-
21. Data: 2003-02-17 14:26:22
Temat: Re: Co zamiast BZWBK?
Od: "blad" <b...@W...pl>
Użytkownik "Łukasz"
> w związku ze złodziejskimi prowizjami w BZWBK chcę zamknąć tam Konto 24 i
> przenieść się do innego banku. Konto to trzymam tylko dla kary Visa
Clasic,
> ale 5zł/m-c i jakieś 40/rok, to mała przesada. Poza tym z innych powodów
> mało lubię ten bank.
ja zmienilem BZWBK na Nordea Bank
ale tam VC taniej nie dostaniesz - 3 zl/mies i 55 jednorazowo (zeby
bezgotowkowe miec darmo) i dochod 2,5k/mies
Plus jest ten, ze w bankomatach BZWBK masz wyplaty VE darmowe, a karta
Maestro BZWBK kosztowaly 1 zl ;-))
*** blad ***
-
22. Data: 2003-02-17 14:49:36
Temat: Re: Co zamiast BZWBK?
Od: "Krzysztof Kowalski" <kowalski@___nospam___bankier.pl>
"Łukasz" <l...@p...com.wytnij.to> wrote in message
news:b2migk$91p$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
> w związku ze złodziejskimi prowizjami w BZWBK chcę zamknąć tam Konto 24 i
> przenieść się do innego banku. Konto to trzymam tylko dla kary Visa
Clasic,
> ale 5zł/m-c i jakieś 40/rok, to mała przesada. Poza tym z innych powodów
> mało lubię ten bank. Jestem studentem i zastanawiam się nad przejściem do
> Multibanku (mam już konto w mBanku i jestem zadowolony - nie ma tam tylko
> Visy Clasic). Jak oceniacie ten bank? A może polecacie mi coś innego???
> Chcę mieć dostęp do konta przez internet oraz stosunkowo mało problemów
przy
> karcie clasic.
Przeżyjesz duży szok po zmianie X-tra Student na MK jestem - a znam dobrze
obydwa konta. Oczywiście IMHO szok pozytywny :-) BZWBK plasował się u mnie
daleko z tyłu. W tym banku wszystko jest w miarę ok dopóki właśnie nie
trzeba czegoś załatwić w oddziale.
Pozdrawiam
K. Kowalski
-
23. Data: 2003-02-17 15:33:27
Temat: Re: Co zamiast BZWBK?
Od: "JaKi" <j...@g...pl>
Użytkownik "Krzysztof Kowalski" <kowalski@___nospam___bankier.pl> napisał w
wiadomości news:b2r0am$thc$1@shilo.silesia.pik-net.pl...
>W tym banku wszystko jest w miarę ok dopóki właśnie nie
> trzeba czegoś załatwić w oddziale.
>
Eeeeeeeeee zartujesz :)
Znowu mnie telepnelo jak poszedlem (w ubiegly piatek)
Odstalem sie w kolejce do niedysponenta ok 10 min, jak juz przyszla moja
kolej to powiedzialem ze chce zlikwidowac zlecenie stale, pan podrapal sie w
glowe i polecial na zaplecze po koszulke z dokumentami do konta. Nastepnie
odpytal mnei na okolicznosc pelnomocnictwa, poogladal zlecenie stale i
stwierdzil ze musze pisac podanie :) Znowu wyszedl i wrocil z czysta kartka
A4. I dyktuje mi "prosze o zmiane kwoty zlecenia stalego..." - no to ja mu
na to ze chcialem zlikwidowac to zlecenie - w tym momencie pana olsnilo i
powiedzial ze jesli likwidacje to na formularzu gdzie ustalalem zlecenie
jest rubryczka i tamto tylko wypelnie. Polozyl (doslownie bo takie super
odstepy sa pomiedzy niedysponentem a klientem) na ladzie wydarl mi kartke i
podarl. Podpisalem odwolanie, ale zadalem _trudne_ pytanie - czy latnosc za
to zlecenie juz zostala zrealizowania (platnosc 15 kazdego miesiaca - byl
14). Pan mi na to ze takich rzeczy to on nie moze sprawdzic :) ale ze na
100% platnosc bedzie zrealizowana dopiero w poniedzialek. No to sie spytalem
skad u niego takie informacje ze w poniedzialek - on mi na to "bo tak
jest" - wiec mu wytknalem na formularzu gdzie bylo zlecenie stale ze jezeli
platnosc przypada na dzien wolny to chce zeby bylo placone w ostatni dzien
roboczy. Na to pan ze zdziwieniem w oczach: "tak to pan sobie zaznaczyl?"
Ale wciaz obstawal ze podgladu nie ma czy platnosc sie zealizowala - wiec
wpadl na pomysl zeby przy dacie odwolania dopisac ze odwoluje platnosc od
miesiaca marca... Na koniec poprosilem go o telefon do niedysponentow - pan
stwierdzil ze skonczyly mu sie jego wizytowki, wzial cudze (ale nie nie
bedzie tak dobrze ze mi ja dal ;)) wyrwal (doslownie) kartke z drukarki i
wielkimi wolami przepisal mi numer ;))) Pelen profesjonalizm :)
Ten bank to z daleka, niestey mama sie jakos go trzyma silnie (chyba dla
tego ze nie ma stycznosci z niedysponentami :))
A dodatkowo zamontowali w I o/Kielce lampy przy kasach - wygladaja jak
wieszaki w szatni :)))) Wystroj tego oddzialu jest coraz gorszy.
--
JaKi
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
24. Data: 2003-02-17 15:41:06
Temat: Re: Co zamiast BZWBK?
Od: "Piotr Solarz" <p...@...pl>
Użytkownik "Łukasz" <l...@p...com.wytnij.to> napisał w wiadomości
news:b2migk$91p$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
> w związku ze złodziejskimi prowizjami w BZWBK chcę zamknąć tam Konto 24 i
> przenieść się do innego banku. Konto to trzymam tylko dla kary Visa
Clasic,
> ale 5zł/m-c i jakieś 40/rok, to mała przesada. Poza tym z innych powodów
>
Wybierz Lukasa. Nic sie nie zmieni - bankomaty te same tylko bez opłat :-)
Piotrek
-
25. Data: 2003-02-17 15:51:17
Temat: Re: Co zamiast BZWBK?
Od: "blad" <b...@W...pl>
Użytkownik "JaKi"
> (...) zadalem _trudne_ pytanie - czy latnosc za
> to zlecenie juz zostala zrealizowania (platnosc 15 kazdego miesiaca - byl
> 14). Pan mi na to ze takich rzeczy to on nie moze sprawdzic :) ale ze na
> 100% platnosc bedzie zrealizowana dopiero w poniedzialek. No to sie
spytalem
> skad u niego takie informacje ze w poniedzialek - on mi na to "bo tak
> jest" - wiec mu wytknalem na formularzu gdzie bylo zlecenie stale ze
jezeli
> platnosc przypada na dzien wolny to chce zeby bylo placone w ostatni dzien
> roboczy. Na to pan ze zdziwieniem w oczach: "tak to pan sobie zaznaczyl?"
> Ale wciaz obstawal ze podgladu nie ma (...)
jesli oddzial przeszedl na nowy system to twoje zaznaczanie na wniosku ze
platnosc ma isc przed dniem wolnym jest psu na buty...
Teraz system zdejmuje z rachunku zawsze w sobote lub w niedziele (jak mu
przypada) a w droge wysyla w poniedzialek. I nie raczyli klientow wczesniej
o tym poinformowac.
Po dwoch takich numerach (5 pazdziernika i 5 stycznia) wlasnie zlikwidowalem
konto w BZWBK - rozmowy w oddziale wygladaly podobnie, a centrala tez mydli
oczy jakimis korzysciami dla klienta i tym ze niby sobota jest u nich teraz
dniem roboczym - dla komputera a nie dla mojego oddzialu ;-)))
*** blad ***
-
26. Data: 2003-02-17 15:52:26
Temat: Re: Co zamiast BZWBK?
Od: "Robert" <s...@o...pl>
news:b2qvca$fkd$1@inews.gazeta.pl, JaKi <j...@g...pl>:
> Znowu mnie telepnelo jak poszedlem (w ubiegly piatek)
Ciekawy opis, ale jako wieloletniego klienta BZWBK uderza mnie, że zostałeś
wyjątkowo dobrze tym razem obsłużony.
> Odstalem sie w kolejce do niedysponenta ok 10 min
to nie jest dlugo
> stwierdzil ze musze pisac podanie :) Znowu
> wyszedl i wrocil z czysta kartka A4
słynne "podania wielkopolskie" :))
U Was to jak u VIPów - u nas juz dawno nie dają kartek do podań, tylko
trzeba posiadać własną.
> Na koniec
> poprosilem go o telefon do niedysponentow
powinien byc na miesiecznym (teraz 2-miesiecznym chyba) wyciagu; u mnie
byly, tylko ze mialy za malo cyferek - stare numery sprzed 5 lat
Czekamy na dalsze opisy :)
--
Robert
To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-
-
27. Data: 2003-02-17 15:58:04
Temat: Re: Co zamiast BZWBK?
Od: "JaKi" <j...@g...pl>
Użytkownik "Robert" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b2r0g4$1t1$1@topaz.icpnet.pl...
> U Was to jak u VIPów - u nas juz dawno nie dają kartek do podań, tylko
> trzeba posiadać własną.
>
Jak by nie bylo to konto Prestige - to chyba dla tego mi sie kartka trafila
:)))))
> Czekamy na dalsze opisy :)
>
Mam nadzieje ze szybko sie tam nie pojawie ;)
--
JaKi
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
28. Data: 2003-02-17 18:24:44
Temat: Re: Co zamiast BZWBK?
Od: "Karol" <a...@p...antyspam.onet.pl>
Użytkownik "blad" <b...@W...pl> napisał w wiadomości
news:b2r0e8$ofi$1@nemesis.news.tpi.pl...
> jesli oddzial przeszedl na nowy system to twoje zaznaczanie na wniosku ze
> platnosc ma isc przed dniem wolnym jest psu na buty...
> Teraz system zdejmuje z rachunku zawsze w sobote lub w niedziele (jak mu
> przypada) a w droge wysyla w poniedzialek. I nie raczyli klientow
wczesniej
> o tym poinformowac.
> Po dwoch takich numerach (5 pazdziernika i 5 stycznia) wlasnie
zlikwidowalem
> konto w BZWBK - rozmowy w oddziale wygladaly podobnie, a centrala tez
mydli
> oczy jakimis korzysciami dla klienta i tym ze niby sobota jest u nich
teraz
> dniem roboczym - dla komputera a nie dla mojego oddzialu ;-)))
Chyba sie pospieszyles :-) Z moich obserwacji wynika, ze od 01.02.2003
jednak to zmienili.
Obecnie "data ksiegowania" jest rzeczywista data wyjscia przelewu z banku.
Natomiast "data operacji" to data stalego zlecenia (czyli nadal trzeba miec
kase na koncie w dniu DO-1).
Pozdrawiam,
Karol
-
29. Data: 2003-02-17 19:34:16
Temat: Re: Co zamiast BZWBK?
Od: "Łukasz" <l...@p...com.wytnij.to>
Użytkownik "JaKi" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b2r0qd$l3k$1@inews.gazeta.pl...
> Jak by nie bylo to konto Prestige - to chyba dla tego mi sie kartka
trafila
> > Czekamy na dalsze opisy :)
> >
> Mam nadzieje ze szybko sie tam nie pojawie ;)
Oni pewnie też.
:b
Łukasz
-
30. Data: 2003-02-17 19:53:58
Temat: Re: Co zamiast BZWBK?
Od: "JaKi" <j...@g...pl>
Użytkownik "Łukasz" <l...@p...com.wytnij.to> napisał w wiadomości
news:b2rdi6$rof$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Oni pewnie też.
> :b
>
Jeden facet na moj widok juz od dawna ucieka a reszta niedysponentow pluje
jadem :) Jedynie jedna pani dysponentka jest tam podora tej ekipy i z nia
mozna faktyznie zalatwic wszystko.
--
JaKi
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/