-
11. Data: 2017-07-20 09:50:22
Temat: Re: Co zabrać do Włoch
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu czwartek, 20 lipca 2017 09:42:45 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
> > Z aliora przelewy do kantoru idą w czasie rzeczywistym, więc można walutę szybko
dokupić w razie potrzeby. Szkoda tylko, że IKA nie ma apki mobilnej, ale ich ST jest
całkiem szybki, bez wodotrysków zbytnich.
>
> Jak nie ma jak jest?
O, rzeczywiście, a od dawna jest?
Może mi się utrwaliło, że nie ma, bo nie chciała się na tablecie zainstalować, tak
jak głupie IKO - ale na IKO już znalazłem sposób, więc i na kantor też powinien
zadziałać.
Albo naprawdę do tej pory nie było - coś alior ostatnio spamował, że wprowadzi nową
apkę i nowy ST, ale nie było jasne, czy dotyczy to również kantoru.
A korzystasz? Jakieś fatalne oceny ma w google play.
-
12. Data: 2017-07-20 10:53:10
Temat: Re: Co zabrać do Włoch
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:596f934b$0$15196$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 2017-07-18 o 23:35, Olo pisze:
>> Wyjeżdżam na kilkanaście dni do Włoch. Wiadomo parę euro w kieszeń
>> ale jaką kartę zabrać?
>I co? Będziesz zakładał jakieś inne konto z kartą jak się okaże, że
>akurat innym plastikiem niż masz do dyspozycji wyjdzie kilka groszy
>taniej?
>Zamierzasz wydać kilka tysięcy euro na tym wyjeździe, że różnica
>kursu karcianego i kantorowego pozwoli zaoszczędzić Ci więcej niż
>30zł?
Jak mozna bylo wyczytac - prowizje bankow siegaja czasem i 15 %.
A na urlopie z rodzina te tysiac/e euro to nie dziwne.
Jest sie o co bic.
Poza tym, k*, w imie zasad. Niech bank ze zlodziejskim cennikiem nie
zarobi wcale :-)
J.
-
13. Data: 2017-07-20 12:34:04
Temat: Re: Co zabrać do Włoch
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2017-07-20 o 09:50, Dawid Rutkowski pisze:
> W dniu czwartek, 20 lipca 2017 09:42:45 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
>
>>> Z aliora przelewy do kantoru idą w czasie rzeczywistym, więc można walutę szybko
dokupić w razie potrzeby. Szkoda tylko, że IKA nie ma apki mobilnej, ale ich ST jest
całkiem szybki, bez wodotrysków zbytnich.
>>
>> Jak nie ma jak jest?
>
> O, rzeczywiście, a od dawna jest?
Co najmniej rok. Bo gdzieś tak z rok temu zainstalowałem.
> Może mi się utrwaliło, że nie ma, bo nie chciała się na tablecie zainstalować, tak
jak głupie IKO - ale na IKO już znalazłem sposób, więc i na kantor też powinien
zadziałać.
> Albo naprawdę do tej pory nie było - coś alior ostatnio spamował, że wprowadzi nową
apkę i nowy ST, ale nie było jasne, czy dotyczy to również kantoru.
Nowa apka do alirbanku mi się nie uruchamia - chce telefonu bez roota
:-O. Jak tak będzie w oficjalnej wersji, to się chyba pożegnamy
>
> A korzystasz? Jakieś fatalne oceny ma w google play.
Nie pamiętam, kiedy ostatni raz korzystałem. Jakoś nie miałem potrzeby
używania w terenie.
--
Pete
-
14. Data: 2017-07-20 12:37:28
Temat: Re: Co zabrać do Włoch
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2017-07-20 o 10:53, J.F. pisze:
> Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:596f934b$0$15196$6...@n...neostrad
a.pl...
> W dniu 2017-07-18 o 23:35, Olo pisze:
>>> Wyjeżdżam na kilkanaście dni do Włoch. Wiadomo parę euro w kieszeń
>>> ale jaką kartę zabrać?
>
>> I co? Będziesz zakładał jakieś inne konto z kartą jak się okaże, że
>> akurat innym plastikiem niż masz do dyspozycji wyjdzie kilka groszy
>> taniej?
>> Zamierzasz wydać kilka tysięcy euro na tym wyjeździe, że różnica
>> kursu karcianego i kantorowego pozwoli zaoszczędzić Ci więcej niż 30zł?
>
> Jak mozna bylo wyczytac - prowizje bankow siegaja czasem i 15 %.
>
> A na urlopie z rodzina te tysiac/e euro to nie dziwne.
> Jest sie o co bic.
>
> Poza tym, k*, w imie zasad. Niech bank ze zlodziejskim cennikiem nie
> zarobi wcale :-)
>
Niestety micho chęci czasami sprzedawca przyłoży do tego rękę.
Mnie (a w zasadzie TŻ) ostatnio tak oskubał airbnb.
Kwota boldem i wielką czcionką w PLN-ach o drobnym druczkiem 'karta
zostanie obciążona w EUR. Kwota EUR to xxx EUR.
Zapłaciłem kartą złotówkową i 5,8% dopłaciłem do interesu :(
--
Pete
-
15. Data: 2017-07-20 18:48:21
Temat: Re: Co zabrać do Włoch
Od: Waldek <m...@n...dam>
W dniu 2017-07-20 o 10:53, J.F. pisze:
>
> Jak mozna bylo wyczytac - prowizje bankow siegaja czasem i 15 %.
>
> A na urlopie z rodzina te tysiac/e euro to nie dziwne.
> Jest sie o co bic.
>
> Poza tym, k*, w imie zasad. Niech bank ze zlodziejskim cennikiem nie
> zarobi wcale :-)
>
Czyli... SASZETA ;)
-
16. Data: 2017-07-20 22:45:54
Temat: Re: Co zabrać do Włoch
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2017-07-19 o 20:35, Dawid Rutkowski pisze:
> Kantor aliora założyć może - a szczególnie, gdy alternatywą jest płatność kartą
"dużego" aliora, wtedy 30zł oszczędzasz na każdych wydanych 400zł, czyli niecałe 100
euro
Taki wynik daje różnicę na kursie 1 euro rzędu 30 groszy.
Dzisiaj w zwykłym ulicznym kantorze euro było do kupienia po 4,23
To w Aliorze jest po 3,93 zł do kupienia?
Tam gdzie mam najczęściej używaną kartę bank rozlicza mi najczęściej z
różnicą rzędu 4-5 groszy na euro. I jak wydam przy małym wyjeździe ze
200 euro, to przepłacam 10zł.
-
17. Data: 2017-07-21 00:23:33
Temat: Re: Co zabrać do Włoch
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
W dniu 2017-07-19 o 23:28, Olo pisze:
> Dzięki. Żona ma konto w aliorze a jedziemy razem, wyjazd dopiero w
> połowie sierpnia, więc karta powinna dojść. To chyba optymalne
> rozwiązanie zwłaszcza, że nie wiem ile wydam czy kilkaset euro czy kilka
> tysi a nie chcę brać gotówki z sobą.
Jeśli samochodem to na bramkach autostradowych często nie są honorowane
karty debetowe - warto mieć jaką kredytówkę. Jakąś, bo w sumie to
niewielki procent wydatków w całym wyjeździe i nieco wyższy kurs można
odpuścić :)
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
-
18. Data: 2017-07-21 08:07:26
Temat: Re: Co zabrać do Włoch
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-07-20 o 18:48, Waldek pisze:
> W dniu 2017-07-20 o 10:53, J.F. pisze:
>>
>> Jak mozna bylo wyczytac - prowizje bankow siegaja czasem i 15 %.
>>
>> A na urlopie z rodzina te tysiac/e euro to nie dziwne.
>> Jest sie o co bic.
>>
>> Poza tym, k*, w imie zasad. Niech bank ze zlodziejskim cennikiem nie
>> zarobi wcale :-)
>>
>
> Czyli... SASZETA ;)
O, właśnie, wyjaśnijcie mi, o co chodzi z tą saszetą w tej reklamie? Co
to znaczy?
--
Liwiusz
-
19. Data: 2017-07-21 10:27:05
Temat: Re: Co zabrać do Włoch
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu czwartek, 20 lipca 2017 22:45:57 UTC+2 użytkownik cef napisał:
> Taki wynik daje różnicę na kursie 1 euro rzędu 30 groszy.
> Dzisiaj w zwykłym ulicznym kantorze euro było do kupienia po 4,23
> To w Aliorze jest po 3,93 zł do kupienia?
Po 3,93zł to w aliorze możesz euro sprzedać (np. jak dostajesz zwrot w euro na kartę)
- a dokładnie dziś po 3,9049zł - zaś kupić, płacąc kartą, musisz po 4,5404zł.
Alior jest rekordzistą - mają chyba najwyższe w PL prowizje dla płatności
zagranicznych, i nawet mają specjalny kurs dla płatności kartą - spread 15,05% (i to
liczony przy dzieleniu przez kurs średni, a nie kurs kupna - licząc uczciwie, czyli
dzieląc przez kurs kupna, wychodzi 16,4%) - więc płacąc kartą dopłacasz ponad 7,5%.
"Normalny" spread u nich to "tylko" 9,07%.
A jednocześnie prowadzą kantor, gdzie spread na euro to 0,0272zł (2,72gr) - 0,65%.
> Tam gdzie mam najczęściej używaną kartę bank rozlicza mi najczęściej z
> różnicą rzędu 4-5 groszy na euro. I jak wydam przy małym wyjeździe ze
> 200 euro, to przepłacam 10zł.
A co to za milutki bank? Bo wychodzi koszt 1% - a tak to ma tylko eurobank (ale tylko
dla konta prestige).
Skoro mało się orientujesz (a na grupie taki wątek co tydzień się pojawia) to
wychodzi, że masz fart ;>
Oprócz tego naprawdę tani (tylko kurs mc - koszt ok. 0,2%) jest pekao - jako jedyny
sensowny.
Tanie są jeszcze getout z kartą visa (ale nie mc), pocztowy, santander (czyli albo
groźne klony albo popierdółki) - i tyle dla kart złotówkowych, pozostaje ratowanie
się walutowymi - oczywiście walutę należy kupować w kantorze, a nie w banku. Ale
walutowe mają ten problem, że są wyłącznie debetowe - i co z tego, że są wypukłe,
kredytówka to kredytówka, szczególnie za granicą, bo w PL to wszystko jedno.
Jeszcze jest kilka banków, gdzie koszt to ok. 3% (np. db), a poza tym taka średnia to
ok. 5% - ale łatwo nadziać się na więcej, i to w popularnych bankach, np. mBąk ma 5%
tylko dla płatności w euro kartami mc, a dla pozostałych walut dla mc oraz dla visy
jest to w sumie ponad 6%, citi ma 5,8%+prowizje visa/mc, czyli też ponad 6%.
Ale alior przebija wszystkich.
-
20. Data: 2017-07-21 10:47:32
Temat: Re: Co zabrać do Włoch
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2017-07-21 o 08:07, Liwiusz pisze:
> W dniu 2017-07-20 o 18:48, Waldek pisze:
>> W dniu 2017-07-20 o 10:53, J.F. pisze:
>>>
>>> Jak mozna bylo wyczytac - prowizje bankow siegaja czasem i 15 %.
>>>
>>> A na urlopie z rodzina te tysiac/e euro to nie dziwne.
>>> Jest sie o co bic.
>>>
>>> Poza tym, k*, w imie zasad. Niech bank ze zlodziejskim cennikiem nie
>>> zarobi wcale :-)
>>>
>>
>> Czyli... SASZETA ;)
>
> O, właśnie, wyjaśnijcie mi, o co chodzi z tą saszetą w tej reklamie? Co
> to znaczy?
>
ech..
https://www.google.pl/search?q=saszetka
--
Pete