
>
>> Czegoś nie rozumiem...
Mam wrażenie, że nadal się nie rozumiemy i mnie to drażni, bo
merytorycznie, to z Tobą się na ogół zgadzałem i cenię Twoją znajomość
rzeczy i rzetelne wypowiedzi...
>> Uważasz, że nie znajdzie się zarządzający, który podejmie się
>> bezpiecznego zarządzania cudzymi pieniędzmi w zamian za 30% zysków? Że
>> nie będzie chciał tych zysków wyciągnąć wyżej, niż dają lokaty bankowe?
>
> KAŻDY będzie chciał, nawet jak zarobi 3% to od kilku mld złotych te 30%
> z zysku będzie ładnym pieniądzem
No i dobrze. I o to chodzi.
Na razie OFE, po odjęciu prowizji za zarządzanie dają (zdaje się) coś
rzędu 6-7% rocznie. Jeśli uwzględnić, że to jest od '99, to nic lepiej,
niż lokaty, albo wręcz sporo gorzej. Czyli - jest właśnie tak, że OFE
inwestują w lokaty/obligacje, a to jest trochę "mało agresywne" i
niezadowalające.
Zarządzający OFE (tzw. OFErma) dostaje swoje do 7% od każdej składki
(http://www.multiofe.pl/wyniki.OFE.prowizje.shtml) niezależnie od
zysku/straty, który wypracuje. I to jest chore. To wyraźnie świadczy, że
cały myk z OFE miał na celu rabunek ogromnych pieniędzy i wyprowadzenie
ich z Kraju.
>>
>> Czyli obecnie nie trzeba żadnych kwalifikacji do zarządzania, bo "czy
>> się stoi czy się leży" (czy się zarobi, czy się straci) - to 3-5 % się
>> należy... Toż to mafijny rozbój! Mafia zadowalała się mniejszym haraczem.
>
> dajesz komuś 30-50% od bezpiecznego zysku i ma płacić za straty...jasne,
> że nie będzie ponosił żadnego ryzyka tylko kasował kilkadziesiąt % od
> zysku z lokat
... jednak ma "marchewkę" - jeśli wypracuje więcej zysku, to dostanie
większą prowizję. Jeśli inwestujesz własne pieniądze, to jednak chwilami
ryzykujesz, choć przecież też w razie straty zapłacisz 100%.
>
>
>> Ubezpieczenie nie jest inwestowaniem. Łączenie polisy z funduszem, to
> miałem na myśli "ubezpieczonych" w OFE
Dobrze, że napisałeś cudzysłów :) Tutaj przynajmniej mam jasność.
Dawno temu, na grupie o grze na FUTach ktoś napisał taki tekścik, cytuję
z pamięci:
przychodzi OFErma do roboty, siada, pije kawę. W międzyczasie w piwnicy
rozładowują ciężarówkę z kasą, co przyjechała z ZUSu. O 10-tej zdejmują
mu kłódkę z klawiatury, a klawiatura ma tylko jeden klawisz: "K". A jak
OFErmie żona w nocy nie dała, to myśli sobie: "a teraz wykręcę im taką
korektę, że się im te systemy posrają"
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.
-
10. Data: 2013-08-28 13:31:48
Temat: Re: Co by było gdyby (sposób na OFE i FIO)?
Od: "Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez .wp.pl>
Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:521ce0d3$0$1266$65785112@news.neostrada.pl...
> Ale jesli chodzi o OFE to przeciez jest podobnie.
> Zarzadzajacy cos dostaje, a jak za malo zarobi czy za duzo straci, to
> doplaca z wlasnego konta.
Ale tylko wtedy gdy za daleko odstaje od sredniej- dlatego wszyscy sie
powielaja bo nawet jak maja strate w granicach okreslonych przedzialem to
OFE nic nie doplaca a strzyc moze za oplaty dalej.
Zreszta wiekszosc tych zarzadzajacych to tak na prawde sa geby ktore w razie
czego maja tylko wytlumaczyc dlaczego jest strata i za to dostaja dziesiatki
tysiecy co miesiac.