-
1. Data: 2003-10-08 10:07:38
Temat: Co jak co, ale jak kredyt to w PKO
Od: "Tomek" <a...@a...pl>
Moj brat nosil sie z zamiarem wziecia kredytu mieszkaniowego. Lazil, szukal,
kombinowal. Ofert mial piecset, tu prowizje, tam oplaty, wlasciwie wszedzie
tylko prowizje i oplaty. pare dni temu zobaczyl jakas reklame w internecie,
poszedl pogadac do PKO. Bierze na jakies 140 tysi. Nie wiedzial ze jest
promocja, ale dzieki niej nie zaplaci prowizji od udzielenia kredytu, oplaty
za rozpatrzenie wniosku i takich tam pierdolek, moze przewalutowywac kredyt
jesli chce, splacac wczesniej i to tez ponoc nic nie kosztuje. Jak patrze
jak szybko sie zdecydowal, to dochodze do wniosku, po tych miesiacach
chodzenia, ze cos w tym musi byc. Bral ktos z Was ten kredyt teraz?
Tom
-
2. Data: 2003-10-08 10:50:29
Temat: Re: Co jak co, ale jak kredyt to w PKO
Od: "plusz" <p...@i...usun_spam.pl>
Użytkownik "Tomek" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:bm0pm4$h83$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Moj brat nosil sie z zamiarem wziecia kredytu mieszkaniowego. Lazil,
szukal,
> kombinowal. Ofert mial piecset, tu prowizje, tam oplaty, wlasciwie
wszedzie
> tylko prowizje i oplaty. pare dni temu zobaczyl jakas reklame w
internecie,
> poszedl pogadac do PKO. Bierze na jakies 140 tysi. Nie wiedzial ze jest
> promocja, ale dzieki niej nie zaplaci prowizji od udzielenia kredytu,
oplaty
> za rozpatrzenie wniosku i takich tam pierdolek, moze przewalutowywac
kredyt
> jesli chce, splacac wczesniej i to tez ponoc nic nie kosztuje. Jak patrze
> jak szybko sie zdecydowal, to dochodze do wniosku, po tych miesiacach
> chodzenia, ze cos w tym musi byc. Bral ktos z Was ten kredyt teraz?
o ile PKO nie stwierdzi, że bratu da kredyt tylko wtedy gdy ktoś go poręczy
:))))
lub nie postawi innych dziwnych warunków
--
pozdrawiam
plusz
-
3. Data: 2003-10-08 10:59:14
Temat: Re: Co jak co, ale jak kredyt to w PKO
Od: "zbiggy" <z...@W...onet.pl>
> o ile PKO nie stwierdzi, że bratu da kredyt tylko wtedy gdy ktoś go poręczy
> :))))
> lub nie postawi innych dziwnych warunków
mi to bardziej wygląda na taką formę reklamy opłacaną przez PKO (co prawda
mniej nachalna niż pytanie "co sądzicie o kredycie" i za chwilę potok pochwał z
tego samego IP ;))
A co do samego kredytu - nie jest zły, ale można znaleźć tańszy lub szybszy
(czasem to czas jest ważniejszy od tych kilku setnych procenta)
Zbig.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2003-10-08 11:54:13
Temat: Re: Co jak co, ale jak kredyt to w PKO
Od: "Tomek" <a...@a...pl>
no z wymaganiem zabezpieczen to sie brat raczej liczyl przy kredycie na
mieszkanie na dwadziescia pare lat....
Użytkownik "plusz" <p...@i...usun_spam.pl> napisał w wiadomości
news:bm0q61$aki$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Tomek" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:bm0pm4$h83$2@nemesis.news.tpi.pl...
> > Moj brat nosil sie z zamiarem wziecia kredytu mieszkaniowego. Lazil,
> szukal,
> > kombinowal. Ofert mial piecset, tu prowizje, tam oplaty, wlasciwie
> wszedzie
> > tylko prowizje i oplaty. pare dni temu zobaczyl jakas reklame w
> internecie,
> > poszedl pogadac do PKO. Bierze na jakies 140 tysi. Nie wiedzial ze jest
> > promocja, ale dzieki niej nie zaplaci prowizji od udzielenia kredytu,
> oplaty
> > za rozpatrzenie wniosku i takich tam pierdolek, moze przewalutowywac
> kredyt
> > jesli chce, splacac wczesniej i to tez ponoc nic nie kosztuje. Jak
patrze
> > jak szybko sie zdecydowal, to dochodze do wniosku, po tych miesiacach
> > chodzenia, ze cos w tym musi byc. Bral ktos z Was ten kredyt teraz?
>
> o ile PKO nie stwierdzi, że bratu da kredyt tylko wtedy gdy ktoś go
poręczy
> :))))
> lub nie postawi innych dziwnych warunków
>
>
> --
> pozdrawiam
> plusz
>
>
-
5. Data: 2003-10-09 05:52:49
Temat: Re: Co jak co, ale jak kredyt to w PKO
Od: "Rafal" <t...@i...pl>
Użytkownik "Tomek" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:bm0pm4$h83$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Moj brat nosil sie z zamiarem wziecia kredytu mieszkaniowego. Lazil,
szukal,
> kombinowal. Ofert mial piecset, tu prowizje, tam oplaty, wlasciwie
wszedzie
> tylko prowizje i oplaty. pare dni temu zobaczyl jakas reklame w
internecie,
> poszedl pogadac do PKO. Bierze na jakies 140 tysi. Nie wiedzial ze jest
> promocja, ale dzieki niej nie zaplaci prowizji od udzielenia kredytu,
oplaty
> za rozpatrzenie wniosku i takich tam pierdolek, moze przewalutowywac
kredyt
> jesli chce, splacac wczesniej i to tez ponoc nic nie kosztuje. Jak patrze
> jak szybko sie zdecydowal, to dochodze do wniosku, po tych miesiacach
> chodzenia, ze cos w tym musi byc. Bral ktos z Was ten kredyt teraz?
> Tom
>
rzeczywiscie PKO jest warte uwagi - sam zlozylem tam wniosek
i to drugi bo poprzedni wycofalem (nie obejmowala mnie promocja)
w 3 tyg. mialem przyznany kredyt (zadnych dodatkowych formalnosci, nawet
pani co chciala obejrzec nieruchomosc wziela tylko adres i sama pojechala
obejrzec z zewnatrz)
w moim przypadku byl to jedyny bank, ktory na tak korzystnych warunkach
udziela kredytu na refinansowanie zakupu (i to przy 0% wlasnego wkladu)!!
P.S. moje IP jest inne niz Tomka ;-)